reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwcowe mamy 2018

U lekarza wszystko w porządku, dzidzi serducho bije co najważniejsze.
Mam mieć przedłużane l4, więc do pracy już nie będę wracać napewno.
Ale bylam też w pracy poinformować o tym, ale również o tym,że nie będę chciała po macierzyńskim wracać tam do pracy, na co szef zaproponował,że rozwiążemy umowę o pracę po moim porodzie, że zasiłek i tak będę otrzymywać,bo mi będzie należny itd. Umowę mam do 2020 roku. Szwagierka jest księgowa i mówi, żebym absolutnie się na to nie godziła, ,bo rzecz pierwsza nie idą mi lata pracy, że przepisy się zmieniają itp. Tak to właśnie jest, pracujesz dla kogoś a ktoś tylko myśli jak na Tobie oszczędzić, takie cwaniactwo.

Mogłaś nie mówić, że nie zamierzasz wracać. Po porodzie dostaniesz zasiłek w wysokości 1000 zł.
I szwagierka ma rację, nie zgadzaj się.
 
reklama
Wy macie zachcianki, a ja się popłakałam, że mam dość, że obiadu nie mogę zjeść :(
Dzisiaj moje menu to makaron na mleku, aż tyle mi wchodzi, reszta wyjść chce, nawet jak otwieram lodówkę:(
Dziewczyny kiedy to się skończy ! :(
 
Mogłaś nie mówić, że nie zamierzasz wracać. Po porodzie dostaniesz zasiłek w wysokości 1000 zł.
I szwagierka ma rację, nie zgadzaj się.
A dlaczego zasiłek skoro jest teraz zatrudniona? Nawet jakby jej umowa wygasła z dniem porodu to i tak dostaje 80% podstawy wcześniejszego wynagrodzenia
 
Wy macie zachcianki, a ja się popłakałam, że mam dość, że obiadu nie mogę zjeść :(
Dzisiaj moje menu to makaron na mleku, aż tyle mi wchodzi, reszta wyjść chce, nawet jak otwieram lodówkę:(
Dziewczyny kiedy to się skończy ! :(
Jem wszystko ale co z tego jak zwdecia mam nawet po herbacie mietowej...I tak źle i tak niedobrze [emoji20]

 
A dlaczego zasiłek skoro jest teraz zatrudniona? Nawet jakby jej umowa wygasła z dniem porodu to i tak dostaje 80% podstawy wcześniejszego wynagrodzenia
No jest, ale jakby rozwiązała umowę o pracę jak chcą zrobić.
Myślałam, że dostaje się zasiłek 1000 zł nawet jak się pozostaje bez umowy o prace :)
 
reklama
Jem wszystko ale co z tego jak zwdecia mam nawet po herbacie mietowej...I tak źle i tak niedobrze [emoji20]

Zamienię się z tobą :)
Wolę wzdęcia niż bieganie do toalety nawet jak lodówkę otworzę :)
Nie dość, że mam mdłości, nie mogę jeść nic, nie mogę gotować. Ile można żyć na bułce z dżemem i mlekiem z makaronem...tak codziennie. Pewnie, że mogę zjeść obiad, ale nakładając go będę miała zwrot na talerzu :(
Nie mam tak 24/24 ale w południe jak się zaczyna to końca nie ma dopóki nie zasnę.
 
Do góry