Czerwcowe mamy 2017

[KaSia86]

Gotowalam 5min. Kolor slomkowy, konsystencja rzadki kisiel. Czy dluzej gotujesz tym ciemniejszybi gestszy. Ale dla mnie to max. Gesciejszego nie przelkne.

A mam taka zgage ze bola mnie plecy i zebra......
Cos czuje ze znow polubimy sie z siemieniem...

Kropek i Kamyk 12.2012(**) Przecinek 06.2016(*)

Wygląda całkiem całkiem [emoji12] Ja się z nim zaprzyjaźniłam i nie wybrzydzam, lepszy mdły smak niż moje ataki [emoji16]

 

[emkamat10]

Zapisałam się na usg genetyczne 28.11.

Co do bóli to dziś miałam młyn w pracy i też właśnie zdycham, mam nadzieję, ze przejdzie.

Rodzić zamierzam na Inflanckiej, któraś z mam z Warszawy też?

 

[asicazg]

Ahhh ja znowu nie odważyła bym się wziąć leku typu nospa jakoś nigdy na mnie nie działał a trzymam sie tego , że w ciązy prochów nie łykam . Tym bardziej , że te bóle które mam od jakiegoś miesiąca są pikusiem w porównaniu do tych moim miesiączkowych , jak miała atak to nie mogłam ustać na nogach , zalewały mnie poty , wymioty , rozwolnienie i chęć zabicia samej siebie ciężko przechodziłam miesiączki więc ciesze się z=, że teraz od nich odpocznę a podobno po ciąży mają ulżyć , a jedynym lekiem był Nimesil - ketonal nie pomagał ( więc teraz jak zakuję p prostu wiem , że muszę chwilkę odsapnąć.

Imiona dzieciaczków już? Kurka w sumie nie myślałam nad tym ale już kiedyś zakochałam się w Amelce i Albercie , zobaczymy co na to tatuś

A co dziewczęta z zaparciami ? Na to również siemie ? Bo już zaczyna mi to strasznie dokuczać Może wy macie jakies pomysły

 

[anika84]

Ja dziś byłam na komplecie badań z krwi i wszystko jest si tylko toxo z przeszłości czyli IgG duża 285 czyli jakiś kot został zjedzony kiedyś

 

[Emkaa]

Ahhh ja znowu nie odważyła bym się wziąć leku typu nospa jakoś nigdy na mnie nie działał a trzymam sie tego , że w ciązy prochów nie łykam . Tym bardziej , że te bóle które mam od jakiegoś miesiąca są pikusiem w porównaniu do tych moim miesiączkowych , jak miała atak to nie mogłam ustać na nogach , zalewały mnie poty , wymioty , rozwolnienie i chęć zabicia samej siebie ciężko przechodziłam miesiączki więc ciesze się z=, że teraz od nich odpocznę a podobno po ciąży mają ulżyć , a jedynym lekiem był Nimesil - ketonal nie pomagał ( więc teraz jak zakuję p prostu wiem , że muszę chwilkę odsapnąć.

Imiona dzieciaczków już? Kurka w sumie nie myślałam nad tym ale już kiedyś zakochałam się w Amelce i Albercie , zobaczymy co na to tatuś

A co dziewczęta z zaparciami ? Na to również siemie ? Bo już zaczyna mi to strasznie dokuczać Może wy macie jakies pomysły

Popieram, ja jestem antylekowa w ciąży, chyba , że lekarz uzna inaczej.

Na zaparcia możesz spróbować mięty albo rumianku. Mi zawsze pomagają. Ew. może koperek albo sok jabłkowy.

 

[Arya88]

Głowa mnie boli, nie wiem czy te zatoki ruszyły czy co, ale od razu mdłości mnie zaatakowały, czuję, że muszę coś zjeść, a jednoczenie sama myśl o jedzeniu potęguje mdłości...

 

[Arya88]

Co do zaparć to w poprzedniej ciąży mocno ratował mnie Colon C, regularnie spożywany i duża ilośc wypijanych płynów. Muszę skorzystać z własnych rad bo też już zaparcia mi dokuczją

 

[Delli]

Ja tez jestem antylekowa w ciazy, ale jak mnie przycisnelo w poniedzialek to blagalam o apap mojego polowka - nie dal mi. Tak bardzo bolala mnie glowa, ze az sie rozplakalam. Zalal mnie katar .. P. Pojechal do apteki i przywiozl krople do nosa dla kobiet w ciazy. Jedna aplikacja i udalo mi sie zasnac. Czulam, jakby mi zycie uratowal

Alberta chyba zadnego w zyciu nie spotkalam ciekawe imie a Amelek peelno

 

[Delli]

Głowa mnie boli, nie wiem czy te zatoki ruszyły czy co, ale od razu mdłości mnie zaatakowały, czuję, że muszę coś zjeść, a jednoczenie sama myśl o jedzeniu potęguje mdłości...

Calkiem podobnie mam z tym jedzeniem. Czuje normalnie wir w zoladku, a jak pomysle, ze trzeba cos zjesc to "bll" .. Ale na szczescie jak juz cos zaczne to jest wzglednie..

W ogole nie wiem czy to cos oznacza, ale mialam mdlosci z wiotami przez dwa dni, potem mdlosci, a dzis zdecydowanie slabsze.. Ciekawe jak bedzie dalej.
Swoja droga zastanawiam sie jak sobie nasze mamy i babcie radzily w ciazy.. My teraz co miesiac wizyty u lekarza, a i tak siemartwimy i chcialoby sie podgladac czesciej
A kiedys przeciez nie bylo na to szans

 

[Arya88]

Ja znam jednego Alberta, ma synka Benjamina