reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2017

Mój gin nie ma 3D także jakbym chciała to musiałabym oddzielnie się gdzies zapisać


7u223e3kwboc3bjp.png
 
reklama
Dziewczyny a Wy idziecie oddzielnie na usg 3D i oddzielnie na prenatalne?
Ja na pewno zrobie nastepne usg dodatkowo prywatnie i bedzie to rowniez 3d. Jakos w enel medzie nie trafilam na lekarza od usg, ktory by mnie w 100% usatysfakcjonowal... a 250 zl to nie az tak duzo a spokojna glowe bedziemy miec.

p19u9jcg81ehxczt.png
 
Ja mam na szczęście na każdej wizycie. 4D bym musiała dodatkowo u niego

Hubert 18.02.2015
Wiktoria termin 04.06.2017
 
No ja się muszę dodatkowo zapisać szczególnie że mi na nfz lekarz nie pokazuje w ogóle dzidzi. Dwa razy na początku pokazał a teraz tylko tętno na chwilę włączy.

Napisane na E2303 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Majka mi też właśnie nie pokazuje...dlatego na te prenatalne chodzę prywatnie.

A jeszcze z innej beczki,czy może któraś z Was była we Wrocławiu i ma do polecenia jakiś nocleg? :):)
 
Majka mi też właśnie nie pokazuje...dlatego na te prenatalne chodzę prywatnie.

A jeszcze z innej beczki,czy może któraś z Was była we Wrocławiu i ma do polecenia jakiś nocleg? :):)
Ja byłam, ale służbowo i mieszkałam w hotelu. Nie opłaca się prywatnie.

Wrocław - tak tam fajnie na rynku :) :)
 
Majka mi też właśnie nie pokazuje...dlatego na te prenatalne chodzę prywatnie.

A jeszcze z innej beczki,czy może któraś z Was była we Wrocławiu i ma do polecenia jakiś nocleg? :):)
Ja wynajmowalam, ale tez polecałabym jakikolwiek hotel niz prywatnie, moze nie w samym rynku.
 
reklama
Do góry