reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe Mamy 2019

reklama
Muszę pochwalić się że mojej dziecko spało do 9!!!! Co prawda dwie pobudki w nocy ale co tam :] Teraz w nagrodę zrobiłam mu naleśniki :p
Co do wagi to u mnie bez zmian :) w pierwszej ciąży już miałam dobre 2/3 kg w tym czasie i oczywiście do porodu było +25, cieszę się że narazie nic nie przybieram :) obecnie 7+5 :)
Ojj tak, to cudowne uczucie kiedy dziecko da pospać :) Chociaż ja z moim i tak nie mam co narzekać, do tej 7:30- 8 w porywach do 9 czasem też pospi :) W nocy budzi się raz, a czasem wcale :p Ciekawe czy drugie dziecko będzie równie łaskawe :D
 
Jakoś dużo tych plamien ostatnio [emoji58] ja się zbieram do pracy, ale tak mnie mdli że boję się wyjść z domu..
Mam to samo, piję imbir i staram się jakoś wytrzymać z pawiem :p

Hej... Tyle niemiłych wieści ostatnio [emoji20] trzymam za wszystkie kciuki!
Ja byłam na badaniach, teraz śniadanie i do pracy...
Całe noce nie śpię, co chwile sie budze, do tego cała zlana potem...jak to nie minie to chyba nie dam rady pracować
Ja dzisiaj akurat dobrze spałam, ale bywa różnie. Strasznie zmęczona jestem, po pracy po prostu padam..

Ja w poprzedniej ciąży też miałam różne dziwne ciągnięcia, drętwienia po kłucie w pępku ;) Wydaje mi się, że jeśli nie ma mocnych bóli, nie do wytrzymania i dolegliwości mijają to powinno być wszystko ok ;) A wiadomo, że na wszelki wypadek jeśli jest możliwość nie forsować się za bardzo :)
Staram się, ale lubię spacery i nie chcę siedzieć na tyłku tylko cały czas. Wcześniej biegałam codziennie.

Ja dopiero po śniadaniu ;) Kawa dopiero w planach. Rozumiem co czujesz, ja z młodym też nienawidzę chodzić na szczepienia. Całe szczęście kolejne będzie miał w piątym roku życia, więc narazie spokój ;) Dzisiaj się chyba wybiorę z mężem na jakieś zakupy, muszę sobie sprawić nowe, luźniejsze spodnie, bo prawie wszystkie, które mam cisną mi brzuch :o
Mi powoli też się robi ciasno w brzuchu, ale mam kilka par spodni z przed 15kg :p
Więc jak kupię nowe to juz ciążowe.
 
reklama
Do góry