reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwcowe mamy 2017

Jak u was z apetytem?Ja zauważyłam wzmożony od poprzedniego tygodnia 32tydz. U mnie prawie 11kg na + ale myśle ze nie jest źle.Mi zostało 47dni do porodu..
U mnie sie zmniejszyl w porownaniu z II trymestrem. Jem o wiele mniej. Chyba mala mi naciska żoladek.

p19u9jcg81ehxczt.png
 
reklama
Ja tam się nie mierzę :) Kocham ten mój brzuchol, chociaż czasami mam już dość.Ale jeszcze trochę i znowu będziemy piękne ,szczupłe laseczki ;)Zresztą teraz też jesteśmy piękne,cudowne,wspaniałe i w ogóle naj.... a w pasie mogę mieć nawet 150 cm ,no i co komu do tego :) :) :):):)

A apetyt już mniejszy, tzn pewnie bym wciągała jak odkurzacz ale zgaga nie pozwala ;( Chociaż tak sobie myślę teraz......ile pączków mniej zeżrę to aż mi się banan na buzi sam robi ;)

Wrzucacie zdjęcia łóżeczek takich pięknych a ja się wpieniam,że moje jeszcze w terenie ;(
 
Ja tam się nie mierzę :) Kocham ten mój brzuchol, chociaż czasami mam już dość.Ale jeszcze trochę i znowu będziemy piękne ,szczupłe laseczki ;)Zresztą teraz też jesteśmy piękne,cudowne,wspaniałe i w ogóle naj.... a w pasie mogę mieć nawet 150 cm ,no i co komu do tego :) :) :):):)

A apetyt już mniejszy, tzn pewnie bym wciągała jak odkurzacz ale zgaga nie pozwala ;( Chociaż tak sobie myślę teraz......ile pączków mniej zeżrę to aż mi się banan na buzi sam robi ;)

Wrzucacie zdjęcia łóżeczek takich pięknych a ja się wpieniam,że moje jeszcze w terenie ;(
Ja swoja kolyske musze w nastepnym tyg odnalezc na strychu, wyparzyc materacyk oraz wymalowac szczebelki na bialo [emoji4]

 
Jestem po wizycie i mały przez dwa tygodnie przybrał 200 gram brzuszek w tyle jest bardzo ale wszystko inne się rozwija na poziomie 33 tyg (a jutro zaczynam 32). Ja przybrałam przez 3 tyg 1,5 kg dużo ale i tak myślałam że po świętach gorzej będzie :D Mam sie cieszyc z każdego kolejnego tygodnia który minie i być gotowa na wszystko bo szyjka coś nie daje rady. Jutro sie spakuje do szpitala lepiej i w końcu muszę się wziąć z łóżeczko i wozek. Tak jeszcze 5 tygodni jakby posiedział panicz to byłoby miło.. Za dwa tyg mam nadzieję że trochę "podpakujemy" i mały będzie miał lepszy brzuszek. Muszę z nim pogadać żeby skończył dbać o figurę;)
 
Wionataq super wiadomości. Oby do przodu.


Ja też po wizycie. Super się uspokoiłam. Mała poszła trochę wyżej i już nie napiera tak na szyjkę. Szyjka długa i zamknięta:-D Milka waży 1850 g, więc będzie okruszek malutki jak jej siostra. Widocznie taki mój urok i małe dzieci rodzę . Wszystko jest w porządku poza moczem, dostałam drugi antybiotyk bo leukocyty i białko wciąż obecne.

Z tej radości zajechałam do lidla i kupiłam jeszcze dwupak bodziaków. U mnie jeszcze pełno tego wszystkiego. Jedynie rampersów nie widziałam:rofl:
 
reklama
Jestem po wizycie i mały przez dwa tygodnie przybrał 200 gram brzuszek w tyle jest bardzo ale wszystko inne się rozwija na poziomie 33 tyg (a jutro zaczynam 32). Ja przybrałam przez 3 tyg 1,5 kg dużo ale i tak myślałam że po świętach gorzej będzie :D Mam sie cieszyc z każdego kolejnego tygodnia który minie i być gotowa na wszystko bo szyjka coś nie daje rady. Jutro sie spakuje do szpitala lepiej i w końcu muszę się wziąć z łóżeczko i wozek. Tak jeszcze 5 tygodni jakby posiedział panicz to byłoby miło.. Za dwa tyg mam nadzieję że trochę "podpakujemy" i mały będzie miał lepszy brzuszek. Muszę z nim pogadać żeby skończył dbać o figurę;)

a ile mniejszy brzuszek wypada? U mnie ostatnio różnica między brzuszkiem, a główką wynosiła maksymalnie 6tyg.




74703e3kkwoaumma.png
 
Do góry