Czerwcowe Mamy 2019

[Judyta26]

no ja też mam nadzieję znaleźć, tylko, że ja się muszę wyrobić przed pójściem na L-4 bo później kredytu nie dostaniemy...

No to u nas bylo dokładnie to samo. W banku chyba nie maja wgladu do tegonczy jestes na l4. Na pewno juz sam macierzyński nie kest korzystny. My w sumie przy załatwianiu kredytu nie wspominalismy o ciąży tak na wszelki wypadek. Wiec faktycznie macie juz niewiele czasu
Trzymam kciuki!!!

 

[Pianistka1991]

Zobaczymy [emoji6] tu jest taka produkcja ze na dwa watki spokojnie wystarczy [emoji6]
Ja i chyba większość dziewczyn tez chialo by od czasu do czasu napisac cos bardziej prywatnego ni i jednak w tym momencie zamkniety watek jest super bo jak widać tutaj jestesmy ciagle "oserwowane" ale nie znamy obserwujacych [emoji14]

Aniaslu napisała, że jeśli nie ma moderatora to należy go wybrać, a najlepiej żeby było 2. Na pewno nie będziemy angażowac Ces... Teraz pytanie czy @Agatki się podejmie moderacji i bycia łącznikiem między nami a Aniaslu, no i może Ty Kaamilaaa byś chciała? [emoji39] jesteś na forum o wiele dłużej ode mnie

 

[lenka87]

Ja mam podobnie, rok starań o dziecko które planowaliśmy i nic. A jak się udało to byłam przerażona jestem właściwie. Czuję się czasem nieswojo na forum bo jakoś nie fiksuje na punkcie dziecka i nie czuję więzi żadnej tym bardziej instynktu. Nigdy nie lubiłam dzieci i nie lubię , mam nadzieję że z własnym będzie inaczej [emoji85]i też przepłakałam początki [emoji23]

Ja przed synkiem też nie przepadałam za dziećmi, nie miałam też specjalnie doświadczenia. A jak się urodził to jakoś samo wszystko przyszło. Było łatwiej niż myślałam. Nie miałam nikogo do pomocy i dałam radę. Długo potem i tak mnie dzieci drażniły,ale nie mój. Moja mama miałam rację jak jej się żaliłam,że nie lubię dzieci. Swoje to co innego. Teraz mi się chyba instynkt włączył,bo jakoś złagodniałam i mnie nie denerwują cudze maluszki. W lipcu urodziła się mojemu mężowi siostrzenica i oszalałam na jej punkcie. Jest naprawdę słodka.

 

[Judyta26]

Zobaczymy [emoji6] tu jest taka produkcja ze na dwa watki spokojnie wystarczy [emoji6]
Ja i chyba większość dziewczyn tez chialo by od czasu do czasu napisac cos bardziej prywatnego ni i jednak w tym momencie zamkniety watek jest super bo jak widać tutaj jestesmy ciagle "oserwowane" ale nie znamy obserwujacych [emoji14]

Dokladnie ja kestem za watkiem zamknietym. Fajnie, ze teraz tyle dziewczyn sie ujawnilo ale jakos wole zeby nas juz nikt nie podczytywal
Wiadomo to tylko internet, ale jakos pewniej bym sie czula w zamknietym. Chociazby zdjęcie mozna wstawic a tak to mam opory

 

[agut90]

Tak, zamknięty wątek bardzo by się przydał. Nie jedna z nas wstawiala już swoje zdjęcia ... Zawsze lepiej wiedzieć, że nie każdy to ogląda czy może przeczytać

I ja też nadal obawiam się braku instynktu. Wciąż cieszę się, gdy wracam do cichego domu po wizycie u znajomych, którzy mają już bobasa

 

[Nataśka]

Przed chwilą moja córka położyła rękę na brzuchu... bo czułam jak się rusza, maleństwo ją "kopło" ale się cieszyła fajne uczucie a dziś z OM wynika 14 tydzień!

 

[lenka87]

Przed chwilą moja córka położyła rękę na brzuchu... bo czułam jak się rusza, maleństwo ją "kopło" ale się cieszyła fajne uczucie a dziś z OM wynika 14 tydzień!

Ja od tygodnia mam jakby takie delikatne drgania. Ale tak dokońca przekonana nie jestem czy to napewno to.
Nawet na usg prenatalnym jakiś spokojny ten mój maluszek. Synek był bardzo ruchliwy. Ciekawe kiedy teraz poczuje kopniaki.

 

[Nataśka]

Ja od tygodnia mam jakby takie delikatne drgania. Ale tak dokońca przekonana nie jestem czy to napewno to.
Nawet na usg prenatalnym jakiś spokojny ten mój maluszek. Synek był bardzo ruchliwy. Ciekawe kiedy teraz poczuje kopniaki.

to moja 3 ciąża, a po za tym ja jestem straszna chudzina, więc nie mam wątpliwości

 

[lenka87]

to moja 3 ciąża, a po za tym ja jestem straszna chudzina, więc nie mam wątpliwości

Właśnie tak pomyślałam,że pewnie szczupła jesteś, Ja mam troszkę oponkę to pewnie dlatego. Coś tam czuje-ale daleko od tego by ktoś inny poczuł.

 

[0202oliwcia]

Hej, mam na imię Małgosia, 33 lata, dwoje dzieci i nie wiem jak to się stało ale 3 jest w drodze. Czytam was od jakiegoś czasu i chciała bym do was dołączyć. Witajcie!!!!

Nie jestes sama u mnie tez 3 w brzuszku a po domu biega 15 miesieczna myszka .
Będzie ciezko [emoji23][emoji23]