Hmm..ja zabijam dziecko w brzuchu bo wyszlam ze szpitala z obietnica, ze bede lezec! A wstaje dupke dzieciakom wytrzec czy podac obiad..wiec jestem nie powazna bo dzrcko w brzuchu ma byc najwazniejsze a moja niespelna 3 latka sama sobie przez 9h da rade ze wszyskim [emoji32] nwm zrobi kupe i co mam jej kazac isc z dupa do mnie i potem tkumaczyc gdzie wywalic i jak umyc raczki by nie nalac do rekawow? Albo zywic suchym prowiantem caly dzien..?
A co z moim zalatwianiem? Basen beda dzieci nosic czy mam trzymac kolo lozka pelny bo nie rozumiem
W kazdym.badz razie sie da a ja jestem ZUA [emoji23]
Pow im ze chetnie przyjme kogos chetnego do pomocy i nawet tylek moga mi podcierac to sie nikto nie zglosil..
Tak wiec sie wypisalam z grupy bo odstaje od standardu
Takie min podejscie maja...
Mlodamama, oczywiście że sie da!
W drugiej ciąży pierwsze 4mce przeleżałam plackiem, chodziłam tylko do toalety (miałam krwawienia) i miałam w domu 20 miesięcznego synka, baaaardzo ruchliwego i wymagającego pod względem opieki i jedzenia. Wiec dało sie!
Aha, czy pisałam ze wtedy od rana do wieczora była u mnie moja mama albo tata? Nie? Aaaaaaa to tylko taki drobny szczegół
Po pierwsze doskonale cie rozumiem! Wiem, ze zdrowie malucha w brzuchu jest baaaaardzo ważne, ale co masz zrobić ze starszymi dziećmi? Przywiązać do kaloryfera z pampersem na pupie i talerzem kanapek (a sorry, córka nie moze kanapek)?
Fajnie sie mówi, daje rady, ale ja uważam że twoje starsze dzieci sa ważniejsze, musisz im zapewnić podstawowe rzeczy!
I znam to, ja mam w domu 3,5 latka i 1,5 roczniaka. Nadpobudliwych. Starszy miesiąc chorował, dzis w końcu poszedł do przedszkola. Nawet za bardzo nie miałam do pomocy moich rodziców. I na ostatniej wizycie lekarz stwierdził ze szyjka krótka, mam sie oszczędzać, dużo leżeć i bezwzględnie NIE nosić młodszego. Mhm..... Wytłumacz to dzieciom. I tez codziennie słyszałam "nie możesz go podnosić", "powinnaś wiecej odpoczywać i leżeć". Każdy miał tysiąc rad, tylko jakoś poza dobra radą nikt nie służył pomocą. Teściowa tez ciagle tylko mi mówi co powinnam i czego mi nie wolno, ale fajnie sie udziela rad przez telefon.
Wiec olej dziewczyny! Chciały dobrze a wyszło jak zawsze. Odpoczywaj tyle ile możesz ale przede wszystkim pozbądź sie toksycznych ludzi którzy tylko cie denerwują i niepotrzebnie wpędzają w poczucie winy.
A koleżanka z rada ze miała starsze ale bardzo wymagające, tjjjjja, pewnie umiało juz sie podetrzeć i spędzić pół dnia na kolorowaniu.
Napisane na iPhone w aplikacji
Forum BabyBoom