reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe Mamy 2019

Cześć mamusie.. Ja po mega ciężkim dniu umieram..tak mnie na koniec polamalo że masakra.. Mdłości że toaleta co 5 sekund ból głowy że łzy do oczu się cisna.. Może to stres przed jutrem jeszcze po tych moich snach ostatnich...
Gratuluję wszystkich udanych wizyt :)
Co do spania z dziećmi... Nasz nigdy nie spal z nami ale on od początku dobrze sypial.. Teraz już śpi u siebie w swoim łóżku :) ale wogole po 1 urodzinach tak wydoroslal.. Rzucił smoczek poszedł spać do siebie koniec koncow rzucił pampersa.. Ahh szybko to mija.. Za miesiąc kończy 2 lata..
Dzieci tak szybko rosna:)
Mój pieluchy nosi ale ostatnio jednym z ulubionych zajęć jest siadanie na wc. Nocnik to jego zabawkowy garmek [emoji23][emoji23]
Ale też widzę, że mi syn wydoroslal. Wszystko rozumie gorzej z mowieniem, bo to raczej jego slaba strona no ale rozkreci sie może kiedys
 
reklama
Z córka przez 3m-ce meczylam się i odkladalam do łóżeczka. Potem zabraliśmy ja już na stałe do siebie i w końcu było nam dobrze. Syn od początku spał z nami. Karmilam go na spiocha, nie byłabym w stanie odpowiedzieć ile razy w ciągu nocy cycka. Poza tym plusem było to, że mając dzieci przy sobie nie bałam się czy coś im dolega, czy oddychają itd

:) dzieciaki z rodzicami wyglądaj super słodko jak razem śpią:)
Ja tak jak Kamila, od urodzenia młodego uczyłam spać samodzielnie, udało się na szczęście śpi sam w swoim pokoju od początku:) ale karmienia jak z nim kilka nocy przespałam były o wiele bardziej wygodne. Dodatkowo czasami nad ranem go biorę do siebie żeby troszkę dłużej pospać( z nami w łóżko śpi dłużej). Ja się bałam spać od małego z dzieckiem, bałam się ze go zdusze, zrobię mu niechcący krzywdę i tak to nuz u Nas zostało. Korzystam i tak z monitora oddechu dodatkowo.
 
Dzieci tak szybko rosna:)
Mój pieluchy nosi ale ostatnio jednym z ulubionych zajęć jest siadanie na wc. Nocnik to jego zabawkowy garmek [emoji23][emoji23]
Ale też widzę, że mi syn wydoroslal. Wszystko rozumie gorzej z mowieniem, bo to raczej jego slaba strona no ale rozkreci sie może kiedys
Ooo mój też mało co mówi..prawie wcale.. Ale podobno mam się nie martwić bo mąż zaczął mówić po 3 urodzinach :)
 
Dziewczyny a mam pytanie, zmieniala ktoras z was ginekologa w czasie ciazy ?
Pojutrze juz chcemy stąd jechac a jutro akurat moja dotychcasowa gin przyjmuje i nie wiem czy iść, zeby dali mi moje wyniki ktore do tej pory robilam bo orginaly mam w karcie... czy po prostu odpuscic sobie i w styczniu isc do nowego gina z nowymi wynikami tego co teraz mi zlecila czyli morfo i mocz ?

Ja bym wzięła swoje wyniki. Chyba, ze chcesz się jeszcze raz kłuć:)))
 
No właśnie u mnie w luxmedzie tylko on jest ok.
Jest jeszcze jakas kobieta ale niezbyt ma opinie i lekarz ktory prowadził moja pierwsza ciążę i też nie jestem do niego przekonana.
Zostaje mi tylko chodzic prywatnie i jak sie uda to do tego mojego w luxmedzie. Ale wole byc gdzoes zapisana zeby nie zostac z niczym

No tak, masz racje. Pewnie to dobry ginekolog i stad te kolejki. Tutaj któraś z dziewczyn napisała żeby zapisać się do niego nawet na później i raz pójść na wizytę do kogoś innego żebyś miała spokój ducha i zwolnienie. Jak już raz będziesz miała w końcu ta wizytę to później będzie musiał ciągłość zachować w wizytach podczas Twojej ciąży
 
No ksiazeczke to oczywiście mam z wynikami wpisanymi itd. Chodzi mi o te badania bo np te pierwsze ktore mi zlecila wziela orginaly do karty a mi skserowala tylo jedna strone zebym miala podkladke z wynikiem tsh zeby isc do endo...

Ale Ty robiłaś prywatnie badania. Nie masz do nich dostępu online?
 
Ooo mój też mało co mówi..prawie wcale.. Ale podobno mam się nie martwić bo mąż zaczął mówić po 3 urodzinach :)
Moj ma 1,5 roku a oprocz mama, tata,bam,brum,bum, daj, ała, mniam i odglosow zwierzatek to już niewiele potrafi. Tez wiem, ze jeszcze ma czas. Panikara z mnie straszna wiec już u logopedy bylam kiedys i dowiedzialam sie, ze jak rozumie to kiedys zacznie mowic :)
 
Cześć mamusie.. Ja po mega ciężkim dniu umieram..tak mnie na koniec polamalo że masakra.. Mdłości że toaleta co 5 sekund ból głowy że łzy do oczu się cisna.. Może to stres przed jutrem jeszcze po tych moich snach ostatnich...
Gratuluję wszystkich udanych wizyt :)
Co do spania z dziećmi... Nasz nigdy nie spal z nami ale on od początku dobrze sypial.. Teraz już śpi u siebie w swoim łóżku :) ale wogole po 1 urodzinach tak wydoroslal.. Rzucił smoczek poszedł spać do siebie koniec koncow rzucił pampersa.. Ahh szybko to mija.. Za miesiąc kończy 2 lata..

Zuch:))) i już bez pampka? A w nocy jeszcze nakladacie?
 
reklama
Moj ma 1,5 roku a oprocz mama, tata,bam,brum,bum, daj, ała, mniam i odglosow zwierzatek to już niewiele potrafi. Tez wiem, ze jeszcze ma czas. Panikara z mnie straszna wiec już u logopedy bylam kiedys i dowiedzialam sie, ze jak rozumie to kiedys zacznie mowic :)
Podobnie mi powiedzieli :) spokojnie jeszcze zaczną tak nawijac że będziemy się modlić o sekundę ciszy :)
 
Do góry