reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe Mamy 2019

reklama
Ha, ha...są ja Podkarpaciu, a my nad morzem :-D :p Moja teściowa cyckow mi nie sciskala więc chyba mamy inną :-D Za to moja mama była wielce znawczynia w kwestii kp, bo sama dokarmiala od razu :-D Więc bylam jakas dziwna...sam cycek, dziecko przybiera, baa...zdrowe jest na moim chudym mleku :-D :-D :-D

Hue, hue, hue żartownisia:)))
 
U mnie tez mama i teściowa nie mogly przeżyć bo przeciez mam male cycki wiec mam malo mleko no i dziecko ponad 4 kg to nie wykarmie i pozniej co chwile pytaly czy już dokarmiam bo mam chude mleko. No i oczywiście tesciowa mi diete urzadzila. Chodzimy tam raz w tyg. Na obiad i nagle przestała wszystko doprawiac. Na obiady robila jakies goowane mieso z gotowana marchewka itp..
Mialam zakaz picia herbaty, teraz w ciazy też mam. Jak mowie ze chce herbatę to doslownie robi mi wode zabarwiona na brazowo ;)

:)))) ale musisz od nich głodna wychodzić:)))
 
O matko jaki brak szacunku do pacjentów :( obys szybko weszła
Lekarz przyszedł spozniony o prawie półtorej godziny...
A najgorsze jest to ze juz sie zaczyna... kto przed kim kto jest kombatantem, honorowym dawca krwi itd... [emoji85] padne tu ze smiechu albo ich zarzygam bo juz nie wytrzymuje tych zapachow szpitalnych [emoji85]
 
Uśmiałam się :) U mnie też były wieczne komentarze, że jak małej coś jest to na pewno ja coś zjadłam. Po powrocie do domu mąż zamówił mi sushi, bo uwielbiam. Oczywiście wszystko delikatnie, rybki tylko pieczone. Na to wpadli teście i potem przez rok jak coś się działo był komentarz "wiesz, może tak być, że coś nie tak zjadłaś, w sumie tak bez diety i to sushi jesz" ;)
No i namawianie do dokarmiania też cały czas, ogromna presja to była bo ja miałam na początku mało pokarmu i naprawdę musiałam walczyć o kp, co trzy godziny sesja z laktatorem, żeby pobudzić produkcję, a w efekcie komentarze : "tyle siedziałaś i tylko tyle udało się osiągnąć?". Ale potem było tylko zdziwienie, bo w sumie karmiłam 14 miesięcy i mała rosła pięknie bez żadnego dokarmiania :)

No i zobaczcie, nadal ta głupota rządzi, ze laktatorem można zmierzyć ilość mleka w piersiach. No mi już się odechciewało tłumaczyć, ze laktator to nie wyznacznik:). Przynajmniej teraz będę się z tego już śmiała, a nie denerwowała, bo to już przerabiane:)
 
Lekarz przyszedł spozniony o prawie półtorej godziny...
A najgorsze jest to ze juz sie zaczyna... kto przed kim kto jest kombatantem, honorowym dawca krwi itd... [emoji85] padne tu ze smiechu albo ich zarzygam bo juz nie wytrzymuje tych zapachow szpitalnych [emoji85]
Zarzygaj ich to może Cię przepuszczą :p
 
reklama
Wiesz co jak dla mnie to personel szpitala zmienia ubranie i dezynfekuje ręce, a tak poza tym ma większą świadomość. Dodam że są szpitale w których odwiedziny są dozwolone tylko przez meza/partnera. Bez względu na różne opinie myślę że najważniejsze jest samopoczucie mamy po ciąży.
No pewnie!
Ja po prostu nie miałam nic przeciwko odwiedzinom i wiedziałam, że wszyscy się doczekać nie mogą.
 
Do góry