Cześć,
Dziewczyny po cichu witam się po roku starań. Termin wg kalkulatora 11.06. Obecnie chyba 4 tydzień i parę dni, do lekarza idę pod koniec miesiąca jak będzie ok. 7 tydzień bo chcę serduszko zobaczyć, bety nie robię. To będzie nasze pierwsze dziecko, narazie do mnie nie dociera, natomiast mam straszną huśtawke emocjonalną, bardzo mnie suszy wypija litry wody i soków nie mam apetytu i jest mi na zmianę ciepło, zimno. Nie spodziewałam się tak szybko objawów, no i nie muszę jeść i plus 100%energii dziwne co??
aaa mam 3 dyszki no nic mam nadzieję że będę z wami do końca