Czerwcowe mamy 2017

[motylek05]

Mi tez sie czesto napina, nie liczylam ile, ale np wieczorem mam wrazenie ze co chwile. Mowilam o tym lekarzowi, powiedzial ze ok. Tym bardziej ze szyjka dluga i zamknieta mam nadzieje, ze moja macica tak pocwiczy ze potem raz, dwa i dziecko urodzone [emoji14]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

Mój lekarz kazał duzo odpoczywać i koniec z praca . Mam magnez brać i wytrzymac przynajmniej do 35 tyg. Szyjka też u mnie w porządku naj narazie

 

[Monya81]

Za ciążą może nie będziemy tęsknić , ale za brzuszkiem i kopniakami juz tak [emoji6]

 

[Arya88]

Za ciążą może nie będziemy tęsknić , ale za brzuszkiem i kopniakami juz tak [emoji6]

Hmm, każda z nas jest inna. Ja za tym nie tęskniłam

 

[Monya81]

Hmm, każda z nas jest inna. Ja za tym nie tęskniłam

Oż Ty niedobra[emoji12][emoji12][emoji12]

 

[Arya88]

Oż Ty niedobra[emoji12][emoji12][emoji12]

[emoji41]

 

[Gemmina]

Dziewczyny, a co myslicie o tych kolkach pod tylek na czas po porodzie? Kupowac to, czy nie jest potrzebne?


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

Nam fizjoterapeuta na szkole rodzenia odradzał kółko - może powodować wypadanie macicy i odbytu jak mięśnie są jeszcze wiotkie i zmęczone po porodzie. Mówił, że najlepiej w ogóle nie siadać na kroczu przez tydzień (tylko tak bokiem na pośladku albo pół leżąco) a jak już musimy usiąść np do stołu to ewentualnie wtedy, ale lepiej odpuścić. Mówił, że rana i szwy muszą się zagoić w naturalnej pozycji, a siadanie na kółku spycha wszystko w dół w tą dziurę (trochę jak na kibelku).

Więc ja dostałam już takie kółko, ale na pewno go nie użyję. Najwyżej będę dłużej polegiwać [emoji4]

 

[emkamat10]

Mati w brzuchu się ruszal jak typowy "obcy" są jak się urodził to nie dało się Go obudzic na karmienie nawet- musialam Go zanosic do dyzurki i cudowalysmy jak Go dobudzic bo taki śpioch był przez trzy dni w szpitalu nawet nie zaplakal :O także u mnie brzuchowa aktywność się nie sprawdziła

 

[madireiro]

U mnie też macica spina się, głównie w nocy. Budzi mnie skurcz, trwa chwilę i śpię dalej. Taka jednorazowa akcja. Nie boli, ale jest nieprzyjemnie.

 

[mlodamama21]

Ja mialam juz dość często skurcze. Ostatnio na usg gin mi powiększyła dawkę luteiny 2x1 i to setkę i tak od tygodnia nie poczułam żadnego skurczu.

Mało mam czasu ostatnio żeby coś popisać wam. Dzień tak szybko mi ucieka ze szok! Jeszcze trzy razy w tygodniu szkoła rodzenia. Ale fajna sprawa. Duzo ciekawych rzeczy się dowiedziałam. Dzisiaj jadę wcześniej j będę piłkę sobie kupować coby krocze masować. Moja polozna mówi ze takie buja nie się na piłce pomaga rozciągać krocze i może mniej albo i wcale nie popekac

Ja od szpitala mam 2x1 setke.. ale skurcze i tak czasem sie pojawiaja[emoji52]

 

[melomanka]

Dziewczyny, a co myslicie o tych kolkach pod tylek na czas po porodzie? Kupowac to, czy nie jest potrzebne?


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

Mozna tez zwykle kolko do plywania, dmuchane. Ja takie mialam, co prawda krocze mnie nie bolalo, ale kosc ogonowa baardzo. Przez ponad miesiac na nim siedzialam

Sent from my SM-G531F using Forum BabyBoom mobile app