Czerwcowe mamy 2018

[ZUZA.80]

Chyba wszystkie "pierworódki" (co za okropne slowo [emoji1]) mamy takie obawy, ale damy radę [emoji123] Chociaż ja mam na tyle kiepsko że nie mieszkam w kraju i nie mam tu nikogo bliskiego, jestesmy sami z tym wszystkim. Ale jestem dobrej myśli, póki co nie panikuję (No może czasem [emoji4])

Napisane na SM-G955F w aplikacji Forum BabyBoom

@Ewa.se przeżyłam tak pierwszą ciążę i narodziny pierwszego syna - w obcym kraju i tylko z mężem i powiem Ci, że dla nas to była taka rewolucja w życiu, że często się cieszyliśmy, że nie mamy nikogo "do pomocy". mieliśmy czas, żeby przywyknąć do nowej sytuacji, wdrożyć się w opiekę na maluszkiem bez "złotych rad" rodziny i dodatkowego stresu z tego powodu. Chodziłam na szkołę rodzenia, pierwszy tydzień położna przychodziła codziennie do domu, a potem chodziłam z maluszkiem na play groups - takie spotkania mam i to było spore wsparcie. Ty masz jeszcze forum , dacie radę!

 

[ewcia2102]

My dziś mieliśmy połówkowe [emoji4]wszystkie pomiary w porządku.Termin tym razem 29.05.2018 r. Więc dwa dni później niż na USG genetycznym [emoji4] Pani doktor z pelnym przekonaniem potwierdziła dziewczynkę [emoji4]moje maleństwo waży 374 g[emoji4]nie dała się za bardzo pooglądać, bo nóżki miała na wysokości główki [emoji4]podczas badania była bardzo spokojna[emoji4]za to teraz czuję jak szaleje [emoji4]wiadomość,która bardzo mnie ucieszyła to brak torbieli na jajniku, która jeszcze kilka tygodni temu miala 4,6cmx3 cm.

Napisane na MotoG3 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[ZUZA.80]

Hej dziewczyny
Mogę do Was dołączyć ? To moja 3 ciąża. Termin mam na 21 czerwca

Witamy na forum i prosimy o dopisanie się w wątku:
Link do: Lista czerwcowych mam 2018

 

[pea]

u nich to jest masakra jeśli chodzi o podejście do pacjenta, ja właśnie dlatego nie jestem przekonana, że chcę tam rodzić ponownie i myślę o Ujastku. choć specjalistów mają super.
2-gie prenatalne też robię w Volumedzie na Zdrowej w poprzedniej ciąży też tam robiłam. na Kopernika na pierwszym genetycznym poślizgu było "tylko" 2 godziny ....

Ja ze swojej strony polecam ujastek. Wprawdzie miałam dwa razy cc, ale byłam zadowolona z opieki. No i mają fantastyczny oddział neonatologiczny co dla mnie jest najważniejsze, bo pierwsze dziecko wymagało specjalistycznej opieki po porodzie i wolę być przygotowana na wszystkie ewentualności

Dzieciaczek zdrowy, wszystko w porzadku po usg polowkowym poza jednym szczegolem, ze chlopak zmienil sie w dziewczyne

Napisane na HUAWEI CUN-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

Gratulacje! W poprzedniej ciąży też chłopak zmienił mi się w dziewczynę

 

[AgaRS90]

Zaszalalam dzisiaj w tesco ff
5body z krótkim 56
2 psjacyki z dlugim 62 i 4pieluchy muslinowe? 70zl [emoji16][emoji16][emoji16]

.pierwsze zakupy nareszcie

 

[Mecenasowa27]

Ja też już po wizycie czekałam ponad 2h ale już trochę spokojniejsza bo torbiele w główce znacznie zniknely. Polowkowe we czwartek 18 stycznia :-)

 

[maćku]

Dziewczyny, błagam polećcie coś na przeziębienie katar, ból głowy i gardła mnie dopadł. Rosół się już gotuje, czosnek i cebula w pogotowiu, cytrusy jako naturalna wit.c też czekają no i profilaktycznie czekoladę też zeżarłam, ale o dziwo nie pomogła

