Pianistka1991
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Wrzesień 2018
- Postów
- 23 429
Słońce, Ty musisz wziąć sprawę za łeb. Nie wahać się, nie zastanawiać więcej bo za każdym razem dochodzisz do tego samego wniosku. Szukaj siły w swoich dzieciach i działaj póki czas.Teraz jak już się spakuje to naprawdę nie wrócę już. Raz już wyjechalam po cichu z Liwia stąd ale mnie przerobil obiecując że zaczniemy od nowa
Jak opowiadalaś o pierwszych kłótniach to nie chciałam oceniać Twojego męża pochopnie. Nigdy nie uważałam, że kłamiesz, ale wyolbrzymianie zdarza się nam każdej, szczególnie przy szalejacych hormonach. No ale te wszystkie sytuacje która opisujesz składają się na wyjątkowo przykrą całość. Działaj, serio, nie czekaj biernie, a poczujesz niesamowitą ulgę i spokój, który Ci się od dawna już należy ;*