Ja to samo no moze za wielkiego snoadania nie zjem (w domu planuje miec prawie pusta lodowke) ale juz o 13 umówiłam sie u rodzicow i bede duuuzo próbowaćOgólnie to ani mi się śni głodować tego dnia [emoji39][emoji39][emoji39]
My juz tradycyjnie na święta nic nie przygotowujemy do jedzenia, bo cale swieta to wedrowki po rodzinie. Jedynie może uda nam sie zjesc śniadania w domu (w wogilie dostaniemy jedzenie ) Raz cos tam gotowalam, pieklam a pozniej to wszystko poszlo w smietnik :/ od tamtej pory wole nie kupowac i nie wywalac
U nas tylko zapasy owoców