reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe Mamy 2019

reklama
Tak was czytam i gdybam. W pierwszej ciąży mimo ze dziewczynka jadłam na potęgę szarlotkę śledzie i domowa pizze. Teraz totalnie nie mam apetytu ale obiecałam młodej ze zrobimy szarlotkę wiec jest misja na popołudnie. Mdlosci o dziwo mam codziennie ok 15 i tak do wieczora ale gdybym nie musiała to bym w ogóle nie jadła. Duuuzo pije ale jedzenie jest passe
 
Tak was czytam i gdybam. W pierwszej ciąży mimo ze dziewczynka jadłam na potęgę szarlotkę śledzie i domowa pizze. Teraz totalnie nie mam apetytu ale obiecałam młodej ze zrobimy szarlotkę wiec jest misja na popołudnie. Mdlosci o dziwo mam codziennie ok 15 i tak do wieczora ale gdybym nie musiała to bym w ogóle nie jadła. Duuuzo pije ale jedzenie jest passe
Ja tylko raz w życiu doświadczyłam braku apetytu po pierwszym porodzie ;p Ale fakt, że sam poród byl dla mnie naprawdę okropnym przeżyciem, po urodzeniu młodego strasznie mocno krwawilam, do tego stopnia, że byłam na tyle słaba, że nie dałam rady iść sama do toalety i mdlałam.. Każda moją próba podniesienia się z łóżka kończyła się zalaniem prześcieradła krwią mimo wielkiego wkładu poporodowego :o Trochę się cykam następnego porodu jak sobie przypomne, hehe
 
Będę trzymać kciuki :) Ja mam dzisiaj 5+3, a jeszcze nie jestem umówiona do ginekologa nawet [emoji14] Chyba umowie się dopiero w przyszłym tygodniu na piątek ;)
Mnie lekarz chciał wcześniej zobaczyć, bo jestem po stymulacji lekami i dodatkowo z terminami mam problemy :) normalnie bym poszła w 7 tygodniu żeby serduszko usłyszeć ;)
 
reklama
Do góry