Czerwcowe mamy 2017

[Emkaa]

U mnie HC 356

 

[użytkownik 16]

cześć witam się z rana. Zająć ja wgl nie spałam bo mnie plecy bardzo bolą od tego leżenia na wznak ( moja wada kręgosłupa). o 23 dali mi leki nasenne a o 2.30 pobudka z bólu...tyle było z mojego spania. Artur przyjedzie do mnie dopiero jak mnie spionizują czyli za +/- 2h... i wtedy dopiero przestaną go dokarmiać. Po południu przyjdzie też pani która pokaże nam jak się obchodzić z tym naszym małym cudem -fajnie że pomyślała i zapytała o M. bo on właśnie po 11 dopiero dojedzie a mu się taka instrukcja obsługi noworodka bardziej przyda - jak chciał wziąć wczoraj Artka na ręce to poszedł po położną bo sam się bał[emoji23][emoji44]

Trzymam kciuki by cię nic nie bolało jak cie spionizuja[emoji106] będzie dobrze.
Ja dzisiaj tez standardowo na lunch truskawki ze smietana[emoji7] wole truskawki jak np litr lodów

 

[użytkownik 168678]

Moja w 35 tc ważyła 2600. Jeśli będzie sobie tak rosła to do porodu spokojnie te 3,5 kg będzie mieć.

Mąż chodzi wokół mnie na palcach. Chyba widzi, że jestem drażliwa. Czasami jak palnie jakiś żarcik to myślę sobie, że nie dojrzał, aby być przy porodzie. Zresztą przy nim mogę się mazać, a jak będę sama, to prędzej się zepnę w sobie. Już mu zapowiedziałam, że zaraz po porodzie nie życzę sobie żadnych odwiedzin. Dopiero następnego dnia.
Nie wiem jak to zrobi, ale będzie musiał powstrzymać swoich rodziców, jeśli tego nie zrobi, rozwodzę się.
Im bliżej porodu, tym więcej we mnie złości na cały świat.

Lekarz kazał mi odpoczywać. Jaki tego efekt? A no taki, że od tego leżenia i wypoczywania straciłam kondycję. Szybciej się teraz męczę, łapię zadyszkę chodząc po schodach. Dopóki byłam w ruchu, czułam się świetnie.

 

[*Vanilia*]

Dzień dobry. U mnie piękne słońce. Dziś oficjalne ważenie - mam nadzieje, że nie zemdleje z wrażenia na tej wadze [emoji16]

To kto dzisiaj rodzi ? Taka piękna data..


Wszytskiego najlepszego mamusie. Świętujcie ! [emoji9]

Po terminie dopiero się zacznie wkurz;D

Ja, ja chce dziś rodzić [emoji23] fajnie by było, w dzień matki[emoji7] ale nie zapowiada się [emoji19]

 

[Sasankaa]

Oby ! Pod koniec 37 tc 3000 g a nie na poczatku 3100 ale jest nadziena. Bo chyba teraz az tak szybko nie rosna cooo ?Jest szansa, ze figure bedzie miala po mamusi nie po tatusiu
Korci mnie zeby isc i zobaczyc co mam w domu w obwodzie 33 cm... zeby wiedziec co ze mnie wyjdzie... ale nie wiem czy to dobry pomysl

Hehe no weź [emoji16]

 

[Malinowa123]

Moja w 35 tc ważyła 2600. Jeśli będzie sobie tak rosła to do porodu spokojnie te 3,5 kg będzie mieć.

Mąż chodzi wokół mnie na palcach. Chyba widzi, że jestem drażliwa. Czasami jak palnie jakiś żarcik to myślę sobie, że nie dojrzał, aby być przy porodzie. Zresztą przy nim mogę się mazać, a jak będę sama, to prędzej się zepnę w sobie. Już mu zapowiedziałam, że zaraz po porodzie nie życzę sobie żadnych odwiedzin. Dopiero następnego dnia.
Nie wiem jak to zrobi, ale będzie musiał powstrzymać swoich rodziców, jeśli tego nie zrobi, rozwodzę się.
Im bliżej porodu, tym więcej we mnie złości na cały świat.

Lekarz kazał mi odpoczywać. Jaki tego efekt? A no taki, że od tego leżenia i wypoczywania straciłam kondycję. Szybciej się teraz męczę, łapię zadyszkę chodząc po schodach. Dopóki byłam w ruchu, czułam się świetnie.

Dla mnie to az glupio sie robi bo burkam do swego jak bym taka zla byla na niego a on biedy nic nie robi... wczoraj poplakalam sie bo zasnal a mial ogladac ze mna film [emoji23] [emoji23] jak powie nie to co chce uslyszec to zaraz dostaje zj#@ke i czasami slysze ze chce juz mnie z przed ciąży bo nie wytrzyma nerwowo hehe

 

[*Vanilia*]

Ooo a to moja dzisiejsza zachcianka [emoji3] pół kg borówek opierdziele sama [emoji23]

 

[użytkownik 167877]

Oby ! Pod koniec 37 tc 3000 g a nie na poczatku 3100 ale jest nadziena. Bo chyba teraz az tak szybko nie rosna cooo ?Jest szansa, ze figure bedzie miala po mamusi nie po tatusiu
Korci mnie zeby isc i zobaczyc co mam w domu w obwodzie 33 cm... zeby wiedziec co ze mnie wyjdzie... ale nie wiem czy to dobry pomysl

Glowka jest elastyczna i jak dziecko wychodzi to wpasowuje sie w kanał wiec wiesz nie wystrasz sie jak bd mierzyc . [emoji5] damy rade

 

[Zając Czerwcowy]

Judzia mam to samo. Dopoki chodzilam do pracy nic mi nie bylo. Nie dretwialy mi rece, spalam w nocy, mialam sile i energie. A teraz... moze sile mam ale energii...

 

[Zając Czerwcowy]

Dla mnie to az glupio sie robi bo burkam do swego jak bym taka zla byla na niego a on biedy nic nie robi... wczoraj poplakalam sie bo zasnal a mial ogladac ze mna film [emoji23] [emoji23] jak powie nie to co chce uslyszec to zaraz dostaje zj#@ke i czasami slysze ze chce juz mnie z przed ciąży bo nie wytrzyma nerwowo hehe

Moj dzis rano jak wstal przed 5 zaczal mnie cslowac po rekach zeby nie bolaly. Wyrwalam mu i burknelam ze chce spac a akurat prawie zasypialam. Chcial dobrze a mi sie pozniej tsk przykro zrobilo... nie lubie takich dni