reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwcowe Mamy 2019

reklama
Ja oprócz igiel to sie jeszcze lekarzy boje [emoji23] no jak mam iść na zwykla wizyte to dzien przed juz schizuje, zoladek boli, z nerwow chce mi sie wymiotować a często i biegunka z nerwow mnie łapie... to co to bedzie jutro, przed tak bardzo stresujaca wizytą[emoji17]
 
U mnie to już chyba powoli mdłości przechodzą, czasem tylko jak bardzo głodna jestem to mnie mdli, pozatym da się żyć :) mam nadzieję że to już koniec, chociaż szczerze to trochę wcześnie i się zastanawiam :p
Jeszcze dwa tygodnie do wizyty, doczekać się nie mogę, w piątek planuje iść na badania krwi i moczu, ciekawe czy zemdleje jak zwykle...
Mi o dziwo też dzisiaj drugi dzień już nie muli, śniadania ze smakiem zjadłam i mam nadzieję że to już koniec tych mdłości. Okaże się jutro jak wcześnie wstanę do pracy :p

Za 2h mam USG! Stres coraz większy. Jutro za to idę na badania krwi.
 
Ja oprócz igiel to sie jeszcze lekarzy boje [emoji23] no jak mam iść na zwykla wizyte to dzien przed juz schizuje, zoladek boli, z nerwow chce mi sie wymiotować a często i biegunka z nerwow mnie łapie... to co to bedzie jutro, przed tak bardzo stresujaca wizytą[emoji17]
Mam to samo przed lekarzami :p ale na szczęście pobiedania krwi itp nie boję się jakoś i nie reaguje zle
 
reklama
Do góry