reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwcowe mamy 2017

reklama
Uffff kochane nalepilam z mezem i szwagrem 100 pierogów na jutro na wigilię w pracy dla mnie... dla nich to chleb powszedni, ja jeden oni w tym czasie 3 ;) plecy mnie tak bolą że chyba zaraz idę spać [emoji14]
Kempu ja będę miała jeszcze później niż Ty - mówię o połówkowym ;) chyba że mi w styczniu moja pani ginekolog coś zrobi na przedpotopowym sprzęcie;)

p19u9jcg81ehxczt.png
 
Uffff kochane nalepilam z mezem i szwagrem 100 pierogów na jutro na wigilię w pracy dla mnie... dla nich to chleb powszedni, ja jeden oni w tym czasie 3 ;) plecy mnie tak bolą że chyba zaraz idę spać [emoji14]
Kempu ja będę miała jeszcze później niż Ty - mówię o połówkowym ;) chyba że mi w styczniu moja pani ginekolog coś zrobi na przedpotopowym sprzęcie;)

p19u9jcg81ehxczt.png
A na kiedy się chcesz zapisać? my mamy dzidziusie w tym samym wieku chyba :)
 
Ja mam przed wizytą zawsze wysokie ciśnienie ok 135/89 i przez to muszę prowadzić pomiary w domu. Mam ciśnieniomierz starego typu i nowy i w domu idealnie ok 110/60. Strasznie mnie te wizyty stresują. W pierwszej ciąży byłam na większym luzie [emoji6]

Nie udzielam się za często, ale gdzieś mignęła mi tabelka gdzie była już wpisana płeć dzieciaczkow. Gdzie mogę to znaleźć? [emoji6]

rjyxq1k.png


ft7rplb.png
 
Hej.Przepraszam,że wcześniej się nie odezwałam- zakręcony dzień :)
Po pierwsze baardzo baaardzo Wam dziękuję za wszystkie trzymane kciuki- działają cuda :)
Jestem po prenatalnych no i tak, wszystko w jak najlepszym porządku, maluszek cały i zdrowy, mamy całe 7 cm od pupci po główkę, dostałam płytę jak bambino się rusza itp i cała masę zdjęć. A i co najwazniejsze - znamy już płeć- na 100% urodzę trzeciego boysa :)
Jestem mega szczęśliwa,że synek jest zdrowy :)

Jeszcze raz dziękuję za kciuki i dobre słowa :) A teraz ja trzymam dalej & za kolejne mamuśki i obyście jak najszybciej wiedziały co tam nosicie pod serduchem :)
 
Hej dziewczyny :)
Trochę mnie nie było. Mam nadzieję, że u Was wszystko ok. Jako, ze mam termin na koniec czerwca u mnie wszystko pozniej. I tak.. dopiero teraz mam zwariowane sny (o których Wy już tak dawno pisałyście) a badanie genetyczne w niedziele (zakładam, że Wy już po :p)
Pojawiły mi się dzis rano ciemno brązowe upławy. Żadnej krwi. Już ustały i brak innych objawów. Dzwoniłam do ginekologa to mówił, zeby się nie martwić. Miałyście może cos podobnego?
Bo standardowo zaczynam wariować :p
Ja plamie cały czas na ciemno brązowo i wszystko niby jest okej. Nie mam pojęcia skąd te plamienia ale gin mówi że póki nie ma żywej krwi to się mam nie martwić.

Akurat dzisiaj weszłyście na temat ciśnienia a rano w DDTVN mówili że dziś ciśnienie 1200 hektopaskali hehe czy jakoś tak. Więc jak wysokie w powietrzu to i u nas pewnie też. :) ja zawsze mam w normie Ale martwi mnie od tygodnia mój puls. Kilka razy sięgnął 144-150 a norma do 120. Gin mówi, że jak sie będzie powtarzało to do rodzinnego mam iść . Zobaczymy jak będzie do poniedziałku. Nerwy też swoje robią...

Dzisiaj moja siostra poczuła kopniaczki Kubusia :) niedowierzała, że to można już wyczuć przez brzuch to jej udowodniłam :) Ale sie cieszyła z każdym smyrnięciem :)

Heda trzymam kciuki, żeby wszystko było okej!

Gratuluję mamusie udanych wizyt i wiadomości o płci :) oby więcej takich informacji!

 
reklama
Do góry