reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwcowe mamy 2017

Jak to zwykle przy badaniach prenatalnych obsuwa na maxa :) więc nic mi nie pozostaje jak czekać pod gabinetem :) trzymajcie proszę kciuki żeby był zdrowy :)

svchs65gg8talrm7.png
Będzie! No co TY matka tu za głupie myśli masz ;)

p19u9jcg81ehxczt.png
 
reklama
A ja dziś z mezem mam temat do obgadania - polozna przy porodzie. Do wynajęcia. W szpitalu w którym rodze to koszt 1400 zł. Zbieram opinie. Do tej pory same na tak... jakie macie zdanie na ten temat ? Któraś korzystała?

p19u9jcg81ehxczt.png

Wszystko zależy od jakości opieki położniczej na oddziale gdzie chcesz rodzić. Ja nie biorę takiej opcji pod uwagę, aczkolwiek planuję rodzic ze znajomą położną ze Szkoły Rodzenia, która była ze mną przy pierwszym porodzie i podczas cesarki cały czas mnie wspierała. Nie chciała za to złotówki nawet, ale chyba w koncu coś przyjęła od nas. Generalnie wiem jak jest u nas i respektowane są prawa rodzącej, ordynator bardzo o to dba więc nie wydawałabym 1400zł. Kwestia waszego podejścia i możliwości finansowych


7u223e3kwboc3bjp.png
 
Wszystko zależy od jakości opieki położniczej na oddziale gdzie chcesz rodzić. Ja nie biorę takiej opcji pod uwagę, aczkolwiek planuję rodzic ze znajomą położną ze Szkoły Rodzenia, która była ze mną przy pierwszym porodzie i podczas cesarki cały czas mnie wspierała. Nie chciała za to złotówki nawet, ale chyba w koncu coś przyjęła od nas. Generalnie wiem jak jest u nas i respektowane są prawa rodzącej, ordynator bardzo o to dba więc nie wydawałabym 1400zł. Kwestia waszego podejścia i możliwości finansowych


7u223e3kwboc3bjp.png

No właśnie ale znajoma polozna będzie PRZY tobie :) A gdyby jej nie było ? Zdecydowalbys się? Raczej nie ?

p19u9jcg81ehxczt.png
 
No właśnie ale znajoma polozna będzie PRZY tobie :) A gdyby jej nie było ? Zdecydowalbys się? Raczej nie ?

p19u9jcg81ehxczt.png

Wtedy nie wiedziałam, że ona będzie - skończyła dyżur na ginekologii i przyszła do mnie i juz została ;)

Jeśli teraz jej nie będzie (nie jestem z nią dogadana jeszcze, nie wiem czy akurat urlopu nie bedzie miała itd.) to nie będę brała prywatnie innej (u nas nawet chyba nie ma takiej opcji) - dla mnie takim "must have" podczas porodu jest mój mąż ;)
Teraz ważna dla mnie jest pomoc położnej bo będe podejmować próbę porodu sn po cięciu, a to zawsze trochę inaczej, ale szpital pro vbac także każda położna tam mi na pewno pomoże :) poznałam je wszystkie bo sporo leżałam w szpitalu w poprzedniej ciąży - były i mniej życzliwe, ale podczas porodu i po to juz całkiem inna bajka - znają sie na swojej pracy i wspierają :)


7u223e3kwboc3bjp.png
 
No i u mnie to małe miasto i raczej nie ma tak, że jest 5 rodzących na raz - dlatego moim zdaniem najważniejsze jak jest w waszym szpitalu, jakie jest nastawienie personelu i doświadczenia znajomych.


7u223e3kwboc3bjp.png
 
Ja tez licze na to ze bede miala fajne polozne. Dwa razy bylam na ginekologii i tylko jedna franca mi sie trafila wiec moze bede miala szczescie. Zazdroszcze wam za to obecnosci meza przy porodzie. Dla mnie wlasnie takie wsparcie byloby najcenniejsze
 
No właśnie dlatego chcę to z mezem obgadać. To niby dużo i mało. Jeśli mam mieć później traume, zle wspomnienia i się denerwować więcej niż to warto... będziemy musieli usiąść i przekalkulowac... a szkoła rodzenia swoją drogą...

No właśnie ja słyszę same plusy... ze warto zapłacić...
I ja chyba jestem przekonana ale nie podejmę tej decyzji sama...
Długo przed się rezerwuje taka polozna ? I to jest na zasadzie telefonu do niej i ona przyjeżdża jak jej nie ma w szpitalu ?

Ja rodzę na Żelaznej. Tam zawsze kolejki. Dodatkowo wybrałam taką, która wygrala w plebiscycie najlepszej położnej w 2008 roku o jest szefową Domu Narodzin. Wiec rezerwować trzeba szybko. Ja zrobiłam to w 12 tc.

Nie wiem jaka umowa u Was obowiązuje , ale na żelaznej jest tak, że jest do Twojej dyspozycji od 37 tc. Na telefon. Około 31 tc spotykasz się z nią, żeby omówić szczegółowy plan porodu.
W trakcie godziny "0" zanim dojedziesz do szpitala mówi Ci co masz robić. Jeśli uzna, ze to juz poród a nie jest na dyżurze przyjeżdża specjalnie do Ciebie i do końca, a nawet kilka godzin po jest z Tobą. Jeśli akurat ma dyżur jej zadaniem jest znalezienie zastępstwa na czas tego dyżuru tak, żeby byc tylko do Twojej dyspozycji.

Mi osobiście dało dużo poczucie komfortu jak jechałam juz z bólami partymi, że tam jest juz swoj człowiek, ktory na mnie czeka.


oar8pg4n1kii9v0d.png
 
Wszystko zależy od jakości opieki położniczej na oddziale gdzie chcesz rodzić. Ja nie biorę takiej opcji pod uwagę, aczkolwiek planuję rodzic ze znajomą położną ze Szkoły Rodzenia, która była ze mną przy pierwszym porodzie i podczas cesarki cały czas mnie wspierała. Nie chciała za to złotówki nawet, ale chyba w koncu coś przyjęła od nas. Generalnie wiem jak jest u nas i respektowane są prawa rodzącej, ordynator bardzo o to dba więc nie wydawałabym 1400zł. Kwestia waszego podejścia i możliwości finansowych


7u223e3kwboc3bjp.png

Żelazna tez jest ponoć najlepsza pod t względem. I nawet jak nie zapłacisz to będziesz miała dobra opiekę.
My póki co mamy ten komfort finansowy, ze możemy zapłacić. Dlatego się decydujemy.


oar8pg4n1kii9v0d.png
 
reklama
Do góry