reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2017

Ojejku ile tu sie ostatnio działo , oby teraz tylko same dobre wiadomości byly! Zero smutków i zmartwień!

Dziewczyny ja juz nie wyrabiam ;( jestem strasznie zmęczona do tego doszedl ból pleców i praca juz nie jest przyjemna :( wszyscy cos chcą i pretensje do.mnie że czemu tylko do świąt pracuje :/ co niektore klientki to takie małpy :( ha jeszcze dwa tygodnie w pracy i szczerze juz odliczam dni ,bo jak zawsze lubiłam swoja prace to teraz juz średnio przez naciski klientek i ,,pretensje,, niechce mi.sie juz pracować, czemu ludzie tylko o sobie
myślą :( ech...

A dla mojego pocieszenia dzwonił dzis Pan od mebli ze jutro bede miala szafe do corki pokoju, we wtorek komode do.sypialni :D bede miala gdzie trzymać rzeczy i rusze po woli z kupnem juz calej wyprawki :D i z tego sie bardzo ciesze :D

5djylbetecfse5n6.png
 
reklama
Słuchajcie a Wasi Panowie będą przy porodzie? Ja wczoraj pytam się mojego , to on mi odp.że przecież zawsze będzie ze mną.To mu mówię,że dokładnie przy porodzie-a on " wiesz , chyba porody rodzinne jakoś wychodzą z mody " ... :) No i takim cudem dostałam olśnienia ,że "cisnę" bez chłopa. Chyba się biedak napatrzał na poprzednie porody i ma dość :) No cóż , zmuszać chłopa nie będę :)
Zobaczymy jak sie ułoży ,czy bedzie co z córką zrobić na ten czas . Moj mąż przy pierwszym porodzie był, teraz też by chciał, tymbardziej wie że przy córce był bardzo pomocny. Nom ale wiem że jak nie bedzie komu Nelki podrzucić to niestety rodze sama .

5djylbetecfse5n6.png
 
Anulka tak mój synus to wcześniak z 33tc
A termin mam na 17 czerwca
Ojej a mogę spytać co się stało że urodzilas szybciej?
Tak, mój mąż będzie przy porodzie- Nie ma wyjścia [emoji12] bez Niego po prostu nie rodzę [emoji28] był przy dwóch, trzeci też da radę [emoji4] a tak na poważnie to On chce być [emoji7]

16udskjopmtfyunf.png
 
Któraś z Was pisała o promocji od jutra w Rossmanie na pielęgnację dziecięcą, mogę prosić link? w googlach nic mi się wyszukuje :/
 
Słuchajcie a Wasi Panowie będą przy porodzie? Ja wczoraj pytam się mojego , to on mi odp.że przecież zawsze będzie ze mną.To mu mówię,że dokładnie przy porodzie-a on " wiesz , chyba porody rodzinne jakoś wychodzą z mody " ... :) No i takim cudem dostałam olśnienia ,że "cisnę" bez chłopa. Chyba się biedak napatrzał na poprzednie porody i ma dość :) No cóż , zmuszać chłopa nie będę :)
Mój twierdzi że idzie

34bwqqmzdk6t9kh8.png
 
Anulka jasne że tak ;-) ale ciężko powiedzieć co się stało, rwal się chłopak na świat ;-) a później leżakowal w inkubatorze bo był maleńki.

Motylek naiwna Ty istotko jak sama o siebie nie zadbane to nie myśl że ktoś obcy zrobi to za Ciebie. Mnie zmoglo i przestałam chodzić do pracy ale cały czas mówiłam że do końca marca pracuje to mi szef powiedział "teoretycznie do końca marca miałaś pracować" zamarlam!! I cieszę się że jestem w domu chociaż kontakt z klientem baaaardzo lubię ale to ja byłam narażona na powikłania, na wcześniaka w domu i na to że konsekwencje mogło ponieść moje dziecko największe i najgorsze mojej głupoty i czyjegoś parcia. Oczywiście jeśli nikomu nic nie dolega to pewnie ze lepsza praca niz zaleganie w domu.
 
hej, jakoś ostatnio krucho u mnie z czasem, a widzę znowu jakiś duży wzrost aktywnossci i nie wyrabiam... Znowu widzę temat porodów i tak sobie myślę ze chyba ze mną cos nie tak, bo chyba tylko ja uważam porod za jak to mawiaja położne na porodówce " czysta fizjologia" oczywiście ze daje cos najwspanialszego na świecie w postaci malutkiej kruszynki i powoduje ze jesteśmy mamami co uważam za najwspanialsze uczucie świata, ale sam porod hmmm dla mnie nic metafizycznego i przyjemnego. A jakbym miala sama przeciac pepowine chyba bym nie dala rady. Z reszta nawet mi sie snia koszmary ze nie zdążyłam do szpitala i urodziłam w samochodzie i mamy z mężem dylemat kto przetnie pepowine.... Ale w sumie mam corcie i wygląda na najszczesliwsza osobę na ziemi to chyba z moim instynktem macierzyńskim wszystko jest ok... Sama nie wiem
dodatkowo dzisiaj wizytuje a juz mnie wszystko ciągnie i boli i jakiś mnie ogólny strach zaczyna ogarniać ehhh....
 
reklama
A u nas malowanie sypialni i już 2 dzień śpię na kanapie w salonie :D tragedia,mąż niewyspany,narzeka,ale że to wesołek to i humor Go nie opuszcza. Jeszcze jeden dzień na kanapie i powrót do swojego królewskiego wyra :)

Jaka u Was pogoda? ciepło,słońce? czy tak jak u mnie pochmurno,ale temperatura ok?
U nas dzis deszczowo i szaro..a bylo tak pieknie i slonecznie..

 
Do góry