reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe Mamy 2019

Cześć,
Dziewczyny po cichu witam się po roku starań. Termin wg kalkulatora 11.06. Obecnie chyba 4 tydzień i parę dni, do lekarza idę pod koniec miesiąca jak będzie ok. 7 tydzień bo chcę serduszko zobaczyć, bety nie robię. To będzie nasze pierwsze dziecko, narazie do mnie nie dociera, natomiast mam straszną huśtawke emocjonalną, bardzo mnie suszy wypija litry wody i soków nie mam apetytu i jest mi na zmianę ciepło, zimno. Nie spodziewałam się tak szybko objawów, no i nie muszę jeść i plus 100%energii dziwne co?? :-) :) aaa mam 3 dyszki no nic mam nadzieję że będę z wami do końca ;)
Super, gratulacje fasolki[emoji6] zdrówka i jak najwięcej tej pozytywnej energii !
 
reklama
Cześć,
Dziewczyny po cichu witam się po roku starań. Termin wg kalkulatora 11.06. Obecnie chyba 4 tydzień i parę dni, do lekarza idę pod koniec miesiąca jak będzie ok. 7 tydzień bo chcę serduszko zobaczyć, bety nie robię. To będzie nasze pierwsze dziecko, narazie do mnie nie dociera, natomiast mam straszną huśtawke emocjonalną, bardzo mnie suszy wypija litry wody i soków nie mam apetytu i jest mi na zmianę ciepło, zimno. Nie spodziewałam się tak szybko objawów, no i nie muszę jeść i plus 100%energii dziwne co?? :-) :) aaa mam 3 dyszki no nic mam nadzieję że będę z wami do końca ;)
Witaj czerwcowa mamusiu! :) również jestem w pierwszej ciąży.. spoglądałam na pozytywny test kilkanaście razy zanim do mnie dotarło [emoji39]
 
Cześć mamuśki:) ja swoje testy oglądam kilka razy dziennie i ciągle nie wierzę. Ale dwie kreski i brak miesiączki przekonują mnie o tym jeszcze bardziej. Testy zrobiłam w poniedziałek-bo po prostu miałam przeczucie że coś w końcu może byc-staramy się z mężem 5 miesięcy. W poniedziałek idę do ginekologa i mam nadzieję że wszystko będzie okej. Narazie trzymam tego newsa w tajemnicy, szukając kreatywnych sposobów przekazania tego
mężowi;) może Wy macie coś godnego polecenia, tak żeby szczenka opadła ale by zawału nie doznał??
 
Cześć mamuśki:) ja swoje testy oglądam kilka razy dziennie i ciągle nie wierzę. Ale dwie kreski i brak miesiączki przekonują mnie o tym jeszcze bardziej. Testy zrobiłam w poniedziałek-bo po prostu miałam przeczucie że coś w końcu może byc-staramy się z mężem 5 miesięcy. W poniedziałek idę do ginekologa i mam nadzieję że wszystko będzie okej. Narazie trzymam tego newsa w tajemnicy, szukając kreatywnych sposobów przekazania tego
mężowi;) może Wy macie coś godnego polecenia, tak żeby szczenka opadła ale by zawału nie doznał??
Witaj i tu [emoji6] fajnie ze dolaczylas [emoji6]

A co do przekazania mezowi to nie pomoge bo ja 15min po zrobieniu testu juz mojemu na whatsapp'ie napisałam [emoji1]
 
Cześć mamuśki:) ja swoje testy oglądam kilka razy dziennie i ciągle nie wierzę. Ale dwie kreski i brak miesiączki przekonują mnie o tym jeszcze bardziej. Testy zrobiłam w poniedziałek-bo po prostu miałam przeczucie że coś w końcu może byc-staramy się z mężem 5 miesięcy. W poniedziałek idę do ginekologa i mam nadzieję że wszystko będzie okej. Narazie trzymam tego newsa w tajemnicy, szukając kreatywnych sposobów przekazania tego
mężowi;) może Wy macie coś godnego polecenia, tak żeby szczenka opadła ale by zawału nie doznał??
Ja wybiegłam z łazienki, zapaliłam światło w sypialni nad ranem i pomachałam mężowi przed oczami pozytywnym testem [emoji23] [emoji23] [emoji23] ...także jak widzisz - nie wspięłam się na wyżyny kreatywności [emoji28] [emoji28] [emoji28]
 
Cześć,
Dziewczyny po cichu witam się po roku starań. Termin wg kalkulatora 11.06. Obecnie chyba 4 tydzień i parę dni, do lekarza idę pod koniec miesiąca jak będzie ok. 7 tydzień bo chcę serduszko zobaczyć, bety nie robię. To będzie nasze pierwsze dziecko, narazie do mnie nie dociera, natomiast mam straszną huśtawke emocjonalną, bardzo mnie suszy wypija litry wody i soków nie mam apetytu i jest mi na zmianę ciepło, zimno. Nie spodziewałam się tak szybko objawów, no i nie muszę jeść i plus 100%energii dziwne co?? :-) :) aaa mam 3 dyszki no nic mam nadzieję że będę z wami do końca ;)
Witaj
 
Cześć mamuśki:) ja swoje testy oglądam kilka razy dziennie i ciągle nie wierzę. Ale dwie kreski i brak miesiączki przekonują mnie o tym jeszcze bardziej. Testy zrobiłam w poniedziałek-bo po prostu miałam przeczucie że coś w końcu może byc-staramy się z mężem 5 miesięcy. W poniedziałek idę do ginekologa i mam nadzieję że wszystko będzie okej. Narazie trzymam tego newsa w tajemnicy, szukając kreatywnych sposobów przekazania tego
mężowi;) może Wy macie coś godnego polecenia, tak żeby szczenka opadła ale by zawału nie doznał??
Podziwiam ;D ja po zrobieniu testu (też w poniedziałek) ryczałam dobre pół godziny i tż nie mógł mnie uspokoić... Myślał, że stało się coś złego, zerwał się z łóżka i biegał po mieszkaniu sprawdzając telefon, czy nasz zwierzak żyje itp. [emoji38] potem chciał mnie udusić [emoji14] więc bliżej mu było do zawału niż miłej niespodzianki.
 
reklama
Do góry