Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
A ja tam trochę rozumiem @Jasmina88Ej a gdzie kultura wypowiedzi???? Jeśli pali to pali a jak nie masz nic do powiedzenia to olej pytanie.
Są matki palące w ciąży bo mają problem z rzuceniem. W takim wypadku moja siostra miała zalecenie zdrowego odżywiania plus ograniczanie do minimum. I nie hejtujmy jedna drugiej bo to nie smaczne a to forum dla dojrzałych Pań!
A mojao córkę kladlam sobie na klatce piersiowej bardzo często. W ciągu dnia mała spała jedną drzemkę na brzuszku ale.... Spała na kanapie bez poduszek itp a ja miałam ja ciągle przy sobie. W wieku 2m podnosiła ślicznie główkę bez problemu
I z całym szacunkiem, ale uważam, że nie ma usprawiedliwienia dla palenia w ciąży.
to tak jak mój młodszy synek - jedynie pozycja żabki gwarantowała dłuższy sen czy to w dzień czy w nocy. do tej pory tak śpi
tu nie chodzi o usprawiedliwianie. Tylko o to że nie nam o tym decydować i karcić innych. Jej decyzja jej wybory i to ona poniesie odpowiedzialność za błędy. Jak zaczniemy tak reagować to faktycznie żadna grupa tajna czy na fb nie przetrwa. Mamy się wspierać a nie osądzać i oskarżać. matki popełniają wiele błędów w ciąży. Mnie na przykład wkurza jak jest zimy dzień jesienny a ciężarna z dużym brzuskiem idzie owinięta szalem na szyj oj zimno a kuwa kurtka rozpięta brzuch zasłonięty może spodniami albo tylko bluzką. to tez jest mega nie odpowiedzialne!A ja tam trochę rozumiem @Jasmina88
Decyzja nie nasza, ale karcić owszem możemy. Bo i dlaczego nie? Jak zobaczysz, że ktoś bije swoje dziecko to też nic nie powiesz bo nie nasza sprawa, nie nam oceniać? Syn z pierwszej ciąży urodził się z niską wagą urodzeniową. Przez długi czas borykaliśmy się z problemami, które z tego faktu wynikają. Nie miałam na to wpływu, dbałam o siebie w ciąży. Dlatego zawsze zwrócę uwagę, gdy ktoś świadomie krzywdzi swoje dziecko narodzone czy też nie. Nie mogę i nie chcę osądzać sposobu porodu, karmienia, rozszerzania diety czy ubierania, ale fakt palenia w ciąży owszem mogę i piętnuję.
Zgadzam się. Nie jesteśmy tu po to żeby kogoś osądzać. Tym bardziej że dziewczyna nawet nie powiedziała że pali... a zaraz dostała w pysk na starcie.
paliłam przed ciąża na mój gust dużo i od nastu lat... I naprawdę nie zapaliłan papierosa od momentu zrobienia testu. Wydaje mi się to najlepsza ciążowa decyzja. I o ile kiedyś myślałam że w ciąży może zdarzyc się papieros tak teraz jestem ostrym przeciwnkien nawet podpalania w ciąży. Jeśli ja rzuciłam z dnia na dzień to uważam że jest to możliwe. Wszyscy znajomi pytali jak sobie z tym radzę, a ja o dziwo myśląc o dzidzi w brzuchu odechcialo mi się palić. Owszem na początku ciągle myślałam o papierosach ale poradzilam sobie z tym. Jestem z siebie bardzo dumna! Czy wroce do palenia nie wiem, być może, to ciągle siedzi w głowie to nałóg. Ale dla dobra dziecka przestałam, da się. Choć ja nie wyobrażalam sobie nigdy dnia bez papierosa tak byłam zaprogramowana. I teraz też dlatego nie mam usprawiedliwienja.A ja tam trochę rozumiem @Jasmina88
