D
Deleted member 158674
Gość
Ja na żadną porodówke sie nie wybieram aż do połowy czerwca. Jeszcze jestem w proszku i tyle mam zaplanowane. W przyszlym tygodniu zaczynamy dopiero remont łazienki po tempie naszego Pana śmiem twierdzić że skończy po porodzie. Jeszcze nie mam mebli w kuchni mają być gotowe na dniach :-) Przyszłościowy pokój synka obecnie magazyn i jaskinia mojego męża mam zamiar odgruzować w ciągu najbliższych 3 tyg. Za to zrobiłam mega zamówienie w Smyku i już chyba będę miała wszysto. Jest nadzieja że zdąże :-)
To by już nie było na moje nerwy Ten remont w sensie, ostatnie zmiany w domu (odświeżanie pokoju dziewczynek) przeżywałam jak mrówka okres, dopiero jak poprałam ubranka (które czekają co prawda na prasowanie ale już w rozłożonym łóżeczku Tosi), odetchnęłam z ulgą. Ale życzę Ci aby remont szybko się skończył
Dziewczyny nie narzekajcie na nude! Ja chetnie wezme od ktorejsc z Was troche wolnego czasu. W poprzedniej ciazy na L4 to sie naczytalam za wszystkie czasy i bardzo milo to wspominam [emoji4] teraz tez jakbym nie miala dziecka to bym sie zaczytala...[emoji7] bo teraz tylko jak troszke wolnego czasu mam
Napisane na SM-G531F w aplikacji Forum BabyBoom
Nie chciałam już się żalić, ale podpisuje się pod tym co napisałaś [emoji16]1.ciaża seriale i książki na potęgę, teraz moim ulubionym zajęciem są zabawy z córka [emoji16]Fakt, że dużo nadrabiam, bo już kiedyś pisałam, że zabrałam ją ze żłobka, bo miałam dosyć chorób w domu i zdecydowanie nie żałuje tej decyzji.
Jedyne czego teraz się boje, to tego, że mąż będzie w pracy, a zacznie się już coś dziać... mamy plan, że brat Ją przygarnie na ten czas co trafimy na poród do szpitala (bo nie wyobrażam sobie że miałabym przechodzić przez to sama). Nic tylko trzymać kciuki, by było bez nerwówki
Ostatnio edytowane przez moderatora: