reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwcowe Mamy 2019

reklama
Ja w tej ciąży na poczatku sobie myslalam, ze malo przytyje bo w pierwszej ponad 20 kg i myslalam, ze tylam od poczatku a pozniej sprawdzilam w książeczce to dopiero ok 20tc zaczelam tak tyc strasznie (do20tc nic nie przytylam). Teraz będę mocno uwazac (mam nadzieję) :)
No to dobra wiadomość, bo się trochę stresowalam że nie mam nic na plusie [emoji3] do 20tc już niedaleko, muszę moje słabości po malu eliminować [emoji3]
 
pytanie do mam ktore juz rodzily. dziewczyny weszlam na fotlrum "czy porod jest straszny" wiekszosc pisze ze jest okropny skala bolu od 0 do 10 to pisza ze 10000. czy rzeczywiscie boli az tak bardzo???
Heh uwielbiam to jak ludzie straszą się nawzajem. I to nie tylko porodem. Jak miałam operacje nogi to też kto nie wrócił z bloku mówił koszmar, stykają młotkami i wszystko czuć. W rezultacie ja wyszłam wystraszona a wcale źle nie było. Z porodem też tak miałam, bolało ale ciągle czekałam że będzie gorzej a tu wcale gorzej nie było bo później przyszły skurcze parte i już mogłam działać a to dawalo siłę. Wiadomo, że to jest dość ciężkie doświadczenie ale zaraz zobaczysz swoje dziecko które kasuje cały ból i Twója pamięć tego bólu. Ja zawsze pochodziła do tego tak że tyle kobiet urodziło to ja też dam rade[emoji6] dodatkowo u mnie w szpitalu tylko gaz, innej opcji znieczulenia brak. Teraz w tym który wybrałam nawet nie wiem, jakoś mnie to nie interesuje bo wiem że tak czy inaczej dam radę. Uwierz ze bierzemy siłę nieeiadomo skad[emoji6]
 
Ja zaczynałam z wagą 62. Teraz waga sobie skacze czasem 60,2, czasem po takim pełnym przebaczeniu 62.2. Ale najczęściej 61.3. Ale ja bardzo wybrzydzam z jedzeniem. Otwieram lodówkę i twierdze, że nie mam co jeść. Najchętniej bym jadła słone przekąski, ale się staram opanować z kupowaniem, nie ma to nie jem. A z jedzenia to ser biały ze śmietaną-wiem, że zbyt dietetyczne nie jest, ale za dużo to i tak tego nie daje rady. Jestem w 13 i 4, więc pewnie wszystko przede mną.
 
Heh uwielbiam to jak ludzie straszą się nawzajem. I to nie tylko porodem. Jak miałam operacje nogi to też kto nie wrócił z bloku mówił koszmar, stykają młotkami i wszystko czuć. W rezultacie ja wyszłam wystraszona a wcale źle nie było. Z porodem też tak miałam, bolało ale ciągle czekałam że będzie gorzej a tu wcale gorzej nie było bo później przyszły skurcze parte i już mogłam działać a to dawalo siłę. Wiadomo, że to jest dość ciężkie doświadczenie ale zaraz zobaczysz swoje dziecko które kasuje cały ból i Twója pamięć tego bólu. Ja zawsze pochodziła do tego tak że tyle kobiet urodziło to ja też dam rade[emoji6] dodatkowo u mnie w szpitalu tylko gaz, innej opcji znieczulenia brak. Teraz w tym który wybrałam nawet nie wiem, jakoś mnie to nie interesuje bo wiem że tak czy inaczej dam radę. Uwierz ze bierzemy siłę nieeiadomo skad[emoji6]
masz racje. Nawet sprawdzając informacje o zlych badaniach to wróża najgorsze scenariusze..... wydaje mi sie ze tez dam rade bo ja mialam bardzo ostre bóle miesiączkowe (bol wchodzil az w nogi) i potrafilam bez lekow to przechodzic a czego sie nie robi dla swojego maleństwa [emoji4]
 
Dziewczyny a jak u was z wagą, który tydzień i ile na plus bądź minus :)
U mnie 14 tydzień (w trakcie) 0,5kg na plusie. W poprzednich ciazach miałam już sporo więcej na tym etapie.
Współczuję Ci dzisiejszej jazdy z mężem. Skoro ciężko bylo mu zająć się samemu dzieckiem to mógł jakis rodzinny wyjazd/atrakcje zorganizować.

