reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2017

Mam pytanie o Wasze skurcze "ćwiczebne":czy nasiliły się Wam- w sensie nie ilość, ale intensywność?
U mnie nie są bolesne, ale są juz tak mocno spinające , ze jak stoję lub idę to wolę usiąść i przeczekać. Na szczęście większość mam w nocy wiec luz, ale 2-4 w dzień tez się trafi.
Moj brzuch sie spina. Nie czesto ale jednak. Najczesciej jak dluzej chodze, smieje sie. I rano. Nie sa bolesne :)

p19u9jcg81ehxczt.png
 
reklama
Mi ostatnio mały robi numery że jak chodzę to dostaje silne ciosy w zebra albo podbrzusze. Przy pierwszych takich w podbrzusze to nie wiedziałam co się dzieje bo to zdecydowanie bolało i to takie dziwnie uczucie dla mnie było jakby chciał się wypchac na wierzch już i nie widziałam czy to jakies skurcze czy co takiej dezorientacji dostawalam a to tylko grymasy mojego dziecka :D
 
Amelia bardzo mało się ruszała w brzuchu. Nie wiem czy czułam chociaż jednego kopniaka. A jak się urodziła to też była początkowo bardzo grzeczna. Za to jak zaczeła raczkować i biegać to istny żywioł. Ciężko było ją dogonić. Z drugiej strony może przez te łożysko mniej czułam, bo ruchy na ktg "się pisały". Za to synek rusza się non stop , wierci, kopie - od pewnego czasy bardzo boleśnie. Już się boje co to będzie [emoji16] jakieś ADHD :D a z tymi porami snu i aktywności - ja widzę tylko , że w dzień jak dużo chodzę on dużo śpi - jak leże to więcej się rusza. Amelia po porodzie początkowo bardzo dużo spała w dzień a w nocy oczy jak 5 zł, ale tak po ok tygodniu już była przedstawiona.

f2w3rjjgwqepia0h.png
 
Dziewczyny, a co myslicie o tych kolkach pod tylek na czas po porodzie? Kupowac to, czy nie jest potrzebne?:)


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

Jak dla mnie zbędne, ale po porodzie bardzo ładnie byłam zszyta i śmigałam dość normalnie już następnego dnia. Ale znam przypadki, gdzie twierdzą, że życie uratowało :)

Przy okazji mamy z iOS, dostajecie powiadomienia od aplikacji? Od czasu aktualizacji u mnie wszystko wysiadło :/


p19uyx8dakwwcbe2.png

l22ndf9hmlnkjp5l.png
 
Ja nie miałam jeszcze nigdy tych skurczy.
Ciekaw czy to ma jakiś związek z tym ,że poród mi się zaczął od chlustu wód a nie od skurczy?
Może coś w tym jest, bo ja też nie miałam/nie czułam tych skurczy i zaczęło so od odejścia wód.
Teraz też nie czuję, ale wydaje mi się że bym je czuła, jakbym je miała rzeczywiście, bo dziecko czuje bardzo wyraźnie, aż dziwnie, czasem macajac wyraźnie czuję kończyny.
A patrząc na intensywność jego ruchów to szykuje nam się mały diabełek, dobrze że w nocy śpi, mam nadzieję ze tak zostanie [emoji14]

Mi mama kupiła koło kąpielowe dla dzieci za parę zł pod dupsko, ale szczerze niepamietam czy go użyłam.

m3sxyx8dzur8ghzn.png
 
reklama
Hej mamuśki ;)
Ja też nie miałam żadnego kółka przy chłopakach. Ale czułam się super po porodach także i tak bym nie korzystała. A co do wód. To mi przy żadnym nie odeszły same. Dostałam skurczy, szpital, porodówka i dopiero tam piguła mi przebiła. Dla mnie to było dziwne wogóle z pierwszym ale widocznie też tak może być ;)

A skurcze, póki co jeszcze nie mam żadnych, chociaż mały w dzień mniej się rusza za to wieczorem daje czadu ;)
 
Do góry