Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
U mnie mył mążJa tam tez jestem tego zdania, że jesli czujemy się na siłach to czemu by nie robić pewnych rzeczy... Ja nie wyobrażam sobie nie umyć tych okien do czerwca, a później przy malym dziecku też pewnie by to nie wypaliło, i tak ponad rok z brudnymi oknami
przecież to nie tylko zadanie dla kobiet. Mało tego, miłował podłogi również, od połowy ciąży odkurzał chatę. Także to chyba da się zrobić rękami męża lub partnera
MopowalU mnie mył mąż
)ach ten słownik
lekarz mi mówił, ze wszystko się rozciąga i niektóre kobiety tak to odczuwają ale oczywiście przy kolejnej wizycie powiedz o tym lekarzowi
Bardzo mi przykro, nie poddawaj się tylko.Dziewczyny opuszczam grupę, poroniłam
Prawda to, budzę się po kilka razy w nocy od końcówki ostatniej ciąży i czasami mam wrażenie, ze jestem już zombieNo niestety, chociaż w ciąży to jeszcze czasem da się wyspać, gorzej przy dziecku
Kilka postów dalej wrzuciłam post mamy ginekolog gdzie wyjaśniła dlaczego to mit.
Nie kazda ma taka mozliwosc zeby maz czy partner wyręczył [emoji6] ja w pierwszej ciazy musialam robic wszystko sama mimo ze mieszkalam z matką i siostrą [emoji6]U mnie mył mąż
No jasne, ze się da
wszystko się da ja tylko napisałam jak to byli u mnie. Zasadniczo w 8 go miesiąca ciąży pracowałam w ciągłych delegacjach także do domu wróciłam dopiero na 2 ostatnie miesiące ciąży. Także raczej trudno byłoby mi muc okna, ale na szczęście mój mąż to akurat ogarniał. Teraz zapowiedział, ze tez będzie, a jestem jeszcze na macierzyńskim. Niech robi jak chce : D
