reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwcowe Mamy 2019

reklama
Bardzo współczuję :(. Pozostaje trzymać kciuki, że tym razem wszystko się uda.

Ja w środę idę na usg połówkowe i już mam koszmary w nocy [emoji14]

A w sobotę pierwsze zajęcia w szkole rodzenia. Mam nadzieję, że trafię tam bez problemu bo mąż akurat jedzie na targi za granicę :p. A ja zawsze jak jadę w nowe miejsce to panikuję czy znajdę miejsce na parking i się nie zgubię :p
Ja we wtorek połówkowe ;)
Kciuki dziewczyny za polowkowe [emoji110][emoji110]


Ja po polowkowych wreszcie tak porzadnie odetchnelam [emoji846] wczesniej jeszcze nawet po prenatalnych stres nadal byl a teraz jakby ogromny kamien z serca spadl [emoji5]
Teraz juz byle do czerwca [emoji5]
 
W 18tc. Teraz wieże, że wszystko będzie ok i powoli się już rozglądam za wózkiem i innymi rzeczami:)

Myślę, że ten strach zostanie aż do porodu. Ja odkąd czuje ruchy jestem trochę spokojniejsza:)
U mnie w laboratorium są starsze panie i uważają że niewolno nic dodawać bo to falszuje wynik. Ostatnio ciężarna przyszła z glukotestem i musiała na szybko do apteki lecieć po standardową glukoze.

A jeśli można spytać co było przyczyna? Dostałaś krwawienia czy płód po prostu obumarł?
 
Jestem Magda , mam 26 lat ! i mieszkam w Katowicach . Stres dziewczyny był dziś ogromna ! serce myślałam , że mi wyskoczy przed badaniem !:)
Ale na szczęście wszystko w porządku
 
reklama
Do góry