reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czerwcowe mamy 2018

Kangurowanie przede wszystkim daje maluszkowi poczucie bezpieczeństwa - słyszy bicie Twojego serca, czuję jak unosi się Twoja klatka piersiowa gdy oddychasz. Przypomina mu to czas z brzuszka. Do tego zaspokoja potrzebę bliskości i ponoć pomaga w kolkach.
Co do podskakiwania brzucha to u mnie mały właśnie zwinął się po lewej stronie brzucha i mam tak gulę, druga strona brzucha płasko :p. Często widać jak kopie, mam kilka filmików. Ma swoje pory aktywności, więc wiem kiedy obserwować ;)
 
reklama
Zgadzam się. Nie jesteśmy tu po to żeby kogoś osądzać. Tym bardziej że dziewczyna nawet nie powiedziała że pali... a zaraz dostała w pysk na starcie.

Napisane na SM-G955F w aplikacji Forum BabyBoom
Dla mnie niektóre rzeczy na starcie trzeba ostro 'tępić' i palenie w ciąży do tego zaliczam. Bo nic nie powinno być ważniejsze niż to małe serduszko zależne od nas, rosnące w nas. Nie zasłużyło na to żeby będąc w brzuszku ledwo po powstaniu narażone było na takie trucizny.
Trochę z drugiej strony, jeśli osoba jest dorosła powinna zdawać sobie sprawę z konsekwencji każdy ma wolną wolę...

Napisane na F8331 w aplikacji Forum BabyBoom
 
A ja dla rozluźnienia atmosfery opowiem wam co mi się dziś zdarzyło...[emoji12] otóż zjadłam na obiadek schoboszczaka z ziemniaczkami i cukinię w carry...A tu niespodzianka...przez dwie godziny odbijal mi się jakby tuńczyk z puszki taki w oleju...nie wiem co to było ale nikomu nie życzę....fuj...[emoji25]

 
A ja dla rozluźnienia atmosfery opowiem wam co mi się dziś zdarzyło...[emoji12] otóż zjadłam na obiadek schoboszczaka z ziemniaczkami i cukinię w carry...A tu niespodzianka...przez dwie godziny odbijal mi się jakby tuńczyk z puszki taki w oleju...nie wiem co to było ale nikomu nie życzę....fuj...[emoji25]

@Just&yna ja też tak mam czasami - ryby nie jem, ale później ją czuję, paskudne uczucie :(
 
Dla mnie niektóre rzeczy na starcie trzeba ostro 'tępić' i palenie w ciąży do tego zaliczam. Bo nic nie powinno być ważniejsze niż to małe serduszko zależne od nas, rosnące w nas. Nie zasłużyło na to żeby będąc w brzuszku ledwo po powstaniu narażone było na takie trucizny.
Trochę z drugiej strony, jeśli osoba jest dorosła powinna zdawać sobie sprawę z konsekwencji każdy ma wolną wolę...

Napisane na F8331 w aplikacji Forum BabyBoom
Ale czy ja w którejkolwiek z moich wypowiedzi powiedziałam że palenie jest ok? Absolutnie nie. Sama tego nie rozumiem i potępiam. Chodzi tu tylko o kulturę wypowiedzi, i o sens forum w ogóle skoro nie można zadać jakiegoś pytania? Skad mam wiedzieć ze ktoreś z moich pytań nie bedzie teraz poje***e? Nie wierzę że nie dało się inaczej wyrazić swojej krytyki. Tym bardziej, że dziewczyna nie napisała nawet że pali (!). Druga sprawa, śmiem wątpić że ktokolwiek rzucił by palenie z powodu hejtu na jakimś forum. Jeżeli pali, to pali, zrozumienia u nas nie znajdzie absolutnie, bo skoro dziecko w brzuchu jej do tego nie zmotywowało, to 'tępnienie' w necie nie zmotywuje jej tym bardziej. Tyle w temacie mam do powiedzenia ja. Nie ma co tego rozgrzebywać za długo, bo prędzej czy później zrobi się nie miło.



Napisane na SM-G955F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Co do palenia w ciąży to ja też jestem przeciwnikiem, oj nawet wrogiem!
Ale ja wogole jestem anty do palenia nastawiona.
Jak poznałam męża to on palił, na etapie koleżeństwa powiedziałam mu że nie znoszę papierosów i on wziął sobie za cel rzucenie żeby mi się "przypodobać".
Serce moje zdobył i tak szybciej, ale fajki rzucił dość szybko, za co mi dziękuję do dziś, bo nie pali już prawie 8 lat.[emoji4]

Wiem że to paskudny nawyk, ale dla chcącego nic trudnego i palenie powinno się (moim zdaniem) już rzucić, albo choć ograniczyć do minimum już na etapie planowania ciąży, bo ono ma wpływ na poczęcie.. I to dotyczy oboje rodziców.
Nie zdecydowałabym się na dziecko z kimś kto pali, na szczęście mąż był wolny od nałogu.
Mało tego, przed każdą ciąża odstawiliśmy nawet alkohol na kilka miesięcy przed staraniami, z jakimiś małymi wyjątkami na lampkę czerwonego wytrawnego wina...[emoji6]
Mąż nawet dał się na witaminy namówić zawierające cynk i inne takie...
 
