No widzisz czyli nie ma reguły hehePierwsza była córcia, więc ja w te przesądy nie wierzę. Szanse są 50% [emoji39]
![Happy :happy: :happy:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/happy.gif)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
No widzisz czyli nie ma reguły hehePierwsza była córcia, więc ja w te przesądy nie wierzę. Szanse są 50% [emoji39]
Wstać bardzo wczesnie rano i jechać ubrana w cokolwiek, bez makijażu tak, żeby mieć to z glowy jak najszybciej [emoji39]Witajcie ja jutro mam mieć krew pobrana i pomijając już strach to mam problem... Nie bardzo wiem jak wytrzymam tą godzinę bez jedzeniaja teraz od razu muszę coś zjeść z rana bo zaraz mną rzuca
chce jutro zbadać glukoze więc tym bardziej nie powinnam niczego jeść, może macie jakieś pomysły jak to przetrwać
![]()
Ja tez mam problem z cerącodziennie budzę się z wypryskami i też nie mam pojęcia jak sobie z tym radzić, do tej pory nie miałam takich problemów
Hej kobietki co brałyście w ciąży na ból gardła i zatkany nos?![]()
WitamyChciałam się przywitać i do Was dołączyć. To moja trzecia ciąża...dziś 6t2d. Trochę nerwowy początek ciąży-plamienia, szybka wizyta u lekarza, badanie przyrostu bety, dużo płaczu i nerwów...ale ostatecznie wszystko jest ok..chociaż strach z tyłu głowy mam nadal i nieustannie z nim walczę.
Jutro mam wizytę..więc już dziś skręca mnie w żołądku ;-)
Z objawów: okropne, 24h na dobę mdłości. Ciężko mi funkcjonować przy dwójce dzieci, a każde wyjście z domu to nie lada wyzwanie. Do tego ból głowy i zmęczenie. W poprzednich ciążach miałam identycznie, po 12tyg było znacznie łatwiej...i tej myśli się trzymam.
P.s podczytuje Was od 2tyg...ale wciąż jakoś zwlekałam z założeniem konta.
O ciąży póki co wie tylko mąż...no i Wy ;-)
Chciałam się przywitać i do Was dołączyć. To moja trzecia ciąża...dziś 6t2d. Trochę nerwowy początek ciąży-plamienia, szybka wizyta u lekarza, badanie przyrostu bety, dużo płaczu i nerwów...ale ostatecznie wszystko jest ok..chociaż strach z tyłu głowy mam nadal i nieustannie z nim walczę.
Jutro mam wizytę..więc już dziś skręca mnie w żołądku ;-)
Z objawów: okropne, 24h na dobę mdłości. Ciężko mi funkcjonować przy dwójce dzieci, a każde wyjście z domu to nie lada wyzwanie. Do tego ból głowy i zmęczenie. W poprzednich ciążach miałam identycznie, po 12tyg było znacznie łatwiej...i tej myśli się trzymam.
P.s podczytuje Was od 2tyg...ale wciąż jakoś zwlekałam z założeniem konta.
O ciąży póki co wie tylko mąż...no i Wy ;-)
Siódmy leci. O kurczę już zaraz 8 zaczynam [emoji3] ale to szybko uciekaA który to już tydzień?
Ja póki co też bez objawowo, czasem coś w brzuszku zaboli i senna jestem, ale równie dobrze senność zrzuciłabym na pogodę (gdybym czasem o ciąży nie wiedziała [emoji39])
Duza dzidzia juz [emoji173] który tc ?Wlasnie wrocilam od lekarza. Moj groszek ma juz 14,5 mm![]()