Płucz gardło letnią wodą z dodatkiem wody utlenionej (łyżeczka na pół szklanki).
Cytrusy wbrew pozorom wcale za dużo wit C nie mają. Sięgnija raczej po czerwona papryke, herbatę/sok z dzikiej róży lub aronii. Lub kup po prostu taką w proszku i dodawaj do soku lub herbaty Link do: Formeds F-Vit C 1000 (witamina C w proszku) - 90 g

 

[Olasec]

Dokładnie tam... :/ W jednej kolejce czekały dziewczyny na usg, ustalenie terminów na kolejne badania, generalnie chyba wszystkie przypadki Myślałam, że jajko zniosę! Do tego w jedynym automacie na korytarzu była jedynie kawa, herbata z cytryną i czekolada "na gorąco". Żadnej wody, ani soku.. Jakbym wiedziała, że spędzę tam pół dnia to bym wałówkę z domu zabrała Chcieli mi tam dać skierowanie na drugie prenatalne, ale podziękowałam. W Volumedzie na Zdrowej też je robią i tam się umawia człowiek na godzinę i czeka może z 10 minut.. A nie pół dnia i też jest ro w ramach nfz. Do tego na przeciwko gabinetu lekarskiego jest pokój dla kobiet po porodzie. Jakiś maluszek co chwilę tak okropnie tam płakał, jakby go ze skóry obdzierali! Siedziałam tam i myślałam tylko o tym, żeby moje dziecko tak nie dawało w kość.. Starsza córka była bezproblemowym dzieckiem i mąż się boi, co nas czeka, bo wszyscy mu mówią, że drugie jest przeciwieństwem pierwszego

Piętro wyżej jest automat z wodą itp. zawsze dobrze zaopatrzony ja tam jestem stałym bywalcem w tym szpitalu.

Ja rodziłam na Kopernika pierwsze dziecko, co prawda skończyło się CC ale tym razem też tam będę rodzić. Mają 3 stopień referencyjny oddziału neonatologicznego i dla mnie to bardzo ważne bo synek był na intensywnej terapii tam po porodzie i byłam zadowolona. Poza tym mam lekarza, który tam pracuje. Chciałbym TM razem urodzić sn ale czy to będzie możliwe to zobaczymy jeszcze.

@AgaRS90 na początek to takie body jest ciężkie dla mamy pierwszego dziecka. Najlepsze są rozpinane po całej długości. Zwłaszcza, że takiego noworodka to się ciągle przebiera bo mu się często ulewa. Przynajmniej mój synek taki był.

 

[KikaRika]

Piętro wyżej jest automat z wodą itp. zawsze dobrze zaopatrzony ja tam jestem stałym bywalcem w tym szpitalu.

Ja rodziłam na Kopernika pierwsze dziecko, co prawda skończyło się CC ale tym razem też tam będę rodzić. Mają 3 stopień referencyjny oddziału neonatologicznego i dla mnie to bardzo ważne bo synek był na intensywnej terapii tam po porodzie i byłam zadowolona. Poza tym mam lekarza, który tam pracuje. Chciałbym TM razem urodzić sn ale czy to będzie możliwe to zobaczymy jeszcze.

@AgaRS90 na początek to takie body jest ciężkie dla mamy pierwszego dziecka. Najlepsze są rozpinane po całej długości. Zwłaszcza, że takiego noworodka to się ciągle przebiera bo mu się często ulewa. Przynajmniej mój synek taki był.

Co do tych body, o kt wspominało już kilka dziewczyn, to ja nie miałam ani jednego rozpinanego, wszystkie przez głowę..
Powiedzmy że miałam jakieś tam doświadczenie z dziećmi, ale mój mąż nie miał, a sobie z nimi radził.[emoji5]

Poza tym nie każde dziecko ulewa, moja ulala 2-3 razy w życiu, więc można powiedzieć że wogole nie było z tym kłopotu. Wiem że mieliśmy wiele szczęścia pod tym względem.[emoji6]
Ona ponoć ulewała do siebie, stąd można było czasem wyczuć takie dziwne "szmery" jak się rękę na plecach trzymało. Ale nie było z tego powodu żadnych problemów.
Także nie ma reguły

 

[ZUZA.80]

ja przy pierwszym też miałam takie body jak kupiła @AgaRS90 (też kupowałam w Tesco) i dawaliśmy radę (moje dzieci jakoś specjalnie nie ulewały) dopiero później się dowiedziałam, że są rozpinane z boku.
te z Tesco są naprawdę dobrej jakości i w dobrej cenie