reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwcowe mamy 2017

Pocieszyc cie mogę jedynie ze niedługo będzie lepiej. Ponoć drugi trymestr jest najfajniejszy.

m3sxrjjgxhzwu0vd.png

Ja w II trymestrze czułam się lepiej pod względem mdłości, ale miałam przedwczesne skurcze już i stres... mam nadzieję, że teraz będzie dobrze :)


74703e3ksg0ul1uj.png
 
reklama
Ja w II trymestrze czułam się lepiej pod względem mdłości, ale miałam przedwczesne skurcze już i stres... mam nadzieję, że teraz będzie dobrze :)


74703e3ksg0ul1uj.png
Ja mam nadzieje ze moje największe utrapienie -wzdecia- trochę mi odpuszcza. Bo nawet nie mogę się cieszyć tym na co mam ochotę bo zaraz myślę, że brzuch mi wybuchnie[emoji20]

m3sxrjjgxhzwu0vd.png
 
Ahhh jak ja liczę na to, że ten drugi trymestr będzie fajniejszy, a już za dwa tygodnie wchodzę w II trymestr ;) Juuupi!!! Jeżeli rzeczywiście będzie tak kolorowo to planujemy jeszcze gdzieś pojechać na wakacje (tak jakby po raz ostatni jako niezależni od nikogo)
Na razie byłoby to niewykonalne, bo nie czuję się najlepiej, już co prawda nie mam wymiotów, ale jakoś tak cały czas niefajnie mi w żołądku i kompletnie nic mi się jeść nie chce, na nic nie mam ochoty. Waga mi lekko spadła od momentu zajścia w ciążę. A jak u Was z wagą? Ja przy wzroście 170 cm ważyłam 61-63 kg zazwyczaj, jak zachodziłam w ciążę to było 63kg a teraz jest 62kg, podobno to normalne, ale już w drugim trymestrze jak się nic nie przytyło w pierwszym to trzeba przytyć aż 8kg, wg poniższego:
I trymestr: 0-3 kg
II trymestr: 5-8 kg (8 koniecznie jeśli w I trymestrze było 0)
III trymestr: 5 kg
 
Ja przytyłam 0,5 kg.
Mam 163 i ważę 54kg. W poprzedniej ciąży najpierw schudłam potem tyłam, ale wyszło tak, że waga startowa nie zmieniała się do 17 tc. Marzenie :)

Najwięcej tyłam w ostatnim miesiącu - 1 kg tygodniowo. Strach się bać. Na szczęście sumarycznie wyszło +13kg, więc nie było tak źle.


oar8pg4njr6t44vs.png
 
Ja przytyłam 0,5 kg.
Mam 163 i ważę 54kg. W poprzedniej ciąży najpierw schudłam potem tyłam, ale wyszło tak, że waga startowa nie zmieniała się do 17 tc. Marzenie :)

Najwięcej tyłam w ostatnim miesiącu - 1 kg tygodniowo. Strach się bać. Na szczęście sumarycznie wyszło +13kg, więc nie było tak źle.


oar8pg4njr6t44vs.png


To było wręcz idealnie! :) :) :) A po porodzie ile Ci zeszło?
 
Ahhh jak ja liczę na to, że ten drugi trymestr będzie fajniejszy, a już za dwa tygodnie wchodzę w II trymestr ;) Juuupi!!! Jeżeli rzeczywiście będzie tak kolorowo to planujemy jeszcze gdzieś pojechać na wakacje (tak jakby po raz ostatni jako niezależni od nikogo)
Na razie byłoby to niewykonalne, bo nie czuję się najlepiej, już co prawda nie mam wymiotów, ale jakoś tak cały czas niefajnie mi w żołądku i kompletnie nic mi się jeść nie chce, na nic nie mam ochoty. Waga mi lekko spadła od momentu zajścia w ciążę. A jak u Was z wagą? Ja przy wzroście 170 cm ważyłam 61-63 kg zazwyczaj, jak zachodziłam w ciążę to było 63kg a teraz jest 62kg, podobno to normalne, ale już w drugim trymestrze jak się nic nie przytyło w pierwszym to trzeba przytyć aż 8kg, wg poniższego:
I trymestr: 0-3 kg
II trymestr: 5-8 kg (8 koniecznie jeśli w I trymestrze było 0)
III trymestr: 5 kg
ja ważyłam 64 a teraz 59 nie wymiotuje ani nic, poprostu jakoś tak wyszło

w57vyx8dubspq12k.png
 
Ahhh jak ja liczę na to, że ten drugi trymestr będzie fajniejszy, a już za dwa tygodnie wchodzę w II trymestr ;) Juuupi!!! Jeżeli rzeczywiście będzie tak kolorowo to planujemy jeszcze gdzieś pojechać na wakacje (tak jakby po raz ostatni jako niezależni od nikogo)
Na razie byłoby to niewykonalne, bo nie czuję się najlepiej, już co prawda nie mam wymiotów, ale jakoś tak cały czas niefajnie mi w żołądku i kompletnie nic mi się jeść nie chce, na nic nie mam ochoty. Waga mi lekko spadła od momentu zajścia w ciążę. A jak u Was z wagą? Ja przy wzroście 170 cm ważyłam 61-63 kg zazwyczaj, jak zachodziłam w ciążę to było 63kg a teraz jest 62kg, podobno to normalne, ale już w drugim trymestrze jak się nic nie przytyło w pierwszym to trzeba przytyć aż 8kg, wg poniższego:
I trymestr: 0-3 kg
II trymestr: 5-8 kg (8 koniecznie jeśli w I trymestrze było 0)
III trymestr: 5 kg
Ja z pierwszym synem przytyłam 16kg (zasługa słodyczy [emoji7] ), młody 3700, z drugim 11kg, młody 4320
Teraz nie wiem, waga nie jest moim sprzymierzeńcem [emoji12] można powiedzieć, że zaczynałam z wagi 67kg przy 175 cm wzrostu i pewnie już 7 z przodu zobaczę [emoji32]
 
ja ważyłam 64 a teraz 59 nie wymiotuje ani nic, poprostu jakoś tak wyszło

w57vyx8dubspq12k.png

5 kg zleciałaś od początku ciąży? Pewnie apetytu nie masz, może jakieś stresy? Wszystko ma wpływ, ale pewnie tak jak pisała Monya81 w ostatni trymestrze nagania się to co nie wchodziło na początku :p
A ile masz wzrostu? Bo też jest tak, że jak jest lekka nadwyżka kg to waga spadać może i nie ma problemu, ale jak ktoś miał niedowagę i chudnie to już jest to spory problem.
 
To było wręcz idealnie! :) :) :) A po porodzie ile Ci zeszło?

6 kg, syn 3200kg, przez 8 mcy kolejne tylko 3, ale karmiąc piersią miałam mega ochotę na słodkie. Potem musiałam porobić kilka badań na serducho i musiałam przejść na dość restrykcyjna dietę. W miesiąc zgubiłam 4, w dwa łącznie 6. Czyli po 10 miesiącach od porodu byłam 3 kg szczuplejsza niż przed ciążą.
Dieta znikła , ale jakos w miarę mi się udało utrzymać PRAWIE tą wagę.


oar8pg4njr6t44vs.png


Ja w pierwszej ciąży przy 1 trym schudła 3 kg, ale wtedy jadłam tyko suchą bułkę, suchy makaron i suchy ryż bo nic innego mi nie podchodziło.
 
reklama
Ja z pierwszym synem przytyłam 16kg (zasługa słodyczy [emoji7] ), młody 3700, z drugim 11kg, młody 4320
Teraz nie wiem, waga nie jest moim sprzymierzeńcem [emoji12] można powiedzieć, że zaczynałam z wagi 67kg przy 175 cm wzrostu i pewnie już 7 z przodu zobaczę [emoji32]

Ale paradoks u Ciebie wyszedł, dziecko lżejsze to więcej przytyłaś, a z klocuszkiem przytyłaś malutko ;) Ale i w jednym i drugim przypadku prawidłowo. Wagę masz idealną, więc powinno być prawidłowo rownież i w tym przypadku :)
 
Do góry