reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2017

Moja sąsiadka urodziła przed 1 listopada bliźniaki, tylko 2 tyg przed terminem, jeden 2800g drugi troszkę ponad 3000g :) będzie dobrze dziewczyny!

Justyna, ja kompletnie nie ogarniam tego co zrobił Twój mąż, w głowie mi się to nie mieści. Trzymaj się i wracaj do Nas jak będziesz miała ochotę :*

Rano narzekalyscie- ja też mam dosyc tej ciazy... już niby drugi trymestr a poprawy jedno wielkie zerooooooo
 
reklama
Emkamat... jak ja bym juz chciala II trymestr [emoji7]

m3sx9jcg8o411yy9.png
 
Dziewczyna jak tak można zosrawic

Ja 30 mam USG w szpitalu ciekawe czy będzie można już określić płeć. Co do opieki nad dziećmi potem to jakoś mnie to nie przeraża, mam 15 letnią córe wiec będzie kogo wykorzystać do pomocy. Bardziej mnie martwi odnoszenie do bezpiecznego dla dzieci terminu.
Natalia ja też bym nie brała tych tabletek o ile by nie były konieczne, myślę że im mniej leków tym lepiej.
jakby mi tak mama powiedziała to bym ją chyba wyśmiała. Pomoc pomocą ale dzieciaki są twoje a nie twojej córki ;( mam koleżankę której się urodziła siostra jak miała 14 lat i niestety teraz to ona głowie jest mamą tej dziewczynki. A rodzice wyższa sfera, nie jakaś patologia ( mama lekarz, tata kapitan w wojsku). Więc mnie odrazu zagotowuja takie teksty, bo oczyma bujnej wyobraźni widzę biedna dorastają dziewczyne, która zamiast korzystać z życia zajmuje się rodzeństwem.

w57vyx8dubspq12k.png
 
Cześć Dziewczynki:)

Odzywam się mało, bo od kilku dni czuję się fatalnie - mdłości z wieczornych zamieniły się na całodzienne. Od soboty zwracam wszystko co zjem. Wczoraj byliśmy z mężem w operze i z głodu zrobiło mi się słabo.. jakoś dotrwałam do końca, ale chyba podaruję sobie wyjazdy do czasu lepszego samopoczucia.

W pracy powiedziałam szefowi o ciąży i przyjął to bardzo dobrze. Lepiej niż się spodziewałam:) Jestem inżynierem i moja praca polega na częstych wyjazdach. Pracuję tam, gdzie aktualnie mamy budowy. Obiecał, że po macierzyńskim będą wysyłać mnie na budowy blisko domu, albo będę pracować w siedzibie firmy:)

W czwartek mam wizytę u lekarza i będziemy ustalać termin usg prenatalne.

Justyna - brak słów na zachowanie Twojego męża. Nie wiem co powiedzieć, zachował się jak bydlę. Ale Ty nie uciekaj od nas, tutaj zawsze czeka na Ciebie dobre słowo, wsparcie i zrozumienie.
 
jakby mi tak mama powiedziała to bym ją chyba wyśmiała. Pomoc pomocą ale dzieciaki są twoje a nie twojej córki ;( mam koleżankę której się urodziła siostra jak miała 14 lat i niestety teraz to ona głowie jest mamą tej dziewczynki. A rodzice wyższa sfera, nie jakaś patologia ( mama lekarz, tata kapitan w wojsku). Więc mnie odrazu zagotowuja takie teksty, bo oczyma bujnej wyobraźni widzę biedna dorastają dziewczyne, która zamiast korzystać z życia zajmuje się rodzeństwem.

w57vyx8dubspq12k.png
Demonizujesz.... Przecież nikt nie będzie kazał dziecku wstawać po nocy czy wypełniać moje obowiązki... Ja mając 5 lat zajmowałam się młodszym bratem i nie czułam się mega wykorzystana... Jak laska chcę kasę na nowe iphony to musi się wykazać trochę pomocą w domu... a przy spacerze z rodzeństwem czy posiedzeniem godzinę czy dwie korona jej z głowy nie spadnie....
Zbyt bujną masz wyobraźnię....
 
