DareToBe
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Wrzesień 2017
- Postów
- 1 701
Jak siedzę w domu i się nudzę to mi się chce, ale złudzeń nie mam że to ma sensZgadzam się i to bardzo fajnie, że masz takie argumenty typowo naukowe, ale szczerze podziwiam, że Ci się jeszcze chce przekonywać niedowiarkow, że ziemia wcale nie jest płaska
Tak jak wkurzają mnie pacjenci opowiadający jak to "znają osobiście" dwie osoby co po znieczuleniu "do kręgosłupa" są spraliżowane (statystycznie niemożliweto mimo wszystko staram się im wytłumaczyć na czym to znieczulenia polega, bo może choć jedna osoba nie będzie powielała urban legends
Mnie to nie przekonuje - 4 choroby autoimmunologiczne pojawiające się nagle i brak diagnostyki immunologicznej - przepraszan, ale wierzyć się nie chce. Przyczyn chorób z autoagresji jest multum: przez zakażenia wirusowe, bakteryjne, ciążę, genetykę, narażenie na substancje szkodliwe, toksyny, nowotwory, płeć, rasę, czynniki środowiskowe (możnaby wymieniać), ale młoda osoba "nagle zapada" na 4 z +/- 100 znanych chorób z autoagresji i bez diagnostyki stawia się diagnozę, że to przez szczepionkę? No nie ma to rąk ani nóg. Żeby była jasność - ja nie mówię i nigdy nie mówiłam, że nie może być powikłań po szczepieniach - bo oczywiście mogą być, ale statystyka: ilość osób uratowanych dzięki szczepieniom do ilości zdarzeń nieporządanych jasno wskazuje, że powinno się szczepić.Typowe objawy NOP wystąpiły u mnie szybko po dostaniu szczepienia. Kilka miesięcy potem 4 choroby autoimmunologiczne. Nie do wyleczenia. Do tego totalny spadek odporności. Po tym nikt mi więcej szczepień dawać nie chciał przez jakieś 10 lat. Jeżeli ktoś chce szczepić i uważa, że dzięki temu pomoże sobie czy dziecku - ok. Ja uważam, że lepiej zrobię jeśli dziecko przyjmie szczepienia podstawowe. Nie będę faszerować dziecka niewiadomo czym. Trochę za bardzo wiem jak 'leczenie' tutaj wygląda. Niby pomogą Ci w czymś jednym, żeby jednocześnie rozwalić coś innego i klepać kasę, niemałą. Dlaczego można dostać szczepienie na grypę za darmo, a zdrowe jedzenie itd jest takie drogie? Bo opłaca im się, żebyśmy chorowali. Raz w życiu wzięłam szczepienie od grypy, bo musiałam lecąc tutaj. I szczerze? Nigdy w życiu nie bylam potem tak chora! Przez tydzien nie byłam w stanie pójść do kibla o własnych siłach. Nie wierzę w koncerny.
A na pytanie: "Dlaczego można dostać szczepienie na grypę za darmo, a zdrowe jedzenie itd jest takie drogie?" jest prosta odpowiedź bez żadnych teorii spiskowych: takie kraje jak USA liczą co się opłaca, a co nie (w kwestiach medycznych mają jasne dane ze szpitali jakie są koszty)- jeśli leczenie grypy i powikłań (plus ewentualne utrzymanie obywatela na świadczeniach, bo nie jest w stanie pracować) pochłania X $, a zaszczepienie Y $ i X>Y to po prostu opłaca się dać pieniądze na szczepionki.