reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwcowe mamy 2018

U mnie też właściwie żadnych bóli. Piersi... po prostu czuję, że są :D trudno to nawet bólem nazwać- raczej takie wyczulenie na dotyk.

Hmm nieraz naprawdę wolałabym mieć jakieś konkretne ciążowe dolegliwości. Jak mnie ktoś kiedyś zapyta jak wspominam pierwszy trymestr ciąży, to nie wiem co odpowiem :D W sumie czuję się całkiem zwyczajnie.

Ciesz się ! Należysz do naprawdę nielicznych. Ja nie dość, że ból brzucha i pleców nie opuszcza to mdłości i brak apetytu mnie wykańcza :( Bardzo źle wspominam pierwszy trymestr.
 
reklama
To współczuję.
Mnie też już mdłości odpuściły, brzuch nie boli- trochę piersi czuje ale bólem bym tego nie nazwała :)
Czuje się bardzo dobrze, mam apetyt, wcinam wszystko.
Życzę Wam takiego samopoczucia:)

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ciesz się ! Należysz do naprawdę nielicznych. Ja nie dość, że ból brzucha i pleców nie opuszcza to mdłości i brak apetytu mnie wykańcza :( Bardzo źle wspominam pierwszy trymestr.

I właśnie z jednej strony cieszę się, ale z drugiej jednak martwię. :p Oczywiście miałam ból pleców na początku, uda i podbrzusze doskwierały, odczuwałam lekkie mdłości (nie, nie przeszkadzało mi to wcale w jedzeniu :D ) wzmożoną senność też zaliczyłam, ból głowy... Ale nawet jak to zbiorę wszystko do kupy to muszę stwierdzić, że czuje się ciągle super fizycznie. Cały czas też pracuję, ogarniam dom i naprawdę w sumie nic mnie nie ogranicza. Mam nadzieję, że taka moja uroda a nie powód do zmartwienia... :)
 
Mnie też piersi już raczej nie bolą, odczuwam tylko wrażliwość skutków. A dzisiaj wg USG zaczyna się u mnie 11tydzien :) ja Was dziewczyny podziwiam, że macie siłę na pichcenie różnych rzeczy.. Ja wracam do domu po pracy i marzę tylko o szybkim obiedzie i odpoczynku, który zwykle kończy się tym, że zasypiam :) mam nadzieję, że jak pójdę na L4 to będę miała więcej energii, bo już przynajmniej nie będę musiała wstawać o 6 :) teraz mam dodatkowo jeszcze studia podyplomowe w weekendy i 2 razy w tygodniu angielski, więc tego czasu na odpoczynek jest naprawdę niewiele..
 
też jem wszystko i zapachy nie przeszkadzają, tylko jeszcze


tak, ale na badania to całego dnia chyba nie przeznaczasz? u mnie w pracy po prostu zgłaszam i wychodzę na tyle ile potrzebuję, ale na pewno nie na cały dzień
Zależy od pracodawcy. Wg przepisów musi ci udzielić wolnego na czas wizyty więc możesz wyjść w trakcie pracy na badanie i wrócić z powrotem. U mnie pracodawca daje mi cały dzień wolny.
A nie masz w okolicy jakiegoś sklepu ze zdrową zywnością? Powinien być miód.
Chyba by się coś znalazło ale mam jeszcze w domu trochę miodu sklepowe to nie będę na razie kupować
Leżę w szpitalu z podejrzeniem kołki nerkowej. Ból nie do zniesienia fatalnie... Ale widziałam dzidzie ma prawie 8 cm więc tyle tylko że o nią się nie martwię a ja no jakoś przeżyję ;)
Zdrowiej szybciutko :-)
Dziewczyny kiedy mniej więcej zelżał Wam ból piersi?
Dzisiaj się obudziłam i nie boli tak jak zawsze więc od razu schiza... Trochę mi jeszcze brakuje do końca trymestru więc nie wiem, czy mogę tym sobie to tłumaczyć...
U mnie piersi w ogóle nie bolały ani nie urosły nawet i pół rozmiaru. Jedynie brodawek są wrażliwe.
Mecenasowa zapraszam do tykocina latem na święto miodu pitnego. Masa straganow i pelno miodu do wyboru.
W sumie nie daleko więc może w wakacje się wybierzemy. Chcieliśmy w tym roku na motorze jechać wakacjami zwiedzić zamek ale motor się zepsuł i czasu w sumie też nie było bo przygotowania do wesela. Więc może w przyszłym roku uda się i zwiedzić zamek i kupić miodek
 
Dziewczyny czy planujecie wakacje z maluchem za granicą w 2018 r? Chodzi mi o okres wakacyjny....
ja się waham..
 
Mój by w życiu się na to nie zgodził.
Nie wiem czy da się przekonać na wakacje 2019 i to w pl :p
Jestem ze Śląska i może uda się nam wyskoczyć nad morze :)

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Mój by w życiu się na to nie zgodził.
Nie wiem czy da się przekonać na wakacje 2019 i to w pl [emoji14]
Jestem ze Śląska i może uda się nam wyskoczyć nad morze :)

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
No nasze dzieciaki będą malutkie w sezonie urlopowym ,ale w sumie mniej kłopotliwe.
Myśmy jechali nad morze z córką jak miała 7 miesięcy, więc nałożyło się to z rozszerzeniem diety, trzeba było zamawiać obiad pod nią żeby mogła coś dziubnąć. A z niemowlakiem mniejszy problem;)
Tylko dochodzi jechanie na drugi koniec Polski..

Napisane na Moto G Play w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Hm...wakacje za granicą 2018 odpadają...2019 ...może wrzesień...zobaczymy jak się potoczy życie...dobrze że w tym roku zaliczylismy marcowa i wrześniowa wycieczke to mogę powiedzieć mojemu ze ta jedna była przyszłoroczna...

Napisane na HUAWEI P7 mini w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry