reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2017

reklama
Ja w czwartek do szpitala.




A dlaczego ?



Napisane na iPhone w aplikacji
Forum BabyBoom
f2w33e3k3rxv2l9n.png
 
Wejdź w sygnature i tam wklej.
Ja byłam w 6t 5d i miałam szczęście że zobaczyłam jak coś pika. Jakby delikatnie podrygiwał. Pani doktor zaznaczyła że serduszko wychwycone ale jeszcze nie mierzalne. Moja dzidzia jest 5 dni młodsza. Mogłoby się zgadzać bo owulację miałam 17dc a z zagnieżdżeniem nie wiadomo.
 
Jak tak czytam te wszystkie Wasze posty to z całego serca współczuje tych mdłości i wymiotów , mnie na szczęście nic nie dopadło takiego , pytałam mamy ona dopiero przy trzeciej ciąży miała mdłości więc łudzę się , że mnie to również ominie .
Gdyby nie bolące piersi , zaparcia i pobolewający brzuch nie pomyślałabym , że jestem w ciąży :)
Drażnią mnie zachcianki i parcie straszne na nabiał i słodkie bo przed nie jadałam nabiału i bardzo ale to bardzo mało słodkiego a teraz aż mi źle z tym :(
ja wizytę będę miała dopiero w granicach 8-10.11 bo lekarz kazał po miesiącu od pierwszej przyjść a miałam ją 10.10 . juz wtedy będę jakoś w 10tygodniu to myslę , że już zobacze dzidzie i usłysze serducho :)
 
U mnie serduszko biło 6 tydzień 2 dzień byłam tydzień wcześniej to pęcherzach był mniejszy niż twój na tym etapie tak jak piszą dziewczyny każdy dzień to kolosalna zmiana spokojnie, ciąża to nauka cierpliwości


Napisane na iPhone w aplikacji
Forum BabyBoom
f2w33e3k3rxv2l9n.png
Święte słowa- teraz się dłuży , potem do usg połówkowego się dluży- każdy chce wiedzieć czy dzidzia zdrowa , potem do porodu a szczególnie na koniec jak już ciężko , a wgle mi się po terminie najbardziej dłużyło jeden dzień jak tydzień. Musimy się uzbroić w cierpliwość .

 
reklama
Jak tak czytam te wszystkie Wasze posty to z całego serca współczuje tych mdłości i wymiotów , mnie na szczęście nic nie dopadło takiego , pytałam mamy ona dopiero przy trzeciej ciąży miała mdłości więc łudzę się , że mnie to również ominie .
Gdyby nie bolące piersi , zaparcia i pobolewający brzuch nie pomyślałabym , że jestem w ciąży :)
Drażnią mnie zachcianki i parcie straszne na nabiał i słodkie bo przed nie jadałam nabiału i bardzo ale to bardzo mało słodkiego a teraz aż mi źle z tym :(
ja wizytę będę miała dopiero w granicach 8-10.11 bo lekarz kazał po miesiącu od pierwszej przyjść a miałam ją 10.10 . juz wtedy będę jakoś w 10tygodniu to myslę , że już zobacze dzidzie i usłysze serducho :)
Mój się już ze mnie śmieje. W czwartek mówi, że chce mnie zobaczyć za 3 max 4 tygodnie, na co ja " no to ja przyjdę za 2 :)". Ja nie mam na tyle odpornej psychiki, żeby 4 tygodnie móc sobie różne rzeczy wmawiać. Dla świętego spokoju sobie chodzę co dwa. Mam taki plan do usg genetycznego i jeśli będzie ok to już będę chodzić tak jak on mi powie :0
 
Do góry