reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwcowe Mamy 2019

reklama
Mamy dzieci poniżej 2 roku, czy wasze maluchy przesypiaja noce?
Moja córeczka ma 17 miesięcy i można powiedzieć, że zdarza jej się przespać noc, ale zazwyczaj ma jedną pobudkę. Niestety zazwyczaj taką dwugodzinną, a jak idzie ząb to potrafi się budzić co godzinę i tylko rączki.
 
Ostatnia edycja:
Teściowa do mnie dzwoni ale nie odbieram, bo nie jestem gotowa by mówić do niej mamo, hahahaha.

Ja jestem dwa lata po ślubie i dalej mówie Pani i to się raczej nie zmieni. Nie wyobrażam sobie mówić tak naprawdę do obcych ludzi mamo, tato. Zresztą teściowa po moim urodzeniu córki dała mi naprawdę w kość także tym bardziej nie przejdzie mi przez gardło mamo
 
Właśnie też pierwsza na mleko i śpi a potem czasem jeszcze jedna i musze ponosić troche. A ile macie zębów? Nam brakuje trojek i piątek
 
reklama
Do góry