Demonizujesz.... Przecież nikt nie będzie kazał dziecku wstawać po nocy czy wypełniać moje obowiązki... Ja mając 5 lat zajmowałam się młodszym bratem i nie czułam się mega wykorzystana... Jak laska chcę kasę na nowe iphony to musi się wykazać trochę pomocą w domu... a przy spacerze z rodzeństwem czy posiedzeniem godzinę czy dwie korona jej z głowy nie spadnie....
Zbyt bujną masz wyobraźnię....

też mam młodsze rodzeństwo i też sie nim zajmowałam. Korona jej z głowy nie spadnie, ale jest w tym wieku że nie zawsze będzie miała takie priorytety jak tobie się będzie wydawać;) I chodzi mi tylko o to żebyś pamiętała że niestety/stety ale ma już swoje "ważne"sprawy, które niestety mogą kolidować z twoją wizią np. danego popłudnia ;) mogę wiedzieć jak zareagowała na wieść o rodzeństwie ?

w57vyx8dubspq12k.png
 
Hej dziewczyny ;)
Czytam Was od jakiegos czasu, ale tyle piszecie, że ciężko było mi dołączyć.
To moja pierwsza ciąża. Mam wiele obaw i pytań, dlatego chciałam się przyłączyć.

Ja jeszcze muszę poczekać prawie 2 tygodnie na kolejną wizytę i USG :( Mam nadzieję, że już będzie widać płeć. U mnie wszyscy liczą na dziewczynkę, bo w rodzinie sami chłopcy sie rodzą ;) ale ważne żeby było zdrowe.

Zaskoczylyscie mnie trochę tym, że tyle z Was wybiera się już na badania prenatalne. Ja się zastanawiam nad pójściem w drugim terminie.
 
Możesz mi wierzyć że biorę pod uwagę wszystkie okoliczności... I nie jestem aż tak stara by nie pamiętać czym się zajmowałam w jej wieku, ani na tyle nie doświadczona by nie wiedzieć jak się dogadać z własnym dzieckiem...
Młoda zareagowała normalnie... Ani nie było histeria że jak to rodzeństwo fuu i wyrzucił to jak tylko sie urodzi albo i przed... Ani w drugą stronę że super i fajnie... Ale od kąd wie o ciąży chodzi że mną do sklepu i nosi siatki bo mi nie wolno;), wybiera imiona i zastrzega że mają być dziewczynki bo z chłopakami to ona się nie będzie bawić...teraz tak mówi...
 
Hej dziewczyny ;)
Czytam Was od jakiegos czasu, ale tyle piszecie, że ciężko było mi dołączyć.
To moja pierwsza ciąża. Mam wiele obaw i pytań, dlatego chciałam się przyłączyć.

Ja jeszcze muszę poczekać prawie 2 tygodnie na kolejną wizytę i USG :( Mam nadzieję, że już będzie widać płeć. U mnie wszyscy liczą na dziewczynkę, bo w rodzinie sami chłopcy sie rodzą ;) ale ważne żeby było zdrowe.

Zaskoczylyscie mnie trochę tym, że tyle z Was wybiera się już na badania prenatalne. Ja się zastanawiam nad pójściem w drugim terminie.
Pierwsze badanie prenatalne jest chyba nawet ważniejsze od drugiego. Bo pewne choroby widać teraz . Są widoczne do pewnego momentu. Potem można je przeoczyć z tego co słyszałam wraz z rozwojem dzidziusia. W pierwszej ciąży byłam na 1 prenatalnym w tej jak będzie ok to też tylko pierwsze zrobię . [emoji4][emoji4][emoji4]

Napisane na SM-G903F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Hej dziewczyny ;)
Czytam Was od jakiegos czasu, ale tyle piszecie, że ciężko było mi dołączyć.
To moja pierwsza ciąża. Mam wiele obaw i pytań, dlatego chciałam się przyłączyć.

Ja jeszcze muszę poczekać prawie 2 tygodnie na kolejną wizytę i USG :( Mam nadzieję, że już będzie widać płeć. U mnie wszyscy liczą na dziewczynkę, bo w rodzinie sami chłopcy sie rodzą ;) ale ważne żeby było zdrowe.

Zaskoczylyscie mnie trochę tym, że tyle z Was wybiera się już na badania prenatalne. Ja się zastanawiam nad pójściem w drugim terminie.

Witaj... Siadaj rozgość się... Czuj się jak u siebie...
 
Do góry