reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwcowe Mamy 2019

reklama
To prawda, miasto jest przepiękne i bardzo swojskie:)
Ja jakiś czas mieszkałam w Poznaniu( i to tez fajne miasto) ale ciągnęło mnie do domu:) no i tak zaszłam w ciąże i chwilowo zostałam z mężem na starych śmieciach. Zobaczymy co Nam się jeszcze w życiu przydarzy:)


Zobacz załącznik 927166
Mój pierwszy w życiu makowiec w cieście drożdżowym:)
Mam nadzieje, ze jest smaczny :D
Boże nie rób smaka [emoji23] od kilku dni za mną chodzi taki domowy makowiec [emoji85] mmmm [emoji39] Brawo! Ja się przyznam, że z zawodu jestem cukiernik ale nie lubię piec [emoji38] chyba praca mnie z tego wyleczyla [emoji53]
 
Boże nie rób smaka [emoji23] od kilku dni za mną chodzi taki domowy makowiec [emoji85] mmmm [emoji39] Brawo! Ja się przyznam, że z zawodu jestem cukiernik ale nie lubię piec [emoji38] chyba praca mnie z tego wyleczyla [emoji53]

Nie dowie się:))
Ja raczej z tych nie pieczacych jestem, no ale od czasu do czasu coś tam staram się ogarnac:)
 
reklama
O jekju tu same chudziny ja sie przy was wstydzę pokazać bo jak słoniatko wygladam
No ja właśnie też się wstydzę
I to jest wlasnie nasz blad! Pisze nasz, bo ja tez z tych, nazwijmy to dyplomatycznie, mniej chudych :-p Wstydzimy sie, malo pokazujemy i przez to wstydzimy sie jeszcze bardziej, bo wydaje nam sie, ze jestesmy jedyne tu na bb. A jak widac, same nie jestesmy :)

Zaczynam panikować [emoji853] co chwilę mi się pojawia większe wybrzuszenie z lewej strony i znika... i za jakiś czas znowu. Czuję jakby mi ktoś brzuch uciskał, do tego takie dziwne kłucie [emoji20] wybaczcie, że ja w kółko o tym, ale to bardzo nieprzyjemne uczucie. Chyba zaraz położę się spać żeby się nie nakręcać. [emoji53]
Moze macica daje Ci ostrzezenie, ze sie za bardzo forsujesz? Ty teraz na prawde duzo pracowalas. One (macice) maja czasem "spozniony zaplon" i na pewne sytuacje reaguja z opoznieniem. Ja w poprzedniej ciazy bylam swiadkiem strasznego wypadku (nie bede opisywac) a macica zaczela mi szalec tydzien pozniej. Tak oderagowala tamta sytuacje. Takie straszenie zazwyczaj nie jest grozne (wrazenie poteguja dodatkowo wzrost macicy i ruchy dziecka) ale rozumiem Twoje obawy, bo ja wtedy az pojechalam na sor. Zanim Twoja macica sie wyciszy moze minac pare dni. Potrzeba Ci wiec duzo spokoju i zajac mysli czyms przyjemnym. Zawsze tez mozesz podjechac do lekarza, zeby zbadal szyjke i Cie uspokoil. Grunt, zebys Ty sie czula dobrze to i dziecku i macicy tez powinno byc dobrze! :)

@Silje1008 Makowiec wyglada rewelacyjnie, pelna profeska! Wszystkie sklepowe od zawodowych piekarzy moga sie schowac :yes: Ukryj go gdzies lepiej przed rodzina (i przed soba), bo nie doczeka swiat :-p
 
Do góry