U mnie na przykład teściowie chcieli wnuczkę ja też czułam, że będzie dziewczynka, oprócz męża. Po usg w 12 tyg lekarz zobaczył chłopca. Mój pierwszy komentarz może mu odpadnie :-) Ale teraz się cieszę że będzie synek, a rodzina męża jest mega zawiedziona. Usłyszałam takie głupie komentarze od nich, że teść tak by się cieszył z pierwszej wnuczki jakby na chłopca miał nie spojrzeć nawet. Teść nigdy się nie interesował swoim jedynym dzieckiem, już widzę jak się wnuczką zajmuje. Teściowa ostatnio przyszła z przygotowaną listą imion dla dziewczynki jak powiedzieliśmy, że mamy już imię dla chłopca i będzie Leon to stwierdziła że skrzywdzimy dziecko. No i po 2 latach mam zachodzić w następną ciążę aby tym razem koniecznie była dziewczynka. Na szczęście w tym wszystkim mam ogromne wsparcie męża bo bym zwariowała.