Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwcowe mamy 2018

Ja poduszkę rogala mam po ciąży z synkiem i faktycznie lepiej się spało a teraz śpimy z synkiem w łóżku więc nie ma miejsca. Może jakoś dam radę:)

A co do witamin to biorę prenatal uno ale zaraz przejdę na prenatal duo bo juz kupiłam. Dla mnie ważne żeby witaminy były z metylowanym kwasem foliowym a nie zwykłym.
 
reklama
Cześć Dziewczyny. Wreszcie weekend. My dzisiaj wybieramy się na bal andrzejkowy a jutro będę piekła pierniki. Ta ciąża mija mi tak szybko. Tydzień za tygodniem leci niemiłosiernie. Mam nadzieję że jak pójdę na zwolnienie lekarskie to czas będzie płynął mi wolniej. Ale to dopiero gdzieś w marcu. Jutro zaczynam 14 tydzień jeszcze trochę i połowa ciąży za mną :-)
Jeśli chodzi o zakupy dla dzidziusia to kupiłam już wózek. Z resztą się wstrzymuje do usg polówkowego.
 
Dziewczyny rada mamusi i mężatki. Zaciskajcie zęby i nie krzyczcie na panów za kazdym razem. Lepiej wyjsc do drugiego pomieszczenia i ochłonąć i wtedy wrócić i powiedzieć. Ja zebym nie stosowala tej zasady to by mnie moj chyba zoatawil. Bo wszytko mozna tolerowac ale do czasu. Facet nie moze byc workiem treningowym a on tak yo rozymie. BonkoE gadac wiem wiem ciąża ale to jest do czasu. A yo dopiero poczatek problemow. Wiec wrzucić na luz radze. A co do wyprawki. Zaczekajcie. Dopiero mamy 3 m ciazy moze niektóre 4 a przed nami jeszcze pol roku. Oglądajcie zobaczcie jak zacznienie sie nudzic w 8miesiącu. Bedzicie przeklinac brak zajęcia. I daj boze jak dobrze się czuc bedziecie i plecy was bolec nie będą to pochodzicie. A jak nie to wyjscie na zakupy bedzie tragedia. Dla tego wrzuccie na luz i docencie facetow bo oni i tak maja pod gorke w ciazt

Napisane na LG-D722 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja też zrobiłam się nerwowa. Mój mąż powiedział, że już chce zeby mi minęło, bo ma mnie dość. Ostatnio oberwało mu się, że zapytał na co wodę gotuje, a ja jemu obiad robilam w nerwach. Obraził sie, ze na niego warczę, a ja odkurzałam w tym czasie i rzuciłam odkurzaczem o podłogę i tylko wysyczałam "cicho"...Wyciągnęłam wnioski i staram się zacisnąć zęby i nic się nie odzywać. Myślę, że już teraz na l4 odejdą mi stresy w pracy, stresy kto ma mnie zastąpić, wieczne pytania, denerwowanie się na klientów. I zostanę oazą spokoju :) To tez potrzebne dla maluszka :)
Wczoraj szukałam właśnie rogal poduszkę dla siebie. W poprzedniej ciąży nie miałam, ale teraz chcę mieć :) Kupię sobie na Mikołaja :)
Ja jeszcze nie robię zakupów dla malucha, dozuję sobie tą przyjemność. Nie mam nic po synku, wszystko oddawałam, siostra ma dla m nie dwie torby ubranek 56 -68
A ja będę po nowym roku trochę kupować. Najpierw muszę synka pokój dostosować do maleństwa :) Nowa komoda, bo miejsca brak na ciuszki.
Pozdrawiam weekendowo :) Ja dziś lecę do Centrum Handlowego poszaleć i coś dobrze zjeść :)
Zaczęłam więcej jeść, mdlości mijają skorzystam :D
 