DareToBe podziwiam Twoja wiedzę na temat szczepionek, świetne argumenty, ja temat znam powierzchownie może kiedyś poznam lepiej ale Twoja opinia mnie utwierdza w przekonaniu o szczepieniach.

Napisane na F8331 w aplikacji Forum BabyBoom
Dzięki :) Nie czuję się ekspertem w sprawie szczepień (bo nie jestem :D), ale mimo wszystko jak już coś piszę to staram się opierać swoje zdanie na rzetelnie przeprowadzonych badaniach - o tyle mi łatwiej, że wiem gdzie szukać ;)

Oh chyba wszystko nadrobilam.
Co do szczepień to synka szczepilam i drugie też będę.
W Belgii wszystkie szczepienia są darmowe i są jedynie 6w1 bądź 5w1 teraz ż głowy nie pamiętam. Nie ma 13 wkluc tak jak to pisalyscie że jest w Pl.
Tutaj za nie szczepienie dziecka są kary pieniężne i żłobki jak się nie mylę to wszystkie wymagają karty szczepień bez tego nie przyjmą. I duża większość szkół tak sam. I ja jestem bardzo za tym...
A i nie ma tego szczepienia w szpitalu tak jak w Pl pierwsze szczepienie jest między 4 a 6 tygodniem życia.
Na krztusiec byłam szczepiona i mąż w pierwszej ciąży. A nie wiem jak teraz to będzie jak od ostatniego szczepienia będzie nie całe 3 lata.

@DareToBe a jak zaczęłaś temat znieczulenia w kręgosłup to można po nim mieć bóle w tym miejscu?

Ja byłam na polowkowym w czwartek. Był to 21t 3d i córeczka miała 470g wszystko w jak najlepszym porządku lekarka wydrukowala mi aż 5 zdjęć i nawet na jednym zdjęciu w 3d malutka zrobiła dziubek :D
Synek był prze szczęśliwy jak tak długo mógł oglądać :)

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
Ból kręgosłupa (pleców) po porodzie niestety występuje dosyć często niezależnie od formy porodu (CC vs SN), znieczulenia czy jego braku - bo razem z dzieckiem traci się łożysko które pięknie za pomocą hormonów rozluźnia nam w czasie ciąży stawy. Potem nagle łożyska nie ma, hormonów nie ma, wszystko znów się usztywnia, pojawiają się - albo nasilają się te które już wcześniej były - bóle kręgosłupa (tu dodatkowo ciążowe kilogramy nie pomagają - wiem z autopsji ;)). Ale co do pytania, to samo znieczulenie nie powinno powodować w późniejszym okresie dolegliwości bólowych.
A tu dwa abstrakty badań: klik, klik na sporych grupach kobiet, jedno w pierwszych 2 miesiącach drugie w pierwszym roku po porodzie nie wykazujące różnicy w częstości występowania bólu kręgosłupa w grupie kobiet znieczulanych do porodu i nie znieczulanych :) No i jak pisałam wyżej - co wcale mnie nie cieszy - w jednym z tych badań na ponad 1000 kobiet aż 44-45% 2 miesiące po porodzie miało bóle pleców...
 
Tak z przyjemniejszych rzeczy - teść zrobił mi ciasto marchewkowe... Pół blaszki już nie ma :tak:. Nie sądziłam, że to może być takie dobre.
Mmmm lubię takie wynalazki, marchewkowe jadłam w wielu postaciach..
I często robię ciasto szpinakowe. Absolutny hit.[emoji4]
A we Władysławowie jest fajna eko kawiarnia i mieli tam zawsze takie ciasta jak szpinakowe, marchewkowe, babeczki pokrzywkowe...[emoji7]
 
reklama
Ale czy ja w którejkolwiek z moich wypowiedzi powiedziałam że palenie jest ok? Absolutnie nie. Sama tego nie rozumiem i potępiam. Chodzi tu tylko o kulturę wypowiedzi, i o sens forum w ogóle skoro nie można zadać jakiegoś pytania? Skad mam wiedzieć ze ktoreś z moich pytań nie bedzie teraz poje***e? Nie wierzę że nie dało się inaczej wyrazić swojej krytyki. Tym bardziej, że dziewczyna nie napisała nawet że pali (!). Druga sprawa, śmiem wątpić że ktokolwiek rzucił by palenie z powodu hejtu na jakimś forum. Jeżeli pali, to pali, zrozumienia u nas nie znajdzie absolutnie, bo skoro dziecko w brzuchu jej do tego nie zmotywowało, to 'tępnienie' w necie nie zmotywuje jej tym bardziej. Tyle w temacie mam do powiedzenia ja. Nie ma co tego rozgrzebywać za długo, bo prędzej czy później zrobi się nie miło.



Napisane na SM-G955F w aplikacji Forum BabyBoom
Pewnie ze dałoby się to inaczej napisać ale czasem nic nie wyrazi czyjejs dezaprobaty lepiej. Nie powinien się nikt obrażać itd ale forum jest też od tego żeby się stawiać do pionu w razie czego [emoji6] może ktoś sobie nie zdaje sprawy ze zła które czyni dziecku palac a takie postawienie sprawy jest proste do odczytania.. W każdym razie nie popieramy palenia, dla mnie sprawa zakończona

Napisane na F8331 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry