reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2018

U nas dziś biało w końcu, w tygodniu trochę straszyło śniegiem, ale zaraz topniał..

Jedziemy do teściów na obiad z okazji dnia babci i dziadka.

Miłego dnia i dużo zdrowia dla wszystkich.
U nas tez biało [emoji7]
1516526253-4eb2ceab062c41d6-aaaaaa.jpeg


9ewnqqmznpxcwjj5.png
 
reklama
Ja miałam madwagę już przed ciążą + 175cm wzrostu i pewnie dlatego nadal brzuch jakoby powiększał się wybitnie wolno... nadal chodzę w swoich ubraniach - łącznie ze spodniami. Ale powolutku już brzuch zaczyna być widoczny :) Choć pewnie zimę przechodzę w swoich rzeczach, przynajmniej narazie na to się zanosi - jedno co to kupiłam sobie 3 ciążowe sukienki i rzeczywiście z nich korzystam :)

@AgaRS90 - cudowny brzuszek!
 
Ja też puki co chodzę w swoich ciuchach mimo że brzuch znacznie się powiększył jeszcze w spodnie 36 się mieszcze. One są dość fajnie rozciaglowe w pasie. Bluzek nigdy nie lubiłam idealnie przylegających więc pasują nadal. Mam 2 pary ala leginsow ciazowych które mama mi kupiła jak byłam w pierwszej ciąży ale jakoś rzadko w nich chodzę no i sukienki nie będę sokupywac nic ciekawego już pewnie.

A dzisiaj dzień babci i moja mam dodatkowo ma urodziny czyli dwa święta w jednym jedynie szkoda że jest tak daleko i nie możemy jej odwiedzić.

Po obiedzie pojedziemy jedynie do teściowej kupiłam jej od synka kwiatka i niech jej będzie na nic więcej nie zasluzyla [emoji14]

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
 
A ja w spodnie nie dopinam się od listopada...przerzucilam się na sukienki i legginsy A w domu dresy...chociaż zastanawiam się czy jak będę wracała od rodziców to nie wstąpić po spodnie do h&m....I musiałam kupić kurtkę...siostra znalazła z lumpku bo już kurtkę odstawilam A druga opcja czyli płaszczyk "lekko"juz się rozchodzi [emoji12] ma sie ta wage ciężka [emoji12]

 
Ja kupiłam w październiku spodnie w House o niskim stanie w rozmiarze 40, czyli rozmiar większe i głównie w nich chodzę. Potem schudłam 2 kilo, więc spadały mi z tyłka, ale teraz są w miarę ok, a jak dłużej siedzę, to rozpinam guzik. Mam jeszcze jedne sprzed ciąży, w których też bez problemu się mieszczę. Te o wyższym stanie odpadają od samego początku, bo po prostu było mi niewygodnie ;) Poza tym chodzę w leginsach i długich sukienko-swetrach, a w domu to legginsy/ dres. Więc w sumie na razie kupiłam tylko te spodnie i jeden stanik. Niektóre bluzki są już przykrótkie, więc poodkładałam w osobne pudło ;)

Ja siedzę w domu, bo mam chore zatoki... Mąż pojechał odwiedzić babcie i teściową, bo miała imieniny, ale i tak bym pewnie nie pojechała, bo szwagier ma 39 stopni gorączki i strach się zarazić teraz.

Gratulacje dla dziewczyn, które już miały połówkowe :) do moich jeszcze 2,5 tygodnia, ciężko będzie wytrzymać :p
 
Tak hm
Ja mam tylko te 1 i chodze w nich non stop na zmiane z ta szara sukienka, wiecej nic nie mam [emoji23]
1516526193-a43e7d4d16d7913e-aaaaaa.jpeg

1516526200-c9e6a7a2e73fc63a-aaaaaa.jpeg

1516526209-2a580315f00a0026-aaaaaa.jpeg

1516526217-c94196eeefb1b0ae-aaaaaa.jpeg

9ewnqqmznpxcwjj5.png

Ale masz super bluzkę! Chcę taką! :D
Ja też chodzę w ciuchach sprzed ciąży, choć brzuch coraz większy. Miałam takie luźniejsze jeansy i one są teraz "na styk". Myślę, że to ich ostatnie dni na moim tyłku ;) Oprócz tego tak jak dziewczyny pisały - leginsy i sukienki/ tuniki. Mam spodnie ciażowe z H&M z poprzedniej ciąży, ale takie materiałowe i cienkie, raczej na wiosnę, nie na zimę. I właśnie poluję na jeansy ciążowe w h&m..

Powiem Wam, że i tak mamy dobrze, bo jak nasze brzuchy będą mega wielkie, to wystarczy zaopatrzyć się w kilka letnich tunik/sukienek w zwykłym sklepie w rozmiarze np. 44 i da radę przetrwać. Ja tak robiłam wcześniej i kupowałam je w Carry albo Camaiue. Nie są drogie jak typowe sukienki ciążowe, a naprawdę są dobrej jakości. Moja koleżanka ma termin na luty i musiała zaopatrzyć się w zimową kurtkę odpowiednich rozmiarów, do tego trochę jej urosły stopy, więc musiała kupić nowe kozaki, o swetrach nie wspominając, bo przecież trzeba uważać, żeby nie zmarznąć... Jasne, że to wszystko można potem sprzedać, ale jednak najpierw trzeba wydać na to sporo $.
 
reklama
Do góry