Sylwkaka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Październik 2016
- Postów
- 493
Naprawde chcesz mieć niespodziankę? Ja bym nie wytrzymała
Naprawdę, chociaż mąż jest innego zdania.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Naprawde chcesz mieć niespodziankę? Ja bym nie wytrzymała
Naprawdę, chociaż mąż jest innego zdania.
Oficjalnie od majowki ale wynegocjowalam ewentualnie do 15.05 na 4 h zobaczymy co bedzie mowil lekarz checi mam, procz plecow nic mi nie jest
Ja nie mowie Mezowi ze sobie wynegocjowalam 2 tyg dluzejZajączku Ty szalona kobieto! Ja wczoraj tak rozmawialam z P i mówię że sobie nie wyobrażam jakbym miała pracować jeszcze i nie wiem jak później mi się uda wrócić a Ty walczyć chcesz prawie do końca. Podziwiam!
Ja nie mowie Mezowi ze sobie wynegocjowalam 2 tyg dluzej
Ja kestem pracoholikiem. Na ostatnim dwutugodniowym urlopie bylam w 2011 roku. Ale to tez wina mojego meza, ktory nie ma urlopow i jest non stop w pracy. A mi sie samej nie chce spedzac urlopow. Wiec te 6 lat bylam bez urlopu. Jedyny dluzszy urlop robilam sobie w przerwe swiateczna. I tak sie przyzywczailam. Moze gdybym zle sie czula w ciazy... wtedy bym poszla szybciej na l4. Ale zobaczymy. Moze pojde jednak od majowki
Najpierw kolejka do zabiegowego wazenie i mierzenie. Przerwa. Kolejka do lekarza, doczekalam sie. Przerwa dosc dluga. Szkolenie z zywienia co wolno czego nie. Przerwa. Szkolenie z glukometrow. Chwila w rejestracji, aby sie zapisac na 31.03.Co cię tak długo męczyli?
Odpoczywaj ok takim maratonie to ci się 3 dni leżenia należy[emoji12]
Zajączku Ty szalona kobieto! Ja wczoraj tak rozmawialam z P i mówię że sobie nie wyobrażam jakbym miała pracować jeszcze i nie wiem jak później mi się uda wrócić a Ty walczyć chcesz prawie do końca. Podziwiam!
O to tak jak ja, 30 kwietnia chcę iść po raz ostatni do pracy w tym roku. Wizyta 4 kwietnia, mam nadzieje, ze nie bedzie zadnych przeciwskazań co do moich planow.Oficjalnie od majowki ale wynegocjowalam ewentualnie do 15.05 na 4 h zobaczymy co bedzie mowil lekarz checi mam, procz plecow nic mi nie jest