U mnie dziś super dzień, nawet nie mam czasu na czytanie forum ani książek ;-) Jesteśmy na akcji Karmnik, gdzie obraczkuje się ptaki. Pani kapitalnie dzieciom tłumaczy różnice gatunkowe i razem wypuszcza na wolność. Spadl śnieg, wiec ponad godzinę dzieci bawily się na śniegu. A teraz już w budynku syn buduje z drewnianych klocków, a córka nadal prowadzi ptasie obserwacje. A ja piję sobie herbatkę :-) :-) :-)
Jak wrócimy do domu to będą pierniczki :-) :-D
Miłej niedzieli Dziewczyny :-)
 
Heh uwielbiam to jak ludzie straszą się nawzajem. I to nie tylko porodem. Jak miałam operacje nogi to też kto nie wrócił z bloku mówił koszmar, stykają młotkami i wszystko czuć. W rezultacie ja wyszłam wystraszona a wcale źle nie było. Z porodem też tak miałam, bolało ale ciągle czekałam że będzie gorzej a tu wcale gorzej nie było bo później przyszły skurcze parte i już mogłam działać a to dawalo siłę. Wiadomo, że to jest dość ciężkie doświadczenie ale zaraz zobaczysz swoje dziecko które kasuje cały ból i Twója pamięć tego bólu. Ja zawsze pochodziła do tego tak że tyle kobiet urodziło to ja też dam rade[emoji6] dodatkowo u mnie w szpitalu tylko gaz, innej opcji znieczulenia brak. Teraz w tym który wybrałam nawet nie wiem, jakoś mnie to nie interesuje bo wiem że tak czy inaczej dam radę. Uwierz ze bierzemy siłę nieeiadomo skad[emoji6]
Porod to bylo dla mnie coś pięknego ;) glupio to brzmi wiem ;)
Ja mialam odwrotna sutuacje z operacja. Mowili mi ze wycięcie guza z piersi nje boli a narkoza to nic zlego. Poszlam na operacje z zamiarem powrotu do pracy na drigi dzien a okazalo sie, ze dwa tyg ledwo zylam
 
reklama
U mnie 14 tydzień (w trakcie) 0,5kg na plusie. W poprzednich ciazach miałam już sporo więcej na tym etapie.
Współczuję Ci dzisiejszej jazdy z mężem. Skoro ciężko bylo mu zająć się samemu dzieckiem to mógł jakis rodzinny wyjazd/atrakcje zorganizować.

U mnie dziś super dzień, nawet nie mam czasu na czytanie forum ani książek ;-) Jesteśmy na akcji Karmnik, gdzie obraczkuje się ptaki. Pani kapitalnie dzieciom tłumaczy różnice gatunkowe i razem wypuszcza na wolność. Spadl śnieg, wiec ponad godzinę dzieci bawily się na śniegu. A teraz już w budynku syn buduje z drewnianych klocków, a córka nadal prowadzi ptasie obserwacje. A ja piję sobie herbatkę :-) :-) :-)
Jak wrócimy do domu to będą pierniczki :-) :-D
Miłej niedzieli Dziewczyny :-)
Ale super zabawa!
My wlasnie jedziemy na sanki :) w zasadzie tylko na chwile bo synek cos kaszle lekko. Na miejscu po wszystkich skoczymy na herbatke do schroniska
 
Do góry