U
użytkownik 167877
Gość
A ty kochana masz termin wyznaczony na cc ? [emoji4] badz wywolanie ?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
A ty kochana masz termin wyznaczony na cc ? [emoji4] badz wywolanie ?
Och piękności!!He he farciara [emoji6] no dzięki [emoji38]
Dostałam ten antybiotyk bo bylo mało wód. Tak jak pisze Monya żeby nie doszło do zakażenia. Potem mialam skurczyki [emoji4] Tak koło 3 zaczęły być silniejsze. O 4.20 wzięli mnie na porodowke i o 4.40 po 3 partych urodzilam [emoji38]
Ja tez się tym nacieciem martwie dlatego tak przestrzegam przed szybko porodem. Ja to raczej tego nie unikne[emoji26]nie sądzę żebym aż tak się rozciagnela. Choc polozna mówiła ze czasami lepiej zamiast 5 partych jest mieć 10. Oj zobaczymyMasakra z tym nacieciem . Tylko tego sie boje . Naciecia nie czuc nie boli . Ale potem to mnie bolalo . Chyba za mocno mnie zszyli . Wolalam dwa razy rodzic niz byc nacieta . Nigdy nie zapomne jak szlam oddac im synka na badania i mialam do przejscia caly korytarz doslownie szlam 5 minut i nog to z ziemi nie odrywalam tylko szurałam . Jak teraz pomysle ze natna mi znowu to samo miejsce to ja dziekuje . Na bank mnie natna bo drugi synek zapowiada sie duzy a w szczegolnosci obwod glowki . [emoji33][emoji33][emoji33][emoji33]
Ja tez mam na 21.06 terminAnulka gratulacje[emoji177]Ależ się tu dzieje[emoji43].
Ja też mam termin na koniec czerwca ,21[emoji16].Trochę nas zostanie.
Właśnie do laboratorium jadę.
Jaka cudowna Basieńka jakie ma wloski [emoji7] [emoji7] [emoji7]He he farciara [emoji6] no dzięki [emoji38]
Dostałam ten antybiotyk bo bylo mało wód. Tak jak pisze Monya żeby nie doszło do zakażenia. Potem mialam skurczyki [emoji4] Tak koło 3 zaczęły być silniejsze. O 4.20 wzięli mnie na porodowke i o 4.40 po 3 partych urodzilam [emoji38]
Gratulacje :*Dzień dobry [emoji4]Uroczyście oświadczam ze o godz 4.40 z wielkim krzykiem świat powitała Basiulka [emoji8] przypomina male cudeńko bo ma tylko 49 cm i 2530 g[emoji6] dziękuję za wsparcie [emoji9] odezwę sie później [emoji4]
Ciiii Ty nie opowiadaj takich strasznych strasznosci [emoji87] teraz bedzie lepiejMasakra z tym nacieciem . Tylko tego sie boje . Naciecia nie czuc nie boli . Ale potem to mnie bolalo . Chyba za mocno mnie zszyli . Wolalam dwa razy rodzic niz byc nacieta . Nigdy nie zapomne jak szlam oddac im synka na badania i mialam do przejscia caly korytarz doslownie szlam 5 minut i nog to z ziemi nie odrywalam tylko szurałam . Jak teraz pomysle ze natna mi znowu to samo miejsce to ja dziekuje . Na bank mnie natna bo drugi synek zapowiada sie duzy a w szczegolnosci obwod glowki . [emoji33][emoji33][emoji33][emoji33]
Też mam nadzieję doczekać do czerwca w końcu na 19 mam termin to może aż tak nie przyśpieszęTylko umowa, ze nie rodzimy wcześniej
Zazdroszczę Dziewczynom. Beda juz tulily swoje maluszki a my dopieeeero pierwsze skurcze... ale to dobrze beda doswiadczone, mam nadzieje,ze beda na forum i nam pomoga i wesprą