reklama
Anulka.
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Październik 2016
- Postów
- 10 667
Suelen trzymajcie się tam mocno [emoji8] Powiedz dziewczynkom ze jeszcze za zimno i w maju będzie ładniej [emoji4] Zaciskam z całej siły [emoji110][emoji110][emoji110]
Odezwij się Kochana jak tylko będziesz mogła- czekamy...
Kacprysiowo
Moderatorka
- Dołączył(a)
- 14 Marzec 2017
- Postów
- 3 251
Saulen dacie radę, polezycie sobie tylko troszkę conajmniej do 34 tygodnia!! Innej opcji ja nie widzę.
Monya81
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Grudzień 2013
- Postów
- 8 831
Z tego co zostaliśmy pouczeni w momencie, kiedy Twój wirus jest aktywny zarażasz (a podobno jest aktywny nim zimno pojawi się na ustach), a jeżeli jej odporność będzie bardzo słaba przekażesz wirusa dziecku. To jak zareaguje jej organizm to kwestia indywidualna, nikt nie pisze że od razu dostaje się zapalenia mózgu. Dlatego napisałam, że jestem przewrażliwiona i to moja decyzja Wynika ona mało tego z doświadczeń, dlatego mam podstawy upierać się na swoim i może niesłusznym przekonaniu o zakazie całowania dziecka w usta.
To jest Wasze podejście, którego również nie oceniam.
Wirus opryszczki to ten sam wirus co ospa. Rozwój wirusa taki sam. Ja miałam wielokrotni nawet przy małym synku i on sie nigdy nie zaraził. A inni niech nie całują naszych dzieci bo w buzi maja więcej innych równie groźnych zarazków.
Nie wiem czy ja jestem jakimś specyficznym przypadkiem ale mi od założenia pessara po 6 dniach była o 7 milimetrów krótsza więc u mnie nie zapobiegl mam nadzieję że teraz juz wychamuje jak dużo odpoczywam..Bo pessar uniemożliwia skracanie szyjki wcześniej.
Ja miałam zdejmowany w 38tc. Ostro pracowałam na tym żeby nie przenosić: patrz wątek zakupowy. I się udało.
Suelen trzymam kciuki za was!!
Anusiek1508
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Październik 2016
- Postów
- 1 535
Monya81
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Grudzień 2013
- Postów
- 8 831
Nie wiem czy ja jestem jakimś specyficznym przypadkiem ale mi od założenia pessara po 6 dniach była o 7 milimetrów krótsza więc u mnie nie zapobiegl mam nadzieję że teraz juz wychamuje jak dużo odpoczywam..
Suelen trzymam kciuki za was!!
No u mnie tez się skróciła, ale wytrzymała do końca.
madireiro
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Październik 2016
- Postów
- 750
Suelen trzymam kciuki za Was!
A ja dziś po wizycie i usg III trymestru. Wszystko ok, Jasiek nadal jest Jaśkiem. Wszystkie narządy wykształcone i działają jak należy:-)
Jasiek ułożony pośladkowo i raczej się już nie przekręci wg lekarza, ale nie ma to znaczenia do cc.
Moje ciśnienie nadal skacze i lekarz od usg stwierdził, że założenie mojego lekarza, aby wytrzymac do 36 tc jest bardzo optymistyczne i że mogą ciąć mnie szybciej.... cholera... niedobrze. Muszę wytrzymać jeszcze 6 tygodni!!!
A ja dziś po wizycie i usg III trymestru. Wszystko ok, Jasiek nadal jest Jaśkiem. Wszystkie narządy wykształcone i działają jak należy:-)
Jasiek ułożony pośladkowo i raczej się już nie przekręci wg lekarza, ale nie ma to znaczenia do cc.
Moje ciśnienie nadal skacze i lekarz od usg stwierdził, że założenie mojego lekarza, aby wytrzymac do 36 tc jest bardzo optymistyczne i że mogą ciąć mnie szybciej.... cholera... niedobrze. Muszę wytrzymać jeszcze 6 tygodni!!!
reklama
Kacprysiowo
Moderatorka
- Dołączył(a)
- 14 Marzec 2017
- Postów
- 3 251
Madireiro wytrzymasz!!
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 74
- Odpowiedzi
- 27
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 593 tys
- Odpowiedzi
- 5 tys
- Wyświetleń
- 215 tys
Podziel się: