Pianistka1991
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Wrzesień 2018
- Postów
- 23 429
Zdecydowanie, ale nie pozostaje nam nic innego jak tylko się przyzwyczaić [emoji14]Tak uczucie „wilgotności” na dłuższa metę jest irytujące
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Zdecydowanie, ale nie pozostaje nam nic innego jak tylko się przyzwyczaić [emoji14]Tak uczucie „wilgotności” na dłuższa metę jest irytujące
Wspominal wczoraj ze przepisze duphaston. Jednak dopiero przyjmuje od wtorku, wiec chyba pozostaje mi czekac.Pewnie ze poczekaj [emoji6] na usg w tym momencie jeszcze nic nie zobaczysz [emoji6]Lekarz nic nie mówił o przepisaniu duphastonu lub luteiny?
Odpoczywaj i sie oszczędzaj [emoji8]
Oj tak, musimy sie do tego przyzwyczaic bo bedzie tak do końca ciąży[emoji23][emoji1]Zdecydowanie, ale nie pozostaje nam nic innego jak tylko się przyzwyczaić [emoji14]
To przelez ten czas do wtorku, na spokojnie, bedzie dobrze [emoji8]Wspominal wczoraj ze przepisze duphaston. Jednak dopiero przyjmuje od wtorku, wiec chyba pozostaje mi czekac.
Ja odpuściłam ćwiczenie do czasu wizyty u ginekologa i informacji, że to mi nie zaszkodzi. W ciąży podobno najlepsza jest joga, a jakieś wzmożone kardio i interwały (które uwielbiam) są zdecydowanie niewskazane..Witam Was w niedzielę. Jak ją spędzacie??, my już byliśmy na długim spacerze z psem.
Czy są tu jakieś aktywne mamy, które ćwiczą? Bo ja w sumie co dziennie biegam i ćwiczę. Czuję się dobrze + 100 energii więc nie rezygnuje, tylko mniej intensywnie, dla mnie położyć się i leżeć to dramat. Tylko chyba brzuszki trzeba odpuścić jak myślicie?
Ja dopiero za dwa tygodnie ide i to bedzie 7+4[emoji6]Tylko ze ogolnie wynik testu odczytuje sie miedzy 3-5min niektóre do 10min a nie jak tu kolezanka mowi o wyniku po 2godzinach [emoji6]
My właśnie ze spaceru wróciliśmy [emoji6]Witam Was w niedzielę. Jak ją spędzacie??, my już byliśmy na długim spacerze z psem.
Czy są tu jakieś aktywne mamy, które ćwiczą? Bo ja w sumie co dziennie biegam i ćwiczę. Czuję się dobrze + 100 energii więc nie rezygnuje, tylko mniej intensywnie, dla mnie położyć się i leżeć to dramat. Tylko chyba brzuszki trzeba odpuścić jak myślicie?
Też gdzieś czytałam, że osoby które biegają regularnie nie powinny tak od razu z tego rezygnować jeśli nic się złego nie dzieje. Nie forsuj się tylko! [emoji6]Ja bym wolała poczekać, tylko wizyta dopiero 28 października. Natomiast dziennie biegałem od 3 do 5 km dla mojego organizmu to będzie szok jak przestanę. Trochę poczytałam i wiem że można biegać, ale tętno do 140 i ma 45 min. Skoro nie plamę brzuch mnie nie boli to będę nadal aktywna plus pocwicze zestawy dla ciężarnych zamiast brzuszków