reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2017

A tak na serio...mnie tez wkurzaja pytania jak sie czuje. Zawsze odpowiadalam ze ok ale pytali dalej wiec tym najbardziej upierdliwym, ktorzy co dziennie pytaja jak sie czujesz mowie, ze: boli mnie kregoslup, nie moge spac, przewracam sie z boku na bok, czesto sikam, swedzi mnie brzuch, cycki mnie bola, mam wzdecia i gazy ale na szczescie unormowala mi sie praca jelit i nie mam problemow z wyproznianiem :) ostatnio upierdliwy kolega dostal taka wiazanke. Widzislsm go pozniej wiele razy i juz nie pyta :)

p19u9jcg81ehxczt.png
Ja już nie mam ochoty odpowiadać...dziwnie reagują kiedy mówię, że bardzo dobrze. Wówczas zaczyna sie: a wzdęć nie masz, zgagi nie masz, nie łapią Cię skurcze? ?? - ja w ciąży to ... boshe zlituj się. Staram się takie osoby unikać, ale czasem się nie udaje i co gorsza, to matki młodsze ode mnie.

 
reklama
A tak na serio...mnie tez wkurzaja pytania jak sie czuje. Zawsze odpowiadalam ze ok ale pytali dalej wiec tym najbardziej upierdliwym, ktorzy co dziennie pytaja jak sie czujesz mowie, ze: boli mnie kregoslup, nie moge spac, przewracam sie z boku na bok, czesto sikam, swedzi mnie brzuch, cycki mnie bola, mam wzdecia i gazy ale na szczescie unormowala mi sie praca jelit i nie mam problemow z wyproznianiem :) ostatnio upierdliwy kolega dostal taka wiazanke. Widzislsm go pozniej wiele razy i juz nie pyta :)

p19u9jcg81ehxczt.png
Oj mnie też to pytanie wkurza , a słyszę je kilkanaście razy dziennie :D w pracy wszyscy wiedza o ciąży i " jak.sie Pani czuje" czesto jest zadawane. :/ Zawsze mówię ,że dobrze bo w sumie co ich interesują moje,, bole,, a jak bym sie źle czuła to bym w domu na tyłku siedziala a nie w pracy :D
Ale ogólnie ludzie chyba zadają to pytanie tak poprostu z grzeczności ;)

5djylbetecfse5n6.png
 
O tak popieram :) w ogole co to kurna za zwyczaj pytac co chwila kobiety w ciazy jak sie czuje... kurna chodze do pracy, nie musze lezec w domu to chyba dobrze. Tragizm

p19u9jcg81ehxczt.png
Paranoja. Odbiegamy od jakiś stereotypów.

Matka mnie wczoraj załamała. Przyszła do niej klientka zaczęła opowiadać,że w którymś z przedszkoli panuje ospa, świnka itp. Dzwoni do mnie jak poparzona zapytać czy dobrze się czuję,bo dzieci chorują. Żeby było zabawniej, ja nie pracuje we wspomnianym przedszkolu. Więc jej tłumacze, że u mnie dzieci są zdrowe i nic się nie działo i nie dzieje, niech się uspokoi, wiem co mam robic. Nie przetlumaczysz, ta swoje ..wiec się rozłaczyłam [emoji28]

 
Jej ja wam zazdroszczę takich dramatów. Ktoś się pyta o samopoczucie albo troszczy się o was. Chciałabym mieć takie problemy. Pocieszę, że po porodzie nikt się nie będzie interesował tym jak się czuje matka ewentualnie do tygodnia po porodzie. Zaczną się za to złote rady odnośnie dziecka, nie za zimno ubrane? Przecież one się poci [emoji16] aa jeszcze pytania z cyklu .. Karmisz ? Masz mleko? Robią Ci się zastoje [emoji32][emoji16][emoji23] kup kapustę [emoji16][emoji1]

