reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czerwcowe mamy 2017

To akurat słowa terapeuty z mojego przedszkola , który prowadzi rehabilitację dzieci w wielu ośrodkach z zaburzeniami SI. Jejku jakiś ten twój lekarz jest troszkę niedouczony [emoji44][emoji4]

f2w3skjoapwrgv7j.png

Jejku albo Twój terapeuta nawiedzony :-) Będziemy się licytować?:)))
 
reklama
Wronista co do twojego pytania - ja nie wypowiem się z własnego doświadczenia bo to będzie moje pierwsze dziecko. Oczywistym faktem jest że poród siłami natury jest bardziej naturalny... tylko zadajmy sobie pytanie czy po oksytocynie i sztucznym wywoływaniu ten poród jest naprawdę "siłami natury".
CC to oczywiście operacja i jeśli nie masz wskazań a czujesz się na siłach to lepiej zdecydować się na sn.
Zwolenników sn jest tyle samo co cc. Ja powiem tylko jedno. Po in vitro zaleca się cc bez względu na wiek matki. Dlaczego? Ano dlatego, że wychodzi się z założenia, że para po takich przejściach, która z takim trudem doczekała się potomstwa powinna mieć poród jak najmniej ryzykowny a za taki uważa się cc. Podczas sn na pewno jest większe prawdopodobieństwo wystąpienia komplikacji. Ale jak napisałam - jeśli jesteś zdrowa to chyba lepiej iść za naturą :-)
O matko, nie kumam dlaczego pary po invitro powinny mieć jak najmniej ryzykowny poród niż te które doczekały się upragnionego maleństwa w sposób naturalny.
 
Cisza z jego strony niestety. A wiedział o badaniach w tamtym tygodniu i nawet się nie zainteresował. Teściowa bardziej pamiętała bo dzwoniła pytać się czy będzie wkoncu miała wnuczkę.


Ja nie wiem co się dzieje z tymi chłopami....:( Justyna bardzo mi przykro, ze Twój mąż tak się zachowuje.. ale najważniejsze jest że będziesz miała swoją małą kruszynkę. Nie ważne czy z nim czy bez niego. Ta kruszynka obdaruje Cię miłością bezwarunkową, a takiej nigdy nie doświadczymy od nikogo innego tylko od dziecka:)
 
Ja nie wiem co się dzieje z tymi chłopami....:( Justyna bardzo mi przykro, ze Twój mąż tak się zachowuje.. ale najważniejsze jest że będziesz miała swoją małą kruszynkę. Nie ważne czy z nim czy bez niego. Ta kruszynka obdaruje Cię miłością bezwarunkową, a takiej nigdy nie doświadczymy od nikogo innego tylko od dziecka:)
Dziekuje[emoji8]

Teraz po głowie mi chodzi kogo wziąć ze sobą do porodu bo sama nie chce być. Rozmawiałam z polozna która pracuje w szpitalu w którym chce rodzic i ona jest zdania że jak mam do wyboru siostrę i mamę to bez dwóch zdań wzięła by siostrę. Mamy zwłaszcza przy pierwszym wnuczku stresuja się ponoć najmocniej i rzadko kiedy pomagają. Jej zdaniem częściej sieją panikę[emoji16]

 
Dziekuje[emoji8]

Teraz po głowie mi chodzi kogo wziąć ze sobą do porodu bo sama nie chce być. Rozmawiałam z polozna która pracuje w szpitalu w którym chce rodzic i ona jest zdania że jak mam do wyboru siostrę i mamę to bez dwóch zdań wzięła by siostrę. Mamy zwłaszcza przy pierwszym wnuczku stresuja się ponoć najmocniej i rzadko kiedy pomagają. Jej zdaniem częściej sieją panikę[emoji16]

Bralabym siostre :) mysle ze bedzie wiekszym wsparciem

oar8s65gmlqg37sx.png
 
A to ponoć bujda jest wg mojego lekarza a dowody naukowe są takie same jak na to, że ziemia jest płaska i unosi się na grzbiecie czterech krokodyli :-) Ostatnio go o to pytałam, kiedy rozmawialiśmy o moim cc i prawie zabił mnie śmiechem. Stwierdził, że rzeczywiście jeśli prawidłowy poród definiujemy ilością złamanych obojczyków oraz przypadków niedotlenienia to proces przeciskania się przez kanał rodny jest wręcz kluczowy :-)

To zmień lekarza [emoji12]
Złamany obojczyk i niedotlenienie jest skutkiem złego odbierania porodu a nie kanału rodnego kobiety.

Oczywiste jest, że w pochwie w trakcie porodu jest mega ważne środowisko dla dziecka. I przechodząc przez kanał rodny nabywa swego rodzaju odpornośc przed pierwszym kontaktem ze światem.
Po drugie przejście dziecka przez kanał rodny uruchamia hormony aktywujące laktację, dlatego tez kobiety po cc mają cześciej problem z jej rozbujaniem.
Ucisk dziecka przy porodzie wpływa tez na jego właściwości sensoryczne.
A z estetycznego punktu widzenia dzieci rodzine SN maja ładniejszy kształt główki. Zaraz po porodzie wyglądają jak kosmici, ale potem juz jest ok.

Oczywiście piszę tu o porodach bez komplikacji.

A lekarze mają inne zdanie bo coraz cześciej porody odbierają położne , a lekarze tylko cesarki, dlatego widoczne jest po której stronie się stawiają.


oar8pg4ngmro558y.png
 
reklama
Dziekuje[emoji8]

Teraz po głowie mi chodzi kogo wziąć ze sobą do porodu bo sama nie chce być. Rozmawiałam z polozna która pracuje w szpitalu w którym chce rodzic i ona jest zdania że jak mam do wyboru siostrę i mamę to bez dwóch zdań wzięła by siostrę. Mamy zwłaszcza przy pierwszym wnuczku stresuja się ponoć najmocniej i rzadko kiedy pomagają. Jej zdaniem częściej sieją panikę[emoji16]


Chyba, że siostra nie rodziła jeszcze :)


oar8pg4ngmro558y.png
 
Do góry