reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe Mamy 2019

reklama
Mysle ze najlepiej bedzie jak skonsultujesz te wyniki jak najszybciej z endokrynologiem. Te wyniki, i z pewnoscia usg tarczycy da mu obraz tego co sie dzieje. Zreszta ten wynik miesiac temu juz mialas leciutko podwyższon

Widzisz ja miałam podobne tsh i mimo ze w 4tygodnie ladnie spadlo do normy, mam zwiekszona dawke...Ale nie przegonisz [emoji14]
Nikt nie ma większego od mego :ninja2:
Brak talii, ale biore się za siebie i idę na dietkę :D
 
Nadrobilam! :yes:

Moze to byla trzydniowka? Jest kilka rodzajow tych trzydniowek. Moj synek tak miał. Przeziebienie zaraz wysypka, jedna zeszla nagle druga. Poszlismy do lekarza w obawie, ze to jakaś alergia na leki. Lekarka wyciągnęła ksiazke z wypisanymi chorobami i pokazala nam, ze jest wlasnie ich kilka. Jakas choroba 4, choroba 5 i jakies tam inne o takich dziwnych nazwach.

Okazalo się, ze synek osluchowo czysty. Syropki tylko oczywisice za jedyne 80zl ;)
Chociaż ti i tak nic. Jak mial 10miesiecy to na zwykle przeziebienie dostal leki za 200zl! ;)

No i super, ze u Was nic powaznego. Nasz trzydniowke rzekomo przechodzil, jak mial 4,5 roku (tak pediatra twierdzila), choc nie jestem przekonana, czy to byla trzydniowka, bo mi to bardziej na odre wygladalo. Lekarka uznala po prostu, ze odry juz prawie nie ma, wiec skad mialby miec. I to byl jej jedyny argument. Ale jak na trzydniowke to mi przebieg wygladal zbyt ciezko i po pojawieniu sie krostek poszla druga fala goraczki ponad 40 stopni a te dwie fale ponoc sa charakterystyczne dla odry. A teraz to byl lekki katarek, kilka kaszlniec i ogolnie w porzadku. Naogladalam sie setek zdjec w necie i nijak nie odrozniam krostek trzydniowki od tych od rozyczki i tych od odry :rofl: Rownie dobrze mogla to tez byc alergia na zimno, bo raz i takie dziwactwo mial.

Dziewczyny mam pyt czy czujecie ruchy maleństwa? Zaczynam sie denerwować, z córka czułam w 17/18 tydz a z synkiem 14tc i kopał do końca, wcześniej cos tam sie przetrwało- a teraz nic :no:
A dodam ze od piatku zaczne 17tc

Ja w poprzediej ciazy mialam lozysko na przedniej scianie i bardzo rzadko czulam ruchy, tylko te najsilniejsze.

@aronia12 troche przeszłam fakt ale cieszy mnie że mam wesołe pogodne dziecko są dzieci które są na prawdę chore [emoji24] my jakoś damy rade

Jestem pewna, ze dacie rade! Moja mama tez ze mna miala trudne poczatki, latami szwedala sie po szpitalach i poradniach. Straszono ja niewiadomo czym a wszystko okazalo sie w porzadku. Grunt to trafic na dobrych lekarzy. Czasem najprostsza terapia okazuje sie najskuteczniejsza :)
Brzusio masz piekny! :biggrin2: Od szyi w dol wygladasz podobnie do mnie, he he.

Tak chyba zrobie, tylko naprawdę ciężko znaleźć lekarza który uważa ze 1 poronienie cos oznacza. Zmieniałam ginekologów już 3 razy, każdy uważał ze 1 poronienie nic nie oznacza i trzeba próbować dalej...
Ja stracilam moja pierwsza ciaze i to jeszcze w dniu naszej drugiej rocznicy slubu. Przez lata nie bylam w stanie swietowac naszej rocznicy z mezem. I tez sie nasluchalam, ze to "normalne". Ale ja sie zaparlam, porobilam badania na wlasna reke, znalazlam dobrego gin-endo, wystarczylo sie 2 tygodnie podleczyc i trzy tygodnie po stracie bylam w ciazy z synkiem. Takze czesto warto posluchac intuicji i postawic na swoim :)
 
Wydawalo mi się ze z każdą kolejna czuje się szybciej...A wiesz kto w brzuszku?
Na prenatalnym pow że córeczka a już dwa tyg pózniej jednak synek czekam na połówkowe i na potwierdzenie w domu mam dwie córeczki wiec fajnie by było mieć chlopca (zwłasxcza że moj mąż o nim marzy) ale jak to mówia co dadzą to wezme [emoji23][emoji23]
 
Mowisz? Dajesz mi takie wyzwanie? [emoji23][emoji23][emoji23]
Dawaj [emoji23][emoji23] probowac zawsze mozesz [emoji23][emoji23][emoji13]
Ja wam potem cykne fotke jaak sie najem na kolacje [emoji85]
Nikt nie ma większego od mego :ninja2:
Brak talii, ale biore się za siebie i idę na dietkę :D
Ej serio potrzebna nam tabelka bo juz nie kojarze czy to ty tez wrzucalas juz brzuszek czy nie [emoji848] duzo nas tu ostatnio [emoji3]
A przyjda swieta i pewnie cisza bedzie jak makiem zasial [emoji13]
 
Ja dzisiaj 15+6 i też nic, łożysko mam na przedniej ścianie i to moja pierwsza ciąża, lekarz mi powiedział że pewnie poczuję około 20tc najwcześniej :(
Ja mialam tak w pierwszej ciazy, lozysko na przedniej scianie i ruchy czulam dopiero w 21tc wiec byc moze tez jeszcze sobie poczekasz niestety [emoji52]
 
Dziewczyny może któraś mi pomoże z interpretacją wyników? Tydzień temu robiłam tsh i wyszło mi 6,1 (norma dla kobiet w ciąży II trymestr w moim laboratorium to 0,1-2,35). Wczoraj byłam u ginekologa i dostałam euthyrox 75 na zbicie tsh, zlecenie badań ft3 i ft4 i mam iść do endokrynologa 29.12.
Dzisiaj zrobiłam badania:
ft3 3,1 (norma dla II trymestru to 2,09-3,55)
ft4 0,94 (norma dla II trymestru to 0,8-1,3)

Nie wiem zupełnie jak mam to interpretować, niby w normie ale to tsh 6,1 mnie przeraziło i nie wiem skąd się wzięło tak wysokie, miesiąc wcześniej miałam 2,58 :(

Tsh moze wzrosnac w ciazy. A moze to byc tylko jednorazowo zly wynik, czytalam, ze i to sie czasem zdarza. Moze byc takze niedobor jodu. Dla wszystkich zainteresowanych tematem tarczycy podsylam interesujacy artykul na blogu lekarza endokrynologa (sama mam tarczyce pod kontrola):
Link do: Niedoczynność tarczycy w ciąży | Endokrynologia - dr med. Jacek Belowski, Kraków
 
reklama
Na prenatalnym pow że córeczka a już dwa tyg pózniej jednak synek czekam na połówkowe i na potwierdzenie w domu mam dwie córeczki wiec fajnie by było mieć chlopca (zwłasxcza że moj mąż o nim marzy) ale jak to mówia co dadzą to wezme [emoji23][emoji23]
Pewnie, aby zdrowe, u mnie córka marzy o siostrzyczce hmmm...
 
Do góry