DareToBe
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Wrzesień 2017
- Postów
- 1 701
Też mam takie lęki Nawet wczoraj leżąc w łóżku tak rozmyślałam, że nie przeżyłabym jak by komuś z moich najbliższych coś się stałoJa jestem po CC nie planowanym i chciałbym rodzić sn ale to się okaże jeszcze. Jak będzie po drodze ze wszystkim bo rozchodzi mi się spojenie i to niestety bezwzględnie kwalifikuje się do CC. Aktualnie siedzę i czekam na echo serca dziecka i jeśli wyjdzie coś nie tak to też będzie CC.
Tak się boję komplikacji przy porodzie, że na samą myśl mi słabo.
Dziewczyny zmienię trochę temat. Czy Wy też macie jakieś schizy? Ostatnio ciągle trzymają się mnie jakieś złe myśli, że np. mąż mi umrze i co ja poczne bez niego albo że synek umrze i wtedy zwariuję. Kurde ta ciąża powoduje u mnie jakieś bezpodstawne lęki i paranoje.
Heh, ja też tą Granatovą znalazłam (bo chyba jedyna która mi się podoba), ale za te pieniądze to nie warto... Wyjmę maszynę i dostosuję jakąś z t-shirtowych letnich sukienek do porodu, na tym się pewnie skończyTeż tą granatovą pezy poprzedniej ciąży wypatrzyłam, ale cena zaporowa. Ani to jeszcze marka, ani jakosc powalająca. Wyglada na to ze placi sie za pomysl, bo wydaje sie koszulą wielofunkcyjną.
A Wy dziewczyny po cc rozwazacie w ogole vbac teraz, czy juz z gory przygotowujecie sie do CC?
To prawda, nie ma co planowac akurat w kwestiach porodu. Jednakze uznaje ze warto sie przygotowac i mentalnie, i merytorycznie i psychicznie
Angelika, mi ciaza leci baaaardzo wartko. I dokladnie jak w tym filmiku "pierwsza ciaza versus pozostale" Jakby mnie ktos dzisiaj zapytal w ktorym tygodniu jestem to odpowiedzialabym jak moj maz w sobote do swojego ojca na to pytanie odpowiedzial: "Hmm. Bedzie chyba jakos 12 tc" A tu juz 17!
W pierwszej to my wiedzielismy nie dosc ktory tydzien i dzien, to wyedukowani o rozmiarze, tym co teraz ma i co juz potrafi zrobic
Psychicznie bardzo dobrze mimo odpoczynku i l4. Fizycznie czesto tylko zadyszki :/
Co do badan to u mnei krew i mocz + to co wskaze to na kazdej wizycie wymaga zeby miec aktualne.
A robilam juz chyba wszystkie wymagane na ten etap - hiv, grupe krwi z przeciwcialami, toxo, cyto, hormony tarczycy, glukoze na czczo, cytologie z wymazem.
Napisane na SM-J500FN w aplikacji Forum BabyBoom
Ja jestem po porodzie siłami natury i zdecydowanie na taki się nastawiam, ale już plan awaryjny (gdyby jednak musiało być planowane cięcie - bo ostrego się nie zaplanuje ) na cuęcie też opracowuję
O taki mąż z teczką to skarb Ja z porodu nie pamiętam nic, ale chyba ani nie piłam, ani nie byłam wachlowana - wszystko poszło bardzo szybko odkąd zaczęłam odczuwać skurcze... ale też miałam poród wywoływany, więc jak już poczułam skurcze to od razu były mega silneTak jak wcześniej pisałam, rodziłam w lutym, teraz jeżeli czerwiec będzie bardzo ciepły to pewnie będę woleć bawełnianą..
Ale wiadomo z jej czystością potem może być różnie więc pewnie bym ją wyrzuciła, bo odrzuca mnie myślę że miałabym ją prać.
Mnie praktycznie zawsze jest ciepło, a podczas porodu miałam takie bóle lędźwiowe że nie myslalam o tym czy mi jest ciepło czy nie.. Mąż podawał mi regularnie wodę i mnie wachlował (dobrze że w torbie miałam teczkę z usg prenatalnych, bo się sprawdziła do tego świetnie)
Taki leń to bardzo fajna rzecz (znam i tez mam )!Cześć dziewczyny, odbiegając od porodu jak się dzisiaj czujecie? Ja już mam 19 tydzień i zyskałam w końcu więcej sił, ale mam lekkiego lenia żeby cokolwiek porobić w domu.. Bałagan wszechogarniajacy ;p dzisiaj się sprężę hehe. Powiedzccie mi dużo badań już robiliście? Bo ja miałam narazie wykonane tylko raz krew, mocz itp które były zalecane.. W przyszłym tygodniu połówkowe to może da jakieś skierowanie, tak gdybam .. życzę Wam dobrego dnia.
Ja badań robiłam już ogrom, a prawie drugie tyle czeka w kolejce Poza morfologią, moczem i TSH+fT4 (ale mam niedoczynność tarczycy) z laboratoryjnych miałam już:
- glikemię
- białko całkowite
- AlAT, AspAT
- mocznik, kreatynina
- jonogram
- HIV, HCV, HBS
- CMV, TOXO
- przeciwciała przeciwko różyczce, ospie
- odczyn Coombsa
- kiła (VDRL)
Mam jeszcze dorobić posiew z cewki moczowej, pochwy i posiew moczu. czeka mnie ta nieszczęsna krzywa cukrowa - a co więcej to dowiem się pewnie na kolejnej wizycie