f2w3rjjgwqepia0h.png
 
Jej ja wam zazdroszczę takich dramatów. Ktoś się pyta o samopoczucie albo troszczy się o was. Chciałabym mieć takie problemy. Pocieszę, że po porodzie nikt się nie będzie interesował tym jak się czuje matka ewentualnie do tygodnia po porodzie. Zaczną się za to złote rady odnośnie dziecka, nie za zimno ubrane? Przecież one się poci [emoji16] aa jeszcze pytania z cyklu .. Karmisz ? Masz mleko? Robią Ci się zastoje [emoji32][emoji16][emoji23] kup kapustę [emoji16][emoji1]

f2w3rjjgwqepia0h.png

Karmisz ? Nie, glodze ;) to nie problem ale jezt to bardzo denerwujace :)

p19u9jcg81ehxczt.png
 
Jej ja wam zazdroszczę takich dramatów. Ktoś się pyta o samopoczucie albo troszczy się o was. Chciałabym mieć takie problemy. Pocieszę, że po porodzie nikt się nie będzie interesował tym jak się czuje matka ewentualnie do tygodnia po porodzie. Zaczną się za to złote rady odnośnie dziecka, nie za zimno ubrane? Przecież one się poci [emoji16] aa jeszcze pytania z cyklu .. Karmisz ? Masz mleko? Robią Ci się zastoje [emoji32][emoji16][emoji23] kup kapustę [emoji16][emoji1]

f2w3rjjgwqepia0h.png
To nie kwestia problemów tylko irytacji, która nie wpływa zbytnio pozytywnie na stan, w którym jesteśmy. Zapytać z grzeczności rozumiem i doceniam, ale nie codziennie zarzucać stosem tych samych pytań. Komu to potrzebne? Poza ciążą, to ja mam sporo innej pracy, o którą nikt nie pyta, a szkoda.

A co po porodzie, to nawet myśleć nie chcę. Zamknę się w mieszkaniu i będę udawać,że nas nie ma [emoji14]

Dobrze, że narzeczony nie jest tak nakrętny. Zrozumiał, że jak będę potrzebować pomocy, to o nią poproszę. I nie wchodzi w 4 litery [emoji4]

 
Jej ja wam zazdroszczę takich dramatów. Ktoś się pyta o samopoczucie albo troszczy się o was. Chciałabym mieć takie problemy. Pocieszę, że po porodzie nikt się nie będzie interesował tym jak się czuje matka ewentualnie do tygodnia po porodzie. Zaczną się za to złote rady odnośnie dziecka, nie za zimno ubrane? Przecież one się poci [emoji16] aa jeszcze pytania z cyklu .. Karmisz ? Masz mleko? Robią Ci się zastoje [emoji32][emoji16][emoji23] kup kapustę [emoji16][emoji1]

f2w3rjjgwqepia0h.png

Dokładnie [emoji851]Zwariować można. Ja zauważyłam, że na dalszym etapie to nawet niektórzy ze strony męża mają Cię w D. Najlepiej, abyś Ty wpadała do nich na herbatkę, ale tylko dlatego że oni chcą się pobawić z Twoim dzieckiem i nie obchodzi ich nawet co u Ciebie. Chyba mam za silny charakter by się tym przejmować, ale podsumowując - niej się pytają i martwią, bo później im przejdzie na dziecko [emoji16]


p19uyx8dakwwcbe2.png

l22ndf9hmlnkjp5l.png
 
reklama
O tak popieram :) w ogole co to kurna za zwyczaj pytac co chwila kobiety w ciazy jak sie czuje... kurna chodze do pracy, nie musze lezec w domu to chyba dobrze. Tragizm

p19u9jcg81ehxczt.png

Nie rozumiem skąd oburzenie. To raczej zwrot grzecznościowy w stronę ciężarnej. Taki smaltalk. Tak samo jak pytanie: Co u Ciebie? Na ogół noe odpowiadasz wywodem jak źle i ile rzeczy masz do zrobienia tylko mówisz: OK. Dziękuję.


oar8pg4n1kii9v0d.png
 
Do góry