JustYs21 pisze:
Ja też zrobiłam się nerwowa. Mój mąż powiedział, że już chce zeby mi minęło, bo ma mnie dość. Ostatnio oberwało mu się, że zapytał na co wodę gotuje, a ja jemu obiad robilam w nerwach. Obraził sie, ze na niego warczę, a ja odkurzałam w tym czasie i rzuciłam odkurzaczem o podłogę i tylko wysyczałam "cicho"...Wyciągnęłam wnioski i staram się zacisnąć zęby i nic się nie odzywać. Myślę, że już teraz na l4 odejdą mi stresy w pracy, stresy kto ma mnie zastąpić, wieczne pytania, denerwowanie się na klientów. I zostanę oazą spokoju :) To tez potrzebne dla maluszka :)
Wczoraj szukałam właśnie rogal poduszkę dla siebie. W poprzedniej ciąży nie miałam, ale teraz chcę mieć :) Kupię sobie na Mikołaja :)
Ja jeszcze nie robię zakupów dla malucha, dozuję sobie tą przyjemność. Nie mam nic po synku, wszystko oddawałam, siostra ma dla m nie dwie torby ubranek 56 -68
A ja będę po nowym roku trochę kupować. Najpierw muszę synka pokój dostosować do maleństwa :) Nowa komoda, bo miejsca brak na ciuszki.
Pozdrawiam weekendowo :) Ja dziś lecę do Centrum Handlowego poszaleć i coś dobrze zjeść :)
Zaczęłam więcej jeść, mdlości mijają skorzystam :D
Kliknij żeby rozwinąć...
Dzień dobry dziewczęta. wolną sobota ,do szkoły wstać nie trzeba a ja się obudziłam o 7 jak zawsze .ech .A miałam w planach sen do 9 minimum. co do tych nerwów i fochow pocieszam się tym że z tego co pamiętam to w drugiej połowie ciąży mi mijalo.takze jeszcze ż 2 m-ce i będzie ok. [emoji12]

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Cześć weekendowo, mąż w pracy wiec muszę się sobą sama zająć ;) na śniadanie były pancakes z Nutellą i bananem :p
Mi już się jakoś niewygodnie śpi, od siostry pod choinkę poprosilam o poduchę do spania, tylko taka wiązana na końcach, żeby potem można było używać jako taki kokon dla dzidzi :)
Co do nerwów to mi już chyba przeszło (a nawet jestem spokojniejsza, niż przed ciąża bo wcześniej to potrafiłam nieźle dowalic;))
 
Cześć wszystkim i witam kolejną mamuśkę. Ja od czwartku jestem u rodziców i obijam się ile wlezie [emoji12] Teraz jak jestem na l4 to w cale nie odczuwam weekendu. A co do nerwów na partnera to powiem wam że jestem nad wyraz spokojna aż siebie nie poznaję[emoji12] normalnie już by były jakieś spiny a tak odpuszczam i myślę sobie że nie będę się denerwowała...Tylko raz z bólu na niego naburkalam jak wróciłam z pracy zmęczona ...

Napisane na HUAWEI P7 mini w aplikacji Forum BabyBoom
 
Się ma! A mi dalej mdłości nie chcą odpuścić. W poniedziałek o 9.00 mam zabieg a ja się martwię jak wytrzymam z pustym żołądkiem. Nie będę miała narkozy tylko zewnątrzoponowe bo ponoć bezpieczniejsze dla bąbla więc mam nadzieję, że nie puszczę pawia w trakcie:baffled:. Mnie w tej ciąży prawie nic nie rusza. Jestem spokojniejsza niż przed. W poprzedniej też warczałam o byle co. Też planuję kupić poduszkę dla ciężarówek, albo zażyczę sobie na święta od męża. Nasze rodziny dalej nie wiedzą, że jestem w ciąży. Chyba powiemy im ok. świąt.
 
reklama
Cześć dziewczyny.
Ja jestem dużo spokojniejsza niż w 1szej ciąży i nie mam takich zmiennych humorów jak wtedy, bo to był hardcore...
Teraz trochę nerwy mi puszczają ale w granicach normy ;)

Mąż w pracy wyjątkowo, mama w pracy więc z córką jesteśmy same, poogarniam trochę, ale bez szaleństw, bo jak w czwartek klatkę całą myłam, ze schodami na dwór czyli ok 40 schodów dużych, to mnie brzuch bolał, bo myłam mopem, ale schody wolę normalnie ręcznie szmatą..
Także dziś spokojnie.

Jak mąż wróci to na zakupy chcemy jechać bo i on i młoda buty potrzebują.
Choć z nią to będzie trudniej bo jak ostatnio fajne zimowe buty mierzyliśmy jej, to stwierdzila że te buty co ma są łał i nie chce innych...Na nic tłumaczenie że w zimę będzie jej w nich zimno.


Napisane na Moto G Play w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry