Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Poejdyncze plamy to jeszcze nie problem. Jedyne co ci dadza w szpitalu to luteina. Czyli progesteron.mpze sprobuje ktos ci zalatwic w aptece? Oprcz tego odppczynek. Nic innego nie da sie zrobic. Moze poprostu przegielas? W ktorej czesci niemiec jestes?/moze blisko mnie? Ja mam luteine noge ci dac.
U mnie to samo bylo we wtorek. Brazoer plamy, a nawet taki sluz. Zadzwonilam do lekarza, kazala przyjechac. Zbadala, zrobila usg i dzieci zywe. Dala mi uderzeniowo 4 duphastony i do lozka. Brazowa wydzielina okazala sie przez krwiaka teraz leze bez ruchu w szpitalu, aby sie wchlonal.
Wiesz co lekarz do szpitala nie chciał mnie kłaść to może nie jest aż tak źle. Nie oszukujmy się nią da się leżeć w domu, wlasnie wrucilam z zakupów. Coś jeść muszę. Nie ma kto mi pomóc a jak się coś stanie to przyzekam że się rozwiode.
No proszę! Gratulacje!
Wyniki mojej bety !!!
Ale jestrm zadowolona.
To dzieki wam, że trzymałyście kciuki
Mi powiedziano na IP że jesli nie mam warunków do leżenia w domu to mogą mnie zostawić na oddziale. Widocznie Twoj mąż bagatelizuje całą sytuację, a jest ona przecież bardzo poważna. Pogadaj z nim koniecznie bo tak nie może być. Korona z głowy mu nie spadnie jeśli przez parę dni będzie ogarniał dom, a Ty postaraj się troszkę olać syfek w domu. Może jakaś ciekawa książka by Cię troszkę zrelaksowła?
