reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe Mamy 2019

Kurczę ciekawe na jakies podstawie wychodzi to ryzyko przedwczesnego porodu. Tez sie tego obawiam ja urodzilam w 37 ale tez wczesniej lekarz mnie straszyl ze urodze wczesniej.
Myślę, że między innymi na podstawie historii poprzedniego porodu. Chociaż moja lekarka mówiła, że może to być kwestia mojej budowy. Nie jestem jakaś bardzo duża (170cm, 62kg), ale mam dużego męża. Moja córka w 36. tc miała 2900 g i 54 cm, lekarka stwierdziła, że może urosłaby na tyle, że nie dałabym rady urodzić i organizm tak zareagował, uznając, że dziecko jest już wystarczająco duże. Ale to jedna z teorii ;)
 
reklama
Z tym chłopakiem to jeszcze zobaczymy :) ale z imieniem faktycznie ciężka sprawa, mi się podoba Mikołaj i mój mąż nie chce się zgodzić :(
My o płci jeszcze nic nie wiemy ale oboje czujemy ze to bedzie chlopak :) Jaś albo Bolek :) ja jestem za Jasiem a mąż woli Bolka :)
Oczywiście jak bedzie dziewczynka to bedziemy równie szczesliwi. Bedzie Basia albo Zosia :)
 
Z tym chłopakiem to jeszcze zobaczymy :) ale z imieniem faktycznie ciężka sprawa, mi się podoba Mikołaj i mój mąż nie chce się zgodzić :(
Mikołaj to piękne imię, bardzo mi się podoba.
U nas będzie Jakub, mój mąż miał być Jakubem, ale przed jego narodzeniem zmarł dziadek i dostał imię po dziadku, a Jakub na drugie.
Dziewczynka Aleksandra albo Kaja :)
 
Myślę, że między innymi na podstawie historii poprzedniego porodu. Chociaż moja lekarka mówiła, że może to być kwestia mojej budowy. Nie jestem jakaś bardzo duża (170cm, 62kg), ale mam dużego męża. Moja córka w 36. tc miała 2900 g i 54 cm, lekarka stwierdziła, że może urosłaby na tyle, że nie dałabym rady urodzić i organizm tak zareagował, uznając, że dziecko jest już wystarczająco duże. Ale to jedna z teorii ;)
U mnie moglo byc podobnie z ta teoria. Synek w 37 tyg mial 4180 i 61cm ja bylam drobna orzed pierwsza ciąża 50kg i 164cm
 
Dziewczyny, a co do PAPP-A to mnie dość wysoko wyszło ryzyko przedwczesnego porodu (1:50).Moja córka urodziła się nagle w 36. tc bez żadnych objawów wcześniej, więc czuję że od 34 tc. będę siedziała już jak na szpilkach.
To ja nie wiem czemu myslalam ze mi duze to ryzyko wyszlo [emoji57]
U mnie jest 1:235
Kurczę ciekawe na jakies podstawie wychodzi to ryzyko przedwczesnego porodu. Tez sie tego obawiam ja urodzilam w 37 ale tez wczesniej lekarz mnie straszyl ze urodze wczesniej.
U mnie napisane jest ze ryzyko obliczone na podstawie wywiadu chorobowego czyli między innymi na podstawiw tego jak bylo z pierwsza ciąża [emoji6]

U mnie mlody urodzil sie w 40+2 a mial tylko 48cm i 3050, mam nadzieje ze kolejne tez bedzie podobne [emoji14]
 
To ja nie wiem czemu myslalam ze mi duze to ryzyko wyszlo [emoji57]
U mnie jest 1:235U mnie napisane jest ze ryzyko obliczone na podstawie wywiadu chorobowego czyli między innymi na podstawiw tego jak bylo z pierwsza ciąża [emoji6]

U mnie mlody urodzil sie w 40+2 a mial tylko 48cm i 3050, mam nadzieje ze kolejne tez bedzie podobne [emoji14]
Aa to dzięki to u mnie pewnie nie wyjdzie wysokie bo oprocz tego, ze w 37 tc sie urodzil to nic sie nie działo więc chyba nie połączą faktów. Kurcze ciekawe czy później moj lekarz będzie też sobie cos obliczal na podstawie swoich wyników usg czy wezmie tylko te ze szpitala pod uwage. Boje sie ze wyniki dostane za dwa tyg. A wizyta dopiero za 4. Na wynikach juz mialyscie wszystko rozpisane czy dopiero komentowal lekarz na wizycie?
 
Z tym chłopakiem to jeszcze zobaczymy :) ale z imieniem faktycznie ciężka sprawa, mi się podoba Mikołaj i mój mąż nie chce się zgodzić :(
U nas też trwa debata. Aktualnie stanęło pomiędzy Jan, Leon I Oiwier. I doszliśmy do wniosku że ostateczna decyzje chyba podejmiemy jak się urodzi I zobaczymy co pasuje [emoji14]
 
Ja mialam na szczęście usg w czwartek. Było szczegolowe i lekarz nic niepokojacego nie widzial. Więc juz odpuszczę. Dzisiaj musiałam mieć usg, zeby bylo w tym samym czasie co pappa a i tak mysle, ze pewnie moj lelarz sam obliczy te ryzyka
Już teraz najlepiej zapomnij o tym lekarzu I tyle
 
reklama
Jakos dzisiaj lepiej sie czuje :) myslicie ze to może być koniec moich mdłości? Jestem 9t5d dzisiaj :)
Kiedy Wam zaczynały znikać mdłości?
 
Do góry