Bedzie coraz lepiej. Na pewno placze tylko przy rozstaniu. Drzwi sie zamykaja panie go szybko czyms zabawia i juz jest okChodzi na 3h, ale od stycznia ma chodzić już na 5/6h, trochę się martwię, ze po tej przerwie świątecznej będzie jeszcze gorzejgrzecznie się tam bawi i lubi Panie to widac jak po niego przychodzę zawsze jest zadowolony, no ale rano to serce mi pęka
![]()
Co do spania to np moj synek w domu zasypia tylko przytulony do mnie i cala drzemke musze trzymac go za raczke a w zlobku normalnie sam zasypia w lozeczku.