Arya88
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Październik 2016
- Postów
- 7 453
Ja tez byłam pod wrażeniem jak słuchałam o tym na szkole rodzenia. Potem wszystko sie sprawdziło w praktyce. Obniżony nastrój czeka każda z nas bo to właśnie natura. Każda z nas bedzie reagować naturalnie. Problem pojawia się kiedy babyblues niebezpiecznie wydłuża się z kilku dni do tygodni.
Na szczęście tylko kobiet rodziło przed nami i dawało radę to my tez damy ! [emoji3]
Ja miałam okropny baby blues - Jezu to było jeszcze gorsze niż cały ten mój trudny poród kompletnie nie rozumiałam reakcji mojego organizmu, potrafiłam siedzieć z rodziną i nagle ni z gruszki ni z pietruszki wybuchalam histerycznym płaczem. Mąż cieszył się jak dziecko, a ja byłam jakby wyprana z uczuć, wszystko robiłam jak robot, machinalnie - przeszło po kilku tygodniach, ale bałam się pamiętam, że to nigdy nie minie. Teraz dałabym się pokroić za swojego synka i świata poza nim nie widzę [